Skocz do zawartości


Zdjęcie

Schwalbe lugano opinie


23 odpowiedzi w tym temacie

#1 19szymon93

19szymon93
  • Użytkownik
  • 207 postów
  • Skądłódź

Napisano 24 maj 2013 - 18:01

Witam

Dziś oglądając rower zauważyłem ze moja 2 miesięczna kenda kampaign po przedwczorajszym awaryjnym hamowaniu jest przetarta aż do oplotu, a nawet troche oplotu dostało po dupie. Szukam taniej opony gdyż nie mam aktualnie pieniędzy a nie chce zostać bez roweru, wiec moje pytanie brzmi, czy ktoś jeździł na oponie schwalbe lugano, jesli tak to jak to sobie radzi, czy znośna, czy nie sciera sie za szybko itd.

Z góry dziękuje za odpowiedź

#2 jark

jark
  • Użytkownik
  • 276 postów
  • Skąd:)

Napisano 24 maj 2013 - 18:15

...bardzo dobra opona na codzienne nabijanie km
moje przeleciały 6 tys i się skończyły .... w miedzy czasie nie było żadnej gumy
tylna poprostu strzeliła i .... już
:)

#3 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 24 maj 2013 - 19:15

ja mam wrazenia wrecz przeciwne, zajechalem lugano w moze 1.5 kkm - fakt ze na podhalu drogi strasznie chropowate i duzo syfu, ale mimo wszystko jak na tak ciezka opone to zart. chcesz tania opone to polecam bardzo micheliny dynamic sport - po 119 za 2 sztuki w decathlonie.

#4 Michal.przemysl

Michal.przemysl
  • Użytkownik
  • 16 postów
  • SkądPrzemyśl

Napisano 24 maj 2013 - 19:59

Odradzam lugano, tak jak u poprzednika po około 2 tyś. km nie było z nich nic. Do tego przy ciśnieniu 7.5/8 atm potrafiła wystrzelić i wyskoczyć z obręczy.

#5 19szymon93

19szymon93
  • Użytkownik
  • 207 postów
  • Skądłódź

Napisano 24 maj 2013 - 21:40

A jakie są opinie odnośniej takich opon
http://allegro.pl/op...3215752274.html

#6 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 24 maj 2013 - 22:57

niezle i zywotne, ale jednak osobiscie wole dynamic sporty - takze sa super wytrzymale a mam wrazenie ze lepiej trzymaja* i lepiej nadaja sie na dziurawe drogi. na plus napewno mniejsza waga maxxisow (w wersji oczywiscie odpowiedniej)

* dla mnie to wazne w gorach choc po plaskim juz niekoniecznie ;)

#7 meaculpa

meaculpa
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądLublin

Napisano 25 maj 2013 - 09:59

Tanie opony michelin to tandeta, wystarczy zmierzyć ile to puchnie, ja kupiłem oponę duro za chyba 65pln + przesyłka i nie ma co porównywać, dodam jeszcze że duro waży około 200gram i zakładanie jej to poezja w porównaniu z tanią michelin, żadnej męki z łyżkami.

#8 19szymon93

19szymon93
  • Użytkownik
  • 207 postów
  • Skądłódź

Napisano 25 maj 2013 - 10:15

w takim razie czy takie duro są czegoś warte
http://allegro.pl/op...3206859630.html

#9 Freeq

Freeq
  • Użytkownik
  • 400 postów
  • SkądZ żyta

Napisano 25 maj 2013 - 10:30

O oponach Duro było już wiele napisane na forum, poczytaj. Jednym słowem, w tej cenie oferują o wiele więcej niż konkurencja, ważą przyzwoicie, mają wysokie TPI, generalnie godne polecenia.

#10 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 26 maj 2013 - 20:00

Tanie opony michelin to tandeta, wystarczy zmierzyć ile to puchnie, ja kupiłem oponę duro za chyba 65pln + przesyłka i nie ma co porównywać, dodam jeszcze że duro waży około 200gram i zakładanie jej to poezja w porównaniu z tanią michelin, żadnej męki z łyżkami.


Duro nie znam, ale Dynamików zwykłych zjeździłem kilka(naście) sztuk w OK i na różne obręcze palcyma zakładałem. Tyle że to 28 mm było. A duży balon mnie odpowiadał. Guma śliska i raczej komfortowa niż niosąca (Sport ma więcej gumy w czole i bardziej sportowo ukształtowanej), z tanich drutówek 28 mm - najlżejsza. Tyle, że teraz ceny poszły w górę i (dla mnie) atrakcyjność Dynamika spadła.
IMO: co do jakości, tanie Micheliny mają najlepszą klasę z podstawowych modeli markowych gum.

#11 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 26 maj 2013 - 22:16

mi sie te tanie miszelinki zakladaja bdb bez lyzek.

#12 lisek57

lisek57
  • Użytkownik
  • 121 postów
  • SkądOzorków http://lisek571.blogspot.com/

Napisano 26 sierpień 2013 - 16:42

ja mam lugano i nie narzekam mam je drugi sezon i ani jednego kapcia



#13 czegevara

czegevara
  • Użytkownik
  • 117 postów
  • SkądKobyłka

Napisano 03 wrzesień 2013 - 09:22

Co do żywotności Lugano - to wygląda na to że albo są różne modele albo rozjazd jakościowy między egzemplarzami tak znaczny. Mam 23x700 - na przodzie przejechała 12.000 km i jeździ dalej a na tyle zrobiła 9000km i po tym przebiegu nadawała się już ewidentnie do wymiany. A ważę 84kg i rower w którym mam Lugano służy mi na gorsze warunki - jesień, zimę i deszcze...



#14 blaha

blaha
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądSwarzędz

Napisano 03 czerwiec 2016 - 12:40

Odkopie temat. Ktoś w obecnych latach jeździ na tych oponach? 



#15 Knopfler

Knopfler
  • Użytkownik
  • 111 postów
  • SkądMorąg

Napisano 13 czerwiec 2016 - 19:08

Zajechałem w pół roku. Po 1700 km poszły do wymiany. No, ale drogi są u mnie fatalne a ja ważę 103 kg.



#16 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 14 czerwiec 2016 - 09:26

Tak, została mnie się jeszcze jedna sztuka na przodzie i za niedługo wyleci i to nie z powodu że się skończyła. Po prostu te opony łykają wszystkie kamyczki i ostrzejsze śmieci do środka co kończy się kapciem, zamiast je pod ciśnieniem wystrzelić. Drobne kamyczki " po naprawie " drogi kleją się jak lentilki do dłoni niczym przed finiszową walką w ręcz i na nogi. Tył jak u  wielu umarł w niecały miesiąc ,czyli 2 kkm, przód  jeszcze jeździ i ma sporo przebyte, ale no właśnie te kamyczki.

 

Jeżeli chodzi o zalety jakie daje Lugano to takie same uzyskuje się od Authora Thundera z tymże nie ma problemów z kamyczkami no i żywotność też inna. Fakt jest to opona 700x25, jednak jej szerokość to nadal 23, jedynie wysokość i profil styku jest inny.


CykloOpole !!! :)


#17 blaha

blaha
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądSwarzędz

Napisano 14 czerwiec 2016 - 09:36

Już je kupiłem :( 

gdybyście napisali parę dni wcześniej, zobacze może je odeśle.
 



#18 Gosc_Nikt Ważny_*

Gosc_Nikt Ważny_*
  • Gość

Napisano 14 czerwiec 2016 - 10:26

Jeśli kupiłeś Schwalbe Lugano model na 2016 rok, to nie bój się tych opon, ponieważ jest to zupełnie inna opona niż poprzedniczka i nawet z wyglądu nie jest podobna. Wcześniej jeździłem na 25 mm drutówkach Continental Ultra Race, na których przejechałem 2500 km i moim zdaniem były to gorsze opony od Lugano 2016. Continentale miały słabszą przyczepność i tylna opona była do wymiany już po wspomnianym przebiegu. Jeździłem na tych oponach bardzo ostrożnie, ponieważ tylne koło lubiło mi zatańczyć. Złapałem na nich jednego kapcia, ale było to dobicie do obręczy, a nie przebicie.

 

Obecnie już 2700 km przejechałem na 23 mm zwijanych Schwalbe Lugano (model 2016) i nie zauważyłem zjawiska wbijania się kamyczków, a raczej odskakują spod opon z dużą siłą. Po około 1400 km zauważyłem już wyraźne ślady wytarcia tylnej opony, ale hula nadal. Jako zaletę mogę wskazać ciekawy bieżnik, na którym fajnie widać zużywanie się opony. W ciągu okresu używania tych opon, złapałem dwa kapcie, ale raczej nie były one spowodowane klasycznym przebiciem. Nie zdarzyło mi się, aby opony straciły przyczepność.

 

Piszę o tych oponach: http://allegro.pl/op...6070665421.html



#19 blaha

blaha
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądSwarzędz

Napisano 14 czerwiec 2016 - 10:38

Te kupiłem model 2016, zobaczymy jak będzie, za kilka miesięcy jak będe pamiętał wrzucę tutaj moją opinie tych opon będzie dla potomnych. 
 



#20 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 14 czerwiec 2016 - 10:39

Nie wiem jak teraz, ale kamyczki to problem który zauważyłem we wcześniejszej wersji drutowej. Nieuniknionie, że obecnie jest inaczej nawet w drutówce, natomiast przyczepności jak i komfortu tej oponie nie mogłem zarzucić.


CykloOpole !!! :)




Dodaj odpowiedź