Więcej szosowców ...
#22 Gosc_Tompoz_*
Napisano 20 kwiecień 2009 - 19:25
W moich okolicach jest sporo szosowców (wystarczy spojrzeć ile osób przyjeżdża na ustawkę :-) ), ale i tak jest więcej ludzi na MTB (z przykrością muszę stwierdzić, ale duża część to raczej pseudo)
Radek jednak aglomeracja Łódzka to potęga szosowa w zakresie kolarstwa amatorskiego. w Samą niuedzile na wszstkichn ustawkach Wycieczkowa, Maniakowo, Aleksandrów, Pabianice, Rektinia będzie w sezonie z 300 chłopa. To na tych ustawkach Łódzcy Mastersi buduja potęgę Łodzkiego szosowego kolarstwa amatorskiego. A w Sobotę to samo jest.
Tompoz
#23
Napisano 21 kwiecień 2009 - 18:40
dziś widziałem w dehatlonie szosówke za 800zł nowiuteńka z pod igiełki, ciekawe na ile kilometrów wystarczy, na 200 ?
ja przejechałem na rowerze z tesco o wadze chyba z 30 kg 1,2k km kiedyś Xd Niestety(?) po tym dystansie wszystko się rozsypało, więc nie niedoceniaj rowerów za 800 zł bo i na takim da się, jeździć tylko że zapewne zabiera to całą przyjemność z jazdy ;p
#25
Napisano 21 kwiecień 2009 - 19:33
#26
Napisano 21 kwiecień 2009 - 19:38
Ale i tak więcej ludzi widzę na MTB, dlatego napisałem "jest sporo szosowców [...], ale i tak więcej na MTB"W moich okolicach jest sporo szosowców (wystarczy spojrzeć ile osób przyjeżdża na ustawkę :-) ), ale i tak jest więcej ludzi na MTB (z przykrością muszę stwierdzić, ale duża część to raczej pseudo)
Radek jednak aglomeracja Łódzka to potęga szosowa w zakresie kolarstwa amatorskiego. w Samą niuedzile na wszstkichn ustawkach Wycieczkowa, Maniakowo, Aleksandrów, Pabianice, Rektinia będzie w sezonie z 300 chłopa. To na tych ustawkach Łódzcy Mastersi buduja potęgę Łodzkiego szosowego kolarstwa amatorskiego. A w Sobotę to samo jest.
Tompoz
#27 Gosc_tozik_*
Napisano 22 kwiecień 2009 - 13:32
i wtedy wychodzi nam coś takiego:
rok | ilość imprez | ilość sklasyfikowanych w generalce | rowery szosowe / rowery inne | % rowerów szosowych
2003 | 2 | 145 | 45/100 | 31%
2004 | 4 | 364 | 187/177 | 51%
2005 | 6 | 503 | 308/195 | 61%
2006 | 6 | 547 | 362/185 | 66%
2007 | 12 | 1130 | 746/384 | 66%
2008 | 12 | 1421 | 974/447 | 68%
W tym roku na pewno wyniki zostaną poprawione bo:
- dalej mamy 12 imprez w kalendarzu
- przykładowe ilości zgłoszeń na dzień dzisiejszy (w nawiasie data imprezy):
Trzebnica - 550 (25 kwietnia)
Świnoujście - 290 (23 maja)
Istebna - 380 (11 lipca!)
Klasyk Kłodzki - 230 (8 sierpnia!)
Ubiegłoroczny rekord frekwencji na jednym maratonie to 482 startujących w Lesznie.
#30 Gosc_Stas_*
Napisano 28 kwiecień 2009 - 10:06
no cóż ... jest tez trochę tak, że na szosie widzimy szosowców, a MTB to raczej tam jeżdżą, gdzie my nie jeżdzimy ... ;-)
Zgadza się, ale ja mam na myśli bezwzględny przyrost szosowców, nie w porównaniu z MTB-owcami. Po prostu widzę, że jeździ więcej ludzi na rowerach szosowych. Mają coraz lepsze rowery i są ładnie przyodziani ... w kolorowe ciuchy :-)
Stas
#33
Napisano 28 kwiecień 2009 - 19:12
Tak apropos sprzętu - jest do sprzedania mały Trek 1000 (50) na Sorze . Jeżdżony przez kobietę , zadbany i niedrogi. Ciotka używała go jako sprzętu treningowego - na maratonach jeżdzi w kat. inne. Kupiła cudo na ultegrze .
#35
Napisano 29 kwiecień 2009 - 10:16
A ja ciągle na starociach ciężkich ...
Trek1500, koła rigida flyer, szprychy w ilości 32 i niecieniowane ... ehhh
Przerzutka Centaur mi pada (luzy), w kasecie znów na nowym łańcuchu chyba ze dwie zębatki sie odzywają ... ehhh - a tam taaakie smiejące sie cudeńka ...
Jedyne to to, ze żaaal by mi było np kołek carbony za jakie 3500zł na takim maratonie - lepiej zarżnąć sobie rigide obręcz za 60zł ;-)
#36
Napisano 29 kwiecień 2009 - 20:08
A tu cosik w sterach trzeszczy ,a sponsora nie widać . Może nawet gorzej - tak jej się spodobało , że ja muszę sponsorować wyjazdy . Nic tylko się pochlastać.
#38
Napisano 30 kwiecień 2009 - 06:33
Zycze POWODZENIA !!!!!!
#39
Napisano 30 kwiecień 2009 - 17:59
A grupa to bezpieczeństwo, bo samochodziarze też inaczej reagują.
#40
Napisano 01 maj 2009 - 06:20
Z drugiej strony patrząc jazda na rowerze jest dla nas częścią życia i to tą która sprawia radość i pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości więc dlaczego sobie jej nie umilić jakimś fajnym gadżetem
W Trzebnicy widziałem jak nasz kolega podjechał 15 letnim brudnym samochodem poobijanym z każdej strony i wyjął z niego nowiutki rower wartości ponad 10 tys