Jump to content


Photo

Karbonowe koła szosowe FSA Vision TC-50


7 replies to this topic

#1 maro

maro
  • Użytkownik
  • 159 posts
  • SkądWarszawa/Ząbki

Posted 31 July 2013 - 13:54

Polecam, b.dobra cena - 30% taniej!
http://naszosie.pl/2...a-vision-tc-50/

#2 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1,003 posts
  • Skądinąd

Posted 02 August 2013 - 23:37

"Używane i testowane we wszystkich wariantach przez m.in. Team UCI World Tour Katiusha,....." 

 

i dlatego nie kupie. Nie wspieram niczego co wspiera ruskich. to samo z Focusem, Canyonem itd.  tak na marginesie, zwrociliscie uwage, ze ruskie team'y jezdza na "niemieckim" sprzecie ? Zawsze !  I niech ktos powie, ze historia nie lubi sie powtarzac.... 

 

 

A swoja droga 1,5 kg kola mozna miec za 300€, nie za 1000€. I bez zadnej "promocji"... 


psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#3 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2,523 posts
  • SkądZielona Góra

Posted 03 August 2013 - 06:32

Ja z kolei bym ich nie kupił po ostatnich akcjach z kolegi trimaxami 30. Tylne koło dostało luzu, którego nie dało się usunąć. Koło poleciało do producenta, czekamy na zwrot tego koła już prawie 2 miesiące. W międzyczasie okazało się iż są problemy z przednim kołem. Po prostu sobie zaczęło trzeszczeć przy mocniejszej jeździe. Model totalnie nietrafiony. Jakby tego było mało to już na początku praktycznie po wyjęciu kół z kartonu trzeba je było centrować zarówno na boki jak i góra/dół. :-D Dramat. 

Może jakiś wadliwy komplet się trafił, a może po prostu takie one mają być. 



#4 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Posted 01 September 2013 - 13:10

Chyba trafiłeś/trafiliście naprawdę jakiś felerny komplet ... chyba kontakt ze sprzedającym by się przydał, bo coś czuję że "wcisnęli" bubla :-?

 

 

Ja posiadam Trimax'y 30 od ładnych ponad 1300 km i ...nic *(odpukać), ponadto - fakt że one trzeszczą kiedy je się za lekko wepnie w widelec, i to strasznie trzeszczą, trzeba użyć mocnego docisku żeby "siedziały cicho".

Polskie drogi=koła trzymają centre, ale ja jeżdżę naprawdę ostrożnie  ;-)

 

 



#5 czegevara

czegevara
  • Użytkownik
  • 117 posts
  • SkądKobyłka

Posted 02 September 2013 - 23:18

Mam Trimax'y T30 od tamtego roku. Przelatały 7000km. Prosto z pudełka - proste jak drut. Do tej pory żadnych luzów ani decentrowania. Tydzień temu pękła mi szprycha w tylnym, kupiłem w BDC i sam wymieniłem. Nie mam niestety centrownicy więc  teraz po centrowaniu na oko koło ma minimalne bicie. Trzeszczenie to nie sprawa kół a zacisków. Wymieniłem i na razie ok. Szczególnie przedni jęczał nieprzyjemnie... Aha - ważę 84kg...



#6 denis_k8b

denis_k8b
  • Użytkownik
  • 43 posts
  • SkądMalbork

Posted 04 October 2013 - 05:05

vision Team30 przejechane 5000 kupa zawodów i tułaczki po dziurawych drogach waga 79 kilo i nic nie robione nic nie trzeszczy, poprostu zapominam ze mam kola :) Zdecydowanie polecam choc by za (zerowe) opory toczenia



#7 willy

willy
  • Użytkownik
  • 87 posts
  • SkądWrocław

Posted 04 October 2013 - 07:54

Trimax T42 również godne polecenia. Przejechane 10kkm bez najmniejszych problemów. 65kg jeźdźca.

 

Wpadka tyłem w dziurę (schowaną pod wodą) przy 50km/h rozcięła conti4000S na pół a koło cały czas proste jak drut.

Jestem pod wrażeniem.

 

 



#8 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1,314 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 05 October 2013 - 15:04

Trimax T42 po przjechaniu 1000km nagle jakby bąbel na karbonowym stożku, który można było wciskać niczym odkręcony kapsel frugo.

Ponad miesiąc czekania na załatwienie reklamacji, na szczęście uznana i koła wymienione na nowe. Niestety papierów i faktury na koła ciągle nie odzyskałem po ponad kolejnych 2 miesiącach. Ciągle walcze o odzyskanie papierów u Pana Dudy.





Reply to this topic