Btwin (Decathlon) Sport 2 - mała recenzja roweru za 1000zł
#21
Posted 04 October 2009 - 14:11
Co do celow, to raczej wolalbym taki, na ktorym mozna sie scigac. Nie jezdze rekreacyjnie, ale tez wybitnym scigaczem nie jestem, jezdze sobie amatorsko zupelnie.
#22
Posted 04 October 2009 - 21:38
Jeszcze dwa lata temu Decathlon sponsorował ekipę AG2R i wszyscy jeździli na rowerach decathlona zaliczając np Tour de France. Trudno mówić, że jeździli na szjasie z hipermarketu. Na pewno koła i cały osprzęt który przykręca się do ramy nie był wyprodukowany przez fabryki decathlona.
#23
Posted 04 October 2009 - 22:28
#24
Posted 05 October 2009 - 11:00
A w numerze 7 z 2009 r. zrobili przegląd "szosówek treningowych" jako najtańszy z klamkomantekami zakwalifikował się b'Twin Sport 1 (do poczytania w tym artykule niestety, dostęp jeszcze płatny zeta plus vat...), różnica pomiędzy opisanym, a Twoim to przede wszystkim nieco inny osprzęt (Sh 2203 zamiast Campy, no i parę innych szczegółów) - przede wszystkim "objechali" ciężki widelec (1006 g w porównaniu do całkiem lekkiej ramy 1773g, waga roweru: 10,88 kg), kiepsko pracujący napęd (mieszanka SH 2003 z "siejącą watami na boki wiotką korbą", kiepskie hamulce (spowalniacze - brak możliwości zablokowania koła w górnym chwycie), pochwalono za niezły komfort jazdy dla osób preferujących wyprostowaną pozycję i spokojne kręcenie bez zbędnego pośpiechu i nadwyżki mocy.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#25
Posted 06 October 2009 - 20:37
(mieszanka SH 2003 z "siejącą watami na boki wiotką korbą", kiepskie hamulce (spowalniacze - brak możliwości zablokowania koła w górnym chwycie)
A czego się spodziewali za te pieniądze??? Ktoś kto kupuje ten rower jest albo turystą albo zaczyna z kolarstwem... Fakt że widelec mógłby ważyć spokojnie koło 850gr...
#26
Posted 09 December 2009 - 15:20
Mój rower po prawie roku uzywania i przejechaniu może ze 3k km ma się nadal dobrze.
najwieksze wady to:
- hamulce sa faktycznie słabe ....w górnym chwycie nie sposób zahamować
- trochę za głośny napęd (pomimo regularnego smarowania)
- nadal kijowy kolor (myslałem że go polubie albo sie przyzwyczaje ...ale nic z tego ;-) )
- często decentrujace sie koła (na szczescie bicia sa nieweielkie).
Reszta się trzyma dzielnie i rower mi nadal bezproblemowo służy.
#27
Posted 09 December 2009 - 20:17
....
- hamulce sa faktycznie słabe ....w górnym chwycie nie sposób zahamować
- trochę za głośny napęd (pomimo regularnego smarowania)
....
No z hamulcami to jest tak, że bardzo duże znaczenie mają klamki. I to one mogą być przyczyną.
Co do napędu jest dobrze wyregulowany??
#28 Gosc_Bullet_*
Posted 09 December 2009 - 21:02
Jeżeli nie jezdzisz za granicę na twoim miejscu rozejrzałbym się w necie - można tu znalec za jakieś 2,6 tys nowe, przecenione Kellysy z karbonowym widelcem tylnim, z karbonowym widelcem - chyba Ritcheya - na osprzęcie lepszym niż Sora. Dla wielu użytkowników tego forum Kellys to porażka ale nie patrz na to. Znam kilka osób od kilku lat jeżdzących ( i to nie mało ) na tym sprzęcie i dają radę. Na początek wystarczy.
#29
Posted 09 December 2009 - 21:02
Jedna z większych porażek to piasty, gdzie po ok tysiącu wymieniałem mu konusy, piasty jak w rowerku za 550 zł z makrokesza, koła do centrowania, tanie bezmarkowe szprychy.
Opony - jakieś Hutchinsony, trakcja - typu spowalniacz, jak siadłem zaraz na Schwalbe to róznica była .
Rower poza tym klockowaty , mało sterowny i nic absolutnie w nim nie było n czym mozna by było oko powiesić.
Warto po przejechaniu się na Decathlonie od razu siąść na coś innego.
Decathlon to po prostu francuski market i nie ma co sie oszukiwać że kolorki bedą ładniejsze itd, z krowy latawca się nie zrobi, choć próby podczas wojny trwały.
Można przypiąć Durace nawet, ale dalej to będzie Decathlon z cieżką ramą i widelcem z obciągniętym karbonową matą - czemu - bo ma wytrzymać okres gwarancji.
Opis - reszta trzyma sie dzielnie, he, rowery za 200 zł takze trzymają się dzielnie i da się je używać.
Ja wiem że nie każdego stać na lepszy rower, ale nie róbmy z Decathlona niesamowitego cuda - to tylko firma - marketowa .
Takze do turystyki lekko stosowanej moze i sie nadaje , ale szukałbym dobrej ramki przede wszystkim na podmianke.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#30
Posted 10 December 2009 - 10:13
Tak, znamy to ...kolega kolegi miał kolegę ...itp. A ja mam rower z decathlona i uzywam go na co dzień. Działa , wiezie mi tyłek, jest niezawodny. Prace serwisowe ograniczam do smarowania łańcucha i niewielkich regulacji napedu i centry kół. Czego mam wiecej od niego chcieć ..... zeby za mnie pedałował ??
Rama .... no cóz może i ciężka .... ale 10,40 kg (waga całości) miesci się w moim limicie
Oczywiście że ogladam z westchnieniem Treki i Gianty na DA czy Rekordzie za jedyne i symboliczne 18 -20 tys zł . Ale ich nie kupię bo poprostu mnie nie stać. Ja osobiścię wole mieć mojego btwina za 9 stów i na nim śmigać niż wzdychać do jakiegoś Treka na wystawie sklepowej i jeździć tramwajem.
Decathlon to jak na ironię dośc drogi market ale szosókę znalazłem tam najtaniej i póki co jestem z niej po 3tys km zadowolony.
maciej1986 >> mam wszystko poregulowane ale i tak troszke chałasuje
klamki to mirage xenon - ale posądzam raczej klocki .... niedługo je wymienię może będzie lepiej.
#31
Posted 10 December 2009 - 10:39
dziwią mnie czasem zachwyty pod niebiosa , abstrakując ten temat taniej szosówki, rzeczy tanich lub za pół darmo.
Napiszcie ile tysiaków robicie na tych maszynach miesięcznie ? i w jakim stylu, po płaskim górkach, co się sypie itd,
Mam swoją teorie na temnat części jakie są tam montowane, jakby z trzeciego sortu .
A klocki do szosówki, np wkładki polecam Accenta, zostały sprawdzone u kolegi w drugim serwisie fizycznie w rowerze i opinie sa dobre.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#32
Posted 10 December 2009 - 14:34
Na dowód - odradzam wszystkim jakikolwiek sprzet wedkarski marki Geologic który produkuje dla deca. Ich wedka złamała mi sie w sklepie podczas zwykłego wymachu.
Już Ci mówię ręszte .... jeżdze tylko po ulicach miejskich ... podejżewam ze ich stan jest taki sam i w Poznaniu i Krakowie. Tak jak pisałem zrobiłem na nim w sumie ok 3 tys km.
Styl ..... dowolny ;-) a tak na powaznie to tak jak pisałem uzywam go amatorsko ale jak juz na niego wsiadam to krece mu ostro na wyskich kadencjach.
"Pod niebiosa" to to nie jest ale jest OK ... wiekszośc życia bujałem sie na MTB i znam wiekszośc awari , usterek i niesprawności , wynikłych z uzycia elementów niskich grup. Tu raczej takie nie występują - czasem cos przeskoczy (może raz na tydzień), czasem coś głośniej przerzuci ....ale to chyba nie jest jakas super wielka wada.
E.... ja wiem ze to najniższa półka cenowa ...ale niedawno widziałem jakiegos szosowego "Olprana" na chińskikich komponentach, stalowej ramie i z manetkami przerzutek montowanymi na ramie. Kosztował w sklepie 1050 zł W moim komponenty to pełnowartościowe elementy Campy - co prawda Xenon ale zawsze to lepsze niż Sora (chyba rozpetam kolejną burze) . Na każdy komponent z firmy campagnolo z osobna dostałem gwarancję. (tak tak ...do kazdego elementu z osobna mam papierową ksiazeczke z gwarancja) reszta elementów jak pisałem ..... Miche , rigida, cane creek, selle royal ... wszystko działa jak należy.
#33
Posted 10 December 2009 - 19:59
Ale za to dętki Decathlona np. szosowe wazą ponizej 100 g i są wytrzymałe, no dwa sezony już wytrzymały.
Z komponentami to też mi sie wydaje jak pisałem że coś tutaj pachnie na nasz rynek trzecim sortem.
Ja kupowałem tam tylko koszulki białe na szose na upał - przewiewne i w sumie tyle.
Czasem się wydaje że sprzedaja cos w atrakcyjnej cenie, ale po blizszym obglądzie okazuje sieze ta cena to taka nijako atrakcyjna .
Przypadek szoski na 105 mnie rozbawił jak zobaczyłem co tam załozyli za takie pieniądze, w końcu to większa masówka jest i powinno być taniej.
Problem był z wyregulowaniem przerzutki przód na trójtarczu - z szeroki pakiet był zamontowany.
Niby nic , ale warto zwracać uwage na to co tam kupujemy, to produkty z niższej półki choćby cena sugerowała inaczej.
A oprócz klocków Accenta bardzo dobre sa po prostu Shimanowskie.
Poza tym od prawie 20-tu lat tłumacze ludziom ze klocki dobieramy do obreczy, każda obrecz inaczej hamuje z określonym modelem klocków.
Sa klocki z półokrągłą podkładką , którą ładnie wyregulujemy równoległosc klocka do obreczy.
Są i czasem błędy sprzedaży, Bikershop sprowadził klocki - wkładki do v-breaków , jakoś mi sie wydawały dziwnie twarde, założyłem i próbna jazda - szuraja jakby pilnik przyłozył.
Okazuje się że są to wkładki do ceramiki/anody a zwykłą obrecz rżną jak złoto aż opiłki/pył alu leci.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#34
Posted 10 December 2009 - 22:07
Kupiłem tam za to w zeszłym tygodniu kurtkę dokładnie tą: http://www.decathlon...-fluo-49670653/ za cenę 69,95 zł . Dokładnie tyle kosztuje teraz w promocji w Poznaniu.
o własnie ..... moje klocki tez sie tak ślizgają robiąc kupę dziwnego hałasu. Na szczęście nie szlifują obręczy, są poprostu nieskuteczne i głośne. Kupię w sobotę kilka rodzajów klocków i potestuję .... sprawdze też Accenty bo nie są drogie więc zainwestować mogę
Dzięki za rady SPIKE !
ps. retroMTB.pl - niezła stronka !! też lubię rowery z przełomu wieku
#35
Posted 10 December 2009 - 23:38
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#36
Posted 06 September 2016 - 10:11
Pozwolę sobie odkopać ten temat, jako, że stałem się właścicielem właśnie takiej używanej szosówki.
Czy ktoś wie, jaka jest maksymalna szerokość opony dla tej ramy?
Potrzebuję czegoś szerszego i mocniejszego do jazdy po mieście, bo w przeciągu 2 tygodni złapałem już 3 gumy...