5 odpowiedzi w tym temacie

[mmarcin]

Witam forowiczów. Do tej pory jeżdżę trekkingiem, czasem wyjazdy z sakwami. Postanowiłem sprawić sobie szosówkę co by wyjazdy jednodniowe były jeszcze przyjemniejsze. Póki co jestem na etapie poszukiwań nowego roweru, choć nie wykluczam, że jednak zdecyduję się na używkę. Na nowy planuję wydać do 4k z hakiem, poza jedną propozycją która mnie zaciekawiła i zastanawiam się czy warto wydać na tego Wiliera Izoard ponad 5k:
http://www.wiggle.co...105tiagra-2013/
Pewnie koła po jakimś czasie do wymiany, ale podoba mi się ten rower. Rama karbonowa, markowa, w tej cenie chyba trudno znaleźć.
Oto inne propozycje:
Cinelli Experience
http://www.wiggle.co...ce-veloce-2013/
Fajny dizajn, wiadomo-włoska robota, osprzęt raczej ok, waga ok 8,6kg. Wydaje mi się jednak, że cena trochę za wysoka, chyba lepiej poczekać jak spadnie poniżej 4tys, może do 3,5tys (czy jednak firma jest warta aktualnej ceny?)
Corratec Dolomiti na 105
http://www.chainreac...x?ModelID=91544
Malowanie nie bardzo mi 'podchodzi', poza tym zdaje się, że rower ma ponad 9kg, a ja nastawiam się na poniżej 9kg.
Ridley Aeron:
http://www.chainreac...?ModelID=104897
Ridley Compact:
http://www.chainreac...?ModelID=104907
Ridley Phaeton:
http://www.chainreac...?ModelID=104911
Moda Tempo:
http://www.evanscycl...044169#features
chyba ciekawa propozycja, no i ładny. w recenzji na stronie sklepu ktoś napisał, że rower ma 7,7kg, ale to chyba jakaś pomyłka.
coś używanego:
http://allegro.pl/pi...3414392055.html
http://allegro.pl/bi...3419926588.html
Tę Biankę mogę obejrzeć na żywo.


Nie śledziłem we wcześniejszych latach cen rowerów i zastanawiam się do jakiego poziomu moga spaść ceny, czy warto czekać jeszcze, bo np. Canyonów i Radonów w moim przedziale cenowym już nie ma, niestety.
I druga sprawa, czy po wakacjach pojawia się wiele używanych szosówek po okazyjnych cenach, czy warto czekać do tego czasu? Nie nastawiam się na super okazję, bo mogę na nią czekać do przyszłego roku, ale czegoś bardzo dobrego, wartego swojej ceny. No i z moją wiedzą kupno używki byłoby ryzykiem.

Mój wzrost 169, nie lubię mocno pochylonej pozycji więc nastawiam się na długość górnej rury 51-53, dobrze kombinuję? niestety nie znam nikogo kto ma kolarzówkę, abym mógł się przymierzyć. Na Competitive Cyclist wyszło mi, że pozioma rura powinna mieć ok. 55cm, ale to chyba jakaś pomyłka.
Pozdro

[quibo]

Taniej nowego roweru niż tego Wiliera (karbonowa rama) to ciężko znaleźć. Chyba, że bierzesz pod uwagę chińczyk lub mniej klasową markę.

Sam zakupiłem 2 tyg temu Izoard XP z Wiggle i jestem super zadowolony, Rower bardzo fajnie się prezentuje (ja mam na ramie czarnego matu z dodatkiem szarego/czerwonego). Same koła może do najlżejszych nie należą, natomiast mają opinię solidnych (chodź ty pewnie dużo nie ważysz przy swoim wzroście) więc idealne na jednodniowe długie wypady na dziurawych drogach. Jedynie co to polecam od razu wymianę opon bo te Wiliera nie dają zbytnio rady.

Tak więc dla mnie cena bomba za dobrą bazę w postaci ramy i całkiem ok osprzęt dla kogoś kto się nie ściga. Dla Ciebie brałbym rozmiar S.


ps. Wilier daje długie mostki do swoich rowerów (ja taki dostałem i inny kolega z forum także), więc jak nie lubisz mocno pochylonej pozycji to kiedyś będziesz musiał sobie wymienić.

ps2. Bianka też bardzo fajna i może nawet byś coś zbił jeszcze z ceny

[michal_lisu]

czy warto czekać jeszcze, bo np. Canyonów i Radonów w moim przedziale cenowym już nie ma, niestety.

Na poczatku sierpnia pojawi sie nowa seria canyonów, terminy dostaw na koniec sierpnia - wrzesień takie dostalem nieoficjalne info ze źródła

I te 55 cm faktycznie pomylka , to dlugosc na jakies 175-180 cm IMHO.

[mmarcin]

Dzięki za rady. Też myślę, że jesli wezmę Wiliera to w rozm s (525mm górna rura). Gdyby jednak pojawiły się Canyony to wtedy ten rower byłby opcją nr 1 (Roadlite al6):
http://www.canyon.co...ike.html?b=3072
Tutaj raczej wziąłbym rozmiar XS z długością górnej rury 519mm (czy jednak S który ma górną rurę o długości 531mm?)

I tak sobie myślę, czy warto jednak dopłacić 1k i mieć Wiliera na karbonowej ramie (co prawda cięższy od Canyona i z gorszym osprzętem). W najbliższych 5, może nawet 7-8 latach raczej już nie będę zmieniał roweru więc może jednak warto zainwestować w karbon?

[michal_lisu]

I tak sobie myślę, czy warto jednak dopłacić 1k i mieć Wiliera na karbonowej ramie (co prawda cięższy od Canyona i z gorszym osprzętem). W najbliższych 5, może nawet 7-8 latach raczej już nie będę zmieniał roweru więc może jednak warto zainwestować w karbon?

To juz twoja indywidualna decyzja. Jeśli podobają Ci się ramy Wiliera to czemu nie. Ja znajac siebie i swój gust stwierdziłem że za rok, dwa chętniej zmienię ramę niż całą resztę Wiec wciągnąłem Ultimate AL..choć ramki canyona mi się podobają, ale chętnie zobacze co się zmieni w temacie ram karbonowych w przyszłości.

[quibo]

Mmarcin skoro rower kupujesz do jazdy amatorskiej to osprzęt tiagra/105 będzie wystarczający więc nad tym już nie myśl.
Rozważania aluminium/karbon możesz prowadzić nawet kilka miesięcy (wiem bo tak u mnie było w wyniku czego cały czas jeździłem na mojej starej stalowej kolarzówce).

Patrząc na siebie to polecam; kup najładniejszy według Ciebie rower na jaki możesz sobie pozwolić (wg własnych kryteriów finansowych). Dla amatora to rower ma się przede wszystkim podobać i motywować, żeby na nim jeździć