spd - trudne początki
#1
Napisano 02 czerwiec 2013 - 20:22
Od 3 sezon jeżdżę rekreacyjnie na szosie. 2 lata jeździłem w noskach, a obecnie mam nowy rower z spd. Chciałbym zapytać czy tylko ja jestem taka fajtłapa, że już 2 razy zaliczyłem upadek - raz chciałem się przywitać ze znajomym, który stał przy drodze i zatrzymałem się a nogi zostały w blokach, a dzisiaj na wąskiej drodze 3 letni dzieciak wjechał na drogę i musiałem zahamować bo do niego nie wjechać - znowu zatrzymałem się i upadek. Po pierwszym razie zacząłem zakładać kask (wcześniej nie zakładałem), a po dzisiejszym to chyba ochraniacze na kolana pozostały ;-)
czy wasze początki też były podobne?
Arti
#2
Napisano 02 czerwiec 2013 - 20:27
#5
Napisano 02 czerwiec 2013 - 20:55
Na ostrym nie moglem sobie pozwoloc na wypiecie jakiegokolwiek buta tak szybko jak na filmie.
Powodzenua! Gleby sa, ale jaka roznica w porownaniu do noskow jak opanujesz ten system!
#6
Napisano 02 czerwiec 2013 - 20:59
Oczywiście było to mega niepraktyczne bo zwykle nim się dotoczyłam to już samochody ruszyły i trzeba było wpinać z powrotem co na początku również było problematyczne.
Ale ogólnie dość szybko człowiek się przyzwyczaja więc się nie zrażaj :-D
#7
Napisano 02 czerwiec 2013 - 21:18
#8
Gosc_marvelo_*
Napisano 02 czerwiec 2013 - 22:28
Ja jeżdżę wciąż w noskach i żadnego upadku z ich powodu nie miałem, a w spd czułem się bardzo niepewnie (w końcu zrezygnowałem).
Bez spd też da się (poważnie) jeździć na rowerze, choć niektórzy twierdzą, że jest to niemożliwe.
#9
Napisano 02 czerwiec 2013 - 22:37
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
#10
Napisano 02 czerwiec 2013 - 23:02
Dlatego: Ustaw sobie siłę wypinania prawię na minimum i wtedy praktycznie zawsze na czas zdazą ci się same wypiac. Ja tak jezdze już rob bo po jaką cholerę mam ustawiac mocną siłę wypinania skoro podczas jazdy i tak nie wypiał mi się nigdy but, a nawet tego chyba nie czuc czy jest slabo czy mocno wpięty. Efektywność jazdy praktycznie taka sama tak mi się wydaję. No i jeszcze plus, że nie musisz bardzo mocno przykrecac blokow do butów bo przy lekkim wypinaniu one ci nie będą zmieniać położenia.
#11
Napisano 02 czerwiec 2013 - 23:24
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#12
#13
Napisano 03 czerwiec 2013 - 16:58
Kilka razy w terenie zdarzyły się niebezpieczne sytuacje, to ciężarówka wymusiła pierwszeństwo albo pies wyskoczył na drogę. Ogólnie wywrotkę zaliczyłem jedną od kiedy jeżdżę.
Przy szybkich zjazdach czasem wolę się jedną nogą wypiąć, tak na wszelki wypadek.
Przewidywanie zdarzeń na drodze przydatna rzecz
#14
Napisano 03 czerwiec 2013 - 17:14
tak, norma, daj sobie trochę czasu :-) jak się przyzwyczaisz to za jakiś czas głupio Ci będzie jeździć bez spd :-)Witam.
Od 3 sezon jeżdżę rekreacyjnie na szosie. 2 lata jeździłem w noskach, a obecnie mam nowy rower z spd. Chciałbym zapytać czy tylko ja jestem taka fajtłapa, że już 2 razy zaliczyłem upadek - raz chciałem się przywitać ze znajomym, który stał przy drodze i zatrzymałem się a nogi zostały w blokach, a dzisiaj na wąskiej drodze 3 letni dzieciak wjechał na drogę i musiałem zahamować bo do niego nie wjechać - znowu zatrzymałem się i upadek. Po pierwszym razie zacząłem zakładać kask (wcześniej nie zakładałem), a po dzisiejszym to chyba ochraniacze na kolana pozostały ;-)
czy wasze początki też były podobne?
Arti
I nie wypinaj się w czasie jazdy.
#15
Napisano 03 czerwiec 2013 - 19:16
Dużo mi dała jazda w terenie na góralu, gdzie trzeba naprawdę wiedzieć kiedy wypiąć nogę na stromym podjeździe, żeby nie paść na bok, a zjeżdżając szybko się wpiąć. Zimę na góralu przelatałem po lesie w SPD - najlepsza nauka kiedy śniegu jest dużo, ciężko rozpędzić rower, a pedał się zapchał śniegiem i trzeba go strzelić z 2 razy góry, żeby śnieg opadł i można było się wpiąć 2 nogą
Ja mam sporadycznie problem raczej w drugą stronę, wpiąć się w pedał SPD-SL. Czasem się ustawi nie tak, czasem noga poślizgnie się a blok nie załapie. W zwykłych SPD to jest banał jak nie postawisz tak się wepniesz.
Poćwicz trochę w mieście. Poćwicz na pustej drodze wpinanie i wypinanie.
#17
Napisano 03 czerwiec 2013 - 19:40
A ja mam takie pytanie czy jest znaczna różnica w jeździe na spd czy noskach po za tym, że na spd można łatwiej zaliczyć glebę
Czemu tak myślisz?
Spróbuj u kogoś znajomego jazdy w zatrzaskach i zobaczysz, że różnica jest spora. Nie będę się rozpisywał, bo jest o tym sporo na forum.
Poza tym przy glebie z SPDów się wypniesz, a z noskami możesz mieć z tym problem i kostka skręcona - chyba że pasków nie zaciągasz.
#18
Napisano 03 czerwiec 2013 - 19:46
W Time (iClic) po prostu nogę się wypina i już, robi się to zdecydowanie bardziej intuicyjnie niż w SPD-SL Shimano
Tak bardzo intuicyjnie, że ostatnio aż sobie piszczel przedarłem o pedał, jak podczas finiszu na ustawce but mi wyskoczył z zatrzasku
qusiu7, W noskach nie masz luzu na boki, stałej pozycji stopy względem osi pedału, czy butów ze sztywną podeszwą. "Ciągnięcie" raczej też nie jest zbyt efektywne, ponieważ w zatrzaskach możesz unosić piętę do góry i nic się nie stanie, podczas, gdy z noska but będzie się wysuwał.
#19
Napisano 04 czerwiec 2013 - 08:12
#20
Gosc_IsaacBromberg_*
Napisano 05 czerwiec 2013 - 13:37
Od jakiegoś czasu postanowiłem wyćwiczyć utrzymanie równowagi po zatrzymaniu i to jest najlepsze. Mogę teraz z 10s stać po zatrzymaniu(jak to zaplanuje). Jak jest nagłe hamowanie(samochód wyjedzie, pies, pieszy) to się mogę zatrzymać, spokojnie postać w równowadze kilka sekund i z decydować czy wypinać czy postać jeszcze i jechać dalej.
Jeżeli chodzi o wywrotki nie zależne od wypięcia to od jakiegoś czasu na glebie lezę już wypięty (wcześniej sie zdażało że jednak wpięty)
Ale jednak zanim wyjadę gdzieś w teren to kawałek miasta mam do przejechania i wychodziło zawsze tych 10 wypięć na przejażdżkę - częste wypinanie przez początkowy okres to podstawa.



