Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cycles Wolf Bienne


1 odpowiedź w tym temacie

#1 Aspartam

Aspartam
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądGoleszów

Napisano 11 czerwiec 2013 - 21:34

Tak jak już wspomniałem w poprzednim poście chcę zbudować rower w stylu randonneur, znalazłem ostatnio na złomie ramę wraz z widelcem (bardzo lekkie) firmy Cycles Wols Bienne rama jest na hakach shimano xf oraz po wyczyszczeniu do gołej stali na mufach widać stemple BMC co jednoznacznie wskazuje na szwajcarskie pochodzenie, w związku z czym mam do Was pytanie w internecie nie znalazłem nic na temat tej wytwórni bądź prędzej manofaktury a chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej o niej. W tym temacie będę na bieżąco wrzucał zdjęcia z budowy mojego roweru praktycznie mam wszystko przerzutka tył Compagnolo gran sport (też ze złomu) przerzutka przednia shimano 600 arabesque (jak wcześniej), piasty z wysokim kołnierzem, kierownica baran solingen i manetki shimano wkładane do końcówek kierownicy... Brakuje mi tylko jakiejś retro korby najlepiej shimano 600, oraz mam dylemat czy koła zaplatać w obręcze z kwasówki (akurat mam dwie) czy dać mavica niestety mam tylko jednego i musiałbym szukać drugiego do pary...
Pozdrawiam

#2 Aspartam

Aspartam
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądGoleszów

Napisano 20 czerwiec 2013 - 23:06

Witam! widzę ,że raczej nikt się nie orientuje co to za rama więc sam trochę znalazłem i oczywiście wszystkie informacje które podałem były błędne (pisałem z pamięci), więc na mufach jest wybite BCM czyli są one francuskiego producenta " bocama" co do rur to nie wiem pewnie idzie jakoś sprawdzić po średnicy ale z tego co wiem to do tych muf wsadzano columbusy albo częściej reynoldsa, co do haków to są one oznaczone "shimano sf" http://velobase.com/...c5883&AbsPos=33 widelec przedni też zgodny jest z katalogowymi bocama.
Dostałem do zestawu jeszcze hamulce dural Mafac, nie sugerujcie się przednim błotnikiem bo będzie dłuższy muszę tylko kupić jeszcze jeden komplet żebym miał tylny który przerobię na przedni. Bagażniki wykonałem z nierdzewki pospawane tigiem = koszt 20 zł rower robię po kosztach bo gdybym miał kupować wszystko na Velo orange to wyszedłby chyba parę tysięcy ,a w teraźniejszym stadium nie kosztował mnie nawet 100 zł. Obręcze i szprychy także są ze stali nierdzwnej zaplecione w piasty z wysokim kołnierzem są zadziwiająco lekkie.
Dodam parę zdjęć (mam nadzieję ,że zadziałają) http://www.flickr.co...s/97781144@N05/
Pozdrawiam



Dodaj odpowiedź