Mam taki problem. Od 4 lat nic nie robiłem, zero sportu. Teraz wziąłem się za jazdę na rowerze, ale na szosie pierwszy raz. Rower - dorwałem jakąś starą szosówkę od kumpla z piwnicy, jednak rama alu, więc ramę zostawiłem a całą resztę systematycznie wymieniam na nową...
I teraz takie pytanie - przejechałem dopiero jakieś 90km-100km, jednak po 20km od startu mam taki problem że boli mnie kark i szyja.
Mam 180cm wzrostu, a rama jest typowo rozmiar 58. Z tego co sprawdzałem i wyczytałem w internecie to powinienem mieć ramę 56 albo nawet 55(ale takich chyba nie ma). Kiedy po tych 20km boli mnie kark (trzymam za manetki u góry) i złapię dosłownie 2 cm bliżej siebie za kierownice, to przestaje



