172 odpowiedzi w tym temacie

[.bast'ia:n]

Interesuje mnie dobór kasety do korby.
Na wstępie nie chcę rozmawiać o cenach i firmach ale o konkretnych możliwych rozwiązaniach.

Jeżdżę i po ciężkich górach i po płaskim terenie. Startuje w zawodach amatorskich, potrzebuje osprzętu na góry (czasami poważne) i na czasówki szybkie płaskie.

Mam aktualnie comapct 50x34 i kasete 11-28.
Na góry daje radę, ale gdy przyjdzie do 20% podjazdu to chętnie jeszcze 2 ząbki z tyłu mogłyby być.

Jeśli chodzi o czasówki czy zjazdy, na 50x11 moge kręcić mniej więcej do 60km/h ale na czasówki można by było troszkę szybciej czasami.

Dlatego najbardziej interesowałoby mnie 53x34 (albo 53x39) ale kaseta min. 11-28 albo 11-30 albo 11-32. Co jest możliwe przy moich założeniach.

Można powiedzieć, że szukam maksymalnego rozciągnięcia biegów, od skrajnie górskich do skrajnie szybkich. Najłatwiej jest z czegoś zrezygnować. Dlatego wprowadzono compact. Mam rozumieć, że to co mam to max czy może jest jakaś nadzieja?

SRAM Apex jest fajny (50x34 i 11-32) ale nadal na płaskim mam to samo.

[mikroos]

Nie masz jak zainstalować przełożeń 53x34 - największa rozpiętość, jaką dopuszczają przednie przerzutki to 52x36 lub 50x34. Teoretycznie jest jakaś szansa, że korby 53x34 obsłużyłaby Tobie przerzutka trzyrzędowa, ale przy tak dużej różnicy tarcz zapomnij o gładkiej i zawsze pewnej pracy pod naciskiem. Stanowczo odradzam.

Problem polega też na tym, że stosowanie bardzo mocno rozstrzelonego zakresu spowoduje, że na płaskim będzie Tobie trudniej "wcelować" w odpowiednie przełożenie - jedno będzie zbyt lekkie, inne znowu zbyt ciężkie.

Jeżeli mimo wszystko bardzo Tobie zależy na maksymalnym zakresie, to proponowałbym Tobie korby kompaktowe 52x36T (czyli w grę wchodziłaby tylko wymiana tarcz bez wymiany korb) i dwie kasety: jedną na płaskie (np. 11-25T albo nawet 11-23T, żebyś miał ciaśniej zestawione przełożenia) i drugą na góry, np. 12-32T od SRAM-a (przełożenie 36x32T jest lżejsze od 34x28T!). W ten sposób stosunkowo niskim kosztem zbudujesz mniej więcej to, czego Tobie potrzeba, a w razie zmiany scenerii będziesz miał do wymiany tylko kasetę, co zajmie Ci jakieś 10 minut.

[big75]

Interesuje mnie dobór kasety do korby.


Dlatego najbardziej interesowałoby mnie 53x34 (albo 53x39) ale kaseta min. 11-28 albo 11-30 albo 11-32. Co jest możliwe przy moich założeniach.

Ja co prawda nie startuje w zawodach ale lubię się wdrapywać na ścianki +20% jakich w Karkonoszach polskich i czeskich sporo . Mam korbę 50-34 , przerzutkę tylną 105 Rd-5701 z długim wózkiem I kasetę 9 rzedową Srama 11-34. Wszytko działa. Wcześniej przez moment założyłem przerzutkę tylną Tiagrę RD-4601 również z długim wózkiem i oczywiście tez było ok. Teraz ta sama Tiagra jest w Górskim gdzie kaseta też 11-34 i też problemów brak.

Może są kasety 10-34 ??? Wtedy tryb 50/10 cięższy niż 53/11

( Oczywiście największy problem jak zwykle u mnie jest z perfekcyjnym ustawieniem przedniej przerzutki ale to inna historia choć może ma to związek z kasetą)


Brat ma osprzet Sram Apex, Korbę 50-34 a kasetę 11-32 tyle że na 10 rzędów i też ładnie wszystko śmiga.

[.bast'ia:n]

Ja też mam 10rz. obecnie.
Wózek mam chyba średni, to też ważne, że przy takim więcej jak 28 z tyłu mogę nie założyć chyba...

opcja wymiany na APEXA oczywiście jest (ułatwienie gór).

albo tak jak mikroos mówi, opcja z różnymi kasetami.

A czy 52x36T z 11-28 dałoby radę zestawić ?
Tak mniej więcej porównując z moim dotychczasowym osprzętem co bym musiał wymienić obowiązkowo, żeby do czegoś takiego doprowadzić ?

[D3biec]

Skoro potrzebujesz przełożeń i na czasówki i na strome góry to może rozważ często odradzaną na forum korbę trójrzędową 52-39-30 np. Shimano Ultegra 6600 (pewnie sram też coś oferuję takiego - ale głowy nie dam). Pójdzie w koszta na manetkę lewą triple ale będziesz mógł zostawić kasetę 11-28. Wtedy zakres przełożeń uzyskasz 4,77 - 1,07 zamiast 4,54 - 1,21 no i będzie nieco ciaśniejsze stopniowanie przez środkowy blat.

[mikroos]

52x36 spokojnie zestawisz z 11-28T, ale przełożenie 36x28 będzie jeszcze cięższe niż 34x28, które masz obecnie, więc to się mija z celem.

W sprawie doboru przerzutki do kasety nie umiem się wypowiedzieć, bo na własne życzenie nie podałeś nazw firm ;-) Natomiast ogólnie można powiedzieć, że przeważnie zalecenia producenta można dość mocno nagiąć, szczególnie kiedy chodzi o dobór wózka do kasety.

[.bast'ia:n]

Firmy możecie podawać i proponować ale głównie chodzi o sam dobór.
Mam osprzęt Shimano, głównie 105, korbę mam tylko R565 albo podobną.
Przeróbek dokonywałbym w obrębie Shimano, bo chyba nie można mieć korby SRAMa a reszty z Shimano, zresztą jakoś tak naturalniej trzymać się w jednej marce.

Opcja z 2 kasetami bardzo mi się podoba, wymieniłbym korbę na 52x36T i dokupił kasetę.
Obecną kasetę bym mógł stosować do czasówek (bo czasami zdarzają się czasówki z podjazdem, dlatego te 28 mi się przyda i nie muszę już kupować. Dokupiłbym tylko kasetę na góry - 12-32.


Jest jeszcze sprawa wózka. Jaki do takiego rozwiązania byłby potrzebny, czy średni dałby radę ?

[mikroos]

Pojemność średniej spokojnie Ci wystarczy.

Jedyny drobny problem możesz mieć z przerzutką: jeżeli masz RD-5700, to oficjalnie (i raczej teoretycznie, bo w praktyce b. rzadko są z tym problemy) obsługuje ona koronki do 28T. Z RD-5701 nie ma takiego problemu - w podanej przez Ciebie konfiguracji spokojnie będzie hulać na koronce 32T.

Oznaczenie modelu znajdziesz na wewnętrznej stronie korpusu przerzutki (od strony szprych).

[.bast'ia:n]

Taka moja konfiguracja sprzętowa z opisu na stronie.

MANETKI Shimano 105 STI, 10 speed
PRZERZUTKI PRZÓD Shimano 105, 34.9mm clamp
PPRZERZUTKI TYŁ Shimano 105
MECH KORBOWY Shimano R563, 50-34T
KASETA Shimano 105 11-28, 10 speed (fabrycznie była Tiagra 12-30 - nieużywana)

[mikroos]

Wszystko wygląda dobrze, więc do ustalenia pozostaje tylko model przerzutki tylnej (RD-5700 czy RD-5701). Wychodzi na to, że będziesz go potrzebował spisać bezpośrednio z przerzutki, skoro w specyfikacji nie jest określony.

[mikroos]

Zgodnie z tą logiką Contador to pospolity amator i leszcz: http://www.bikeradar...t-vuelta-35156/ :mrgreen:

[.bast'ia:n]

Dopatrzyłem się szansy oszczędności.
Czy ja muszę wymienić całą korbę na nową (czyli zębatki + ramiona)
czy wystarczy że kupię dwie nowe zębatki: blat 52 i koronke 36 i tylko to wymienie?

[mikroos]

Za moim pierwszym postem:

proponowałbym Tobie korby kompaktowe 52x36T (czyli w grę wchodziłaby tylko wymiana tarcz bez wymiany korb)

;-)

[.bast'ia:n]

No widzisz, nie doczytałem szczegółowo. Będę szukał w takim razie zębatek.

[.bast'ia:n]

Wiadomo, że jest kwestia wytrenowania i wtedy 39:25 wystarcza.
Ja ciągle pcham formę do przodu ale i tak preferuje wysoką kadencję na podjazdach co się sprawdza u mnie, dlatego to 32 to taki zapas przy 36 z przodu chociażby na jakieś 20% góry.

[System]

Jeżdżę raczej po terenach płaskich, posiadam korbę 53 i niedługo zmienię na 50 i kupię dwie kasety: 11-23 i jakąś typowo górską - nie ma złotego środka.
Co zyskam zmieniając na 50 zębów z przodu - ciaśniejsze zestopniowanie czyli lepsze wykorzystanie mocy.

Teraz mam 11-25 i praktycznie na wszystkie moje górki wjeżdżam na 53x19, natomiast na trasie np. jadę na 17 zmieniam na 15 i brakuje 16.

System

[.bast'ia:n]

no właśnie tereny płaskie i górki, więc nie masz do czynienia z czymś poważniejszym.
Jeśli 17 a 15 ci czegoś brakuje to najlepiej włożyć trochę siły na 17 albo więcej kadencji na 15.


Wracając do mojego tematu, szukam w takim razie i proszę o wskazówki odnośnie zębatek do korby 52 i 36.

[System]

"Jeśli 17 a 15 ci czegoś brakuje to najlepiej włożyć trochę siły na 17 albo więcej kadencji na 15." - chyba nigdy czasówki nie jechałeś.

Nikt nie Tobie dobrej rady, sam wiesz jakie masz warunki i masz już chyba trochę danych by podjąć decyzję.

Ćwicz siłę i kadencję.


System.