Jump to content


Photo

Reklamacja,gwarancja-Korba -Support


17 replies to this topic

#1 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 26 August 2013 - 12:34

Pytanie 

 

Czy korba i support podlega jakiejś reklamacji, gwarancji.

 

Kupiłem gdzieś na początku roku (może pod koniec 2012 ) podobną do tego  korbę  http://allegro.pl/ko...3492541817.html ( wtedy kosztowała chyba 219 o ile pamiętam  było to Truvativ Elita C 2.2)-chyba ten sam sprzedawca bo takie same zdjęcie  ,będę musiał jeszcze  sprawdzić w archiwum allegro .

 

Wszystko chodziło ok ale niestety w sobotę okazało się że korba się przestała kręcić- kręci się z tym że  jest opór.

 

Oddałem rower do naprawy niestety mechanik się trochę pospieszył ,( mógł zadzwonić) i po prostu wymienił łożyska na SM-BB5700 ale cała ta zabawa kosztował mnie 95 zł.

Jak mówił próbował z podkładkami itd ale bezskutecznie dlatego wymienił te łożyska.

 

 

Rozumiem łożyska mogły się popsuć ,zatrzeć itp .ale po 1000 km( taką wartość podał mi Ednomondo) to chyba lekka przesada. Czasami były jakieś ostre ścianki ponad 20% ale żadne wyścigi.Znowu nie mam tyle siły żeby support w pól roku zajechać no chyba że takie badziewie teraz produkują.

 

Nie wiem teraz czy próbować pisać do sprzedawcy korby , odesłać te stare łożyska czy raczej dać sobie spokój nie ma szans na reklamację i odzyskanie choćby części tych 95 zł ( na to mam paragon).

 

Dodam że sam korby nie montowałem , robił to sklep Pro-Bike w Jg.



#2 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 26 August 2013 - 12:57

Łożyska mają prawo, a nawet obowiązek, zużyć się w możliwie najkrótszym czasie. Tak to sobie wymyślił producent. Chodzi o to, aby biznes się kręcił ( a korba ma się kręcić tylko do czasu).

Tylko dlaczego serwisant zamontował suport Shimano, a nie Truvativ!!!?

 

http://interia360.pl...ce=www.wykop.pl



#3 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 26 August 2013 - 13:37

Łożyska mają prawo, a nawet obowiązek, zużyć się w możliwie najkrótszym czasie. Tak to sobie wymyślił producent. Chodzi o to, aby biznes się kręcił ( a korba ma się kręcić tylko do czasu).

Tylko dlaczego serwisant zamontował suport Shimano, a nie Truvativ!!!?

 

http://interia360.pl...ce=www.wykop.pl

Nie mam pojęcia czemu 105 wstawił, akurat miał na zbyciu pewnie.Jak taką ,,maniane'' teraz produkują to nieźle.

Miałem górski z 1995 chyba ,korba do tej pory chodzi a przejechał n tyś  kilometrów. W starej kolarce support  jak się potem okazało się trochę zalany  ale  kręcił się  bez żadnych luzów czy oporów a tutaj kilka miesięcy i kaplica.

 

Strach pomyśleć co będzie z kołami 

Tamte  stare z górala  koła ( Alivio)  bez ,,zaglądania do środka'' śmigają do tej pory  a kręcą się nie gorzej niż nówki.

 

Chyba w styczniu  był niezły program w tv CNBS ( kilka lat temu puszczali to samo) właśnie o tej żarówce  która świeci ponad 100 lat i nie chce zgasnąć.Potem była jakaś zmowa producentów żarówek ( co opisane min w tym artukule z linku powyżej) żeby świeciły ,,krócej''.

Było też o drukarce która się popsuła a w serwisie powiedzieli, że nie kalkuluje się naprawiać.

Gość się nie poddał ,szukał w sieci i znalazł pomoc na ruskich stronach.  Jakiś ,,asior'' (z organizaji pro- ekologocznej czy coś w tym stylu ) mu przeprogramował , nie pamiętam prawd. wcześniej włamując się na strony producenta.

( Znaczy jasne było   że oprogramowanie było tak napisane żeby  po 2 latach drukarka się popsuła) 

 

Jeszcze pamiętam wątek z Iphonem jak wysiadła bateria -oczywiście ,nie wymienialna''.Ale w tym wypadku APPLE przegrał proces z użytkownikami.



#4 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 26 August 2013 - 18:01

 

( Znaczy jasne było   że oprogramowanie było tak napisane żeby  po 2 latach drukarka się popsuła) 

 

Teraz już wiemy, dlaczego Shimano i inni wprowadzają grupy elektroniczne ;-) .

 

Podobnie się dzieje w świecie motoryzacji, chociażby z silnikami 1.4 TSI VW.

http://www.magazynau...yjne,nId,709645

 

Miały być super oszczędne i dynamiczne, a okazały się nietrwałe i paliwożerne w codziennym użytkowaniu.



#5 radomir82

radomir82
  • Użytkownik
  • 879 posts
  • SkądBergen

Posted 27 August 2013 - 12:22

Male ale, korba na GXP nie będzie dialac z suportem shimano.

#6 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 27 August 2013 - 18:28

Male ale, korba na GXP nie będzie dialac z suportem shimano.

Trochę  się namieszało.

 

Korba z nowymi ( chyba) łożyskami Shimano dostała po 5 km luzów.

Mechanik próbował naprawić ( znowu podkładki) jednak nie mógł zlokalizować gdzie jest problem. Dostałem z powrotem pieniądze za łożyska  Shimano a do roweru  zostały założone te stare Truvativa- jednak dalej korba nie kręciła się tak jak należy ( opór jakby w jednym punkcie)

 

Pojechałem do serwisu gdzie była korba zakładana-odpowiedź ,,jakiś paproch , najlepiej jeździć dalej powinno ustąpić''

 

Kolejny serwis ( Dobre Sklepy....) 15 minut , serwisant lekko przeczyścił łożyska , poskręcał i na sucho Ok tzn. brak luzu, brak oporu korba normalnie się kręci. Najlepsze, że takie coś można samemu zrobić bo nie potrzeba jakiegoś specjalnego klucza a wystarczy zwykły imbus. 

Jutro planuję ją ( korbę) trochę pomęczyć mam nadzieję, że będzie w porządku. 



#7 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,664 posts
  • SkądSzczecin

Posted 27 August 2013 - 18:40

Sekunda, bo być może czegoś nie rozumiem.

Czy chcesz powiedzieć, że serwis założył Tobie łożyska Hollowtech II do korby GXP Truvativa?!

 

:shock:


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#8 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 27 August 2013 - 19:05

Korba GXP po zamontowaniu do suportu Shimano będzie mieć luz z lewej strony, bo oś ma mniejszą średnicę. Nic dziwnego, że po paru kilometrach ten luz wyczułeś.

Alternatywą (na długie lata, bo pozwalającą wymieniać same łożyska) dla suportu Truvativ jest np. suport Accent:

http://endurorider.p...cent-bb-ex-pro/

http://allegro.pl/lo...3496898702.html



#9 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 27 August 2013 - 19:16

Łożyska nie podlegają gwarancji, można je zarżnąć nawet nie jeżdżać a myjąc pod ciśnieniem  i pozostawić  nie wyschnięte , padają jak muchy, pierwsze leci z lewej strony

 

Probike dał Ci Shimano do Truvativa ??? hm , gratuluje , 2 mm różnicy na średnicy to widać z daaaaaleka .


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#10 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 27 August 2013 - 19:38

Sekunda, bo być może czegoś nie rozumiem.

Czy chcesz powiedzieć, że serwis założył Tobie łożyska Hollowtech II do korby GXP Truvativa?!

 

:shock:

Młody się uczy .Nie mógł sobie dać radę z łożyskami które były zamontowane więc doszedł do wniosku,, że to wina tychże łożysk i wymienił na SM-BB5700 ponoć to miało być kompatybilne.

Tick w tym, że młody mechanik nie  wiedział chyba, że można lekko podważyć śrubokrętem ,,kawałek;; łożyska i coś tam przeczyścić.    

 

Korba GXP po zamontowaniu do suportu Shimano będzie mieć luz z lewej strony, bo oś ma mniejszą średnicę. Nic dziwnego, że po paru kilometrach ten luz wyczułeś.

Alternatywą (na długie lata, bo pozwalającą wymieniać same łożyska) dla suportu Truvativ jest np. suport Accent:

http://endurorider.p...cent-bb-ex-pro/

http://allegro.pl/lo...3496898702.html

Dzięki za linki .Mam nadzieję jednak  że nie będę musiał na razie  wymieniać, Jutro będę mógł coś więcej napisać.

 

Łożyska nie podlegają gwarancji, można je zarżnąć nawet nie jeżdżać a myjąc pod ciśnieniem  i pozostawić  nie wyschnięte , padają jak muchy, pierwsze leci z lewej strony

 

Probike dał Ci Shimano do Truvativa ??? hm , gratuluje , 2 mm różnicy na średnicy to widać z daaaaaleka .

Nie to nie Probike- Oni tylko  zamontowali korbę Truvativa w rowerze gdzieś na początku roku. Ale zdzierają  troszkę i trzeba czekać  więc naprawiam przeważnie w innym miejscu.

 

A co się dzieje jak myjemy pod ciśnieniem ale robimy odwrotnie do ,,pozostawić  nie wyschnięte ''?

 

Pytam  bo to b istotna sprawa - tymi specjalnymi szczoteczkami to nawet ramę ciężko domyć nie mówiąc już o trudniej dostępnych miejscach. Jadę na myjnie autem ( samoobslugowa)to od czasu do czasu biorę rower spryskać.

Niby błąd ale czy na pewno , po co by po Maratonach gorskich udostępniali  karchery? A jak myją kolarzówki po etapach , bo chyba nie tymi szczoteczkami.

 

Wiadomo  pryskanie centralnie w Support albo w łożyska kół  raczej  nie zalecane ale tak z grubsza spryskac wodą  też się nie powinno???

 



#11 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 27 August 2013 - 20:18

wszędzie masz napisane w instrukcjach obsługi części z łożyskami aby ich nie myć pod ciśnieneim bo je uszkodzisz  ot co , a to że instrukcje sa zazwyczaj po angielsku i innych jezykach oprócz polskiego to inna sprawa .

Pewnie pod ciśnieneim wbiło jakiegoś syfa pod podkładke i tyle


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#12 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 27 August 2013 - 20:20

Częste mycie skraca życie ;-) .

 

Na tegorocznej  błotnej Mazovii w Nałęczowie ( http://www.mazoviamt...news=2661&jak=3 ) widziałem, jak ci, którzy nie mogli się dopchać do Karchera, myli swoje rowery w rzeczce przez całkowite zanurzenie

http://www.mazoviamt.../b/dsc08251.jpg

 

A serwisy i sklepy później się cieszą, bo mają klientów.

 



#13 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,664 posts
  • SkądSzczecin

Posted 27 August 2013 - 20:21

Bez przesady. Zanurzenie na moment w stojącej wodzie nie jest groźne dla łożysk. A już na pewno dużo mniej szkodliwe od wody z Karchera.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#14 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 27 August 2013 - 20:33

Częste mycie skraca życie ;-) .

 

Na tegorocznej  błotnej Mazovii w Nałęczowie ( http://www.mazoviamt...news=2661&jak=3 ) widziałem, jak ci, którzy nie mogli się dopchać do Karchera, myli swoje rowery w rzeczce przez całkowite zanurzenie

http://www.mazoviamt.../b/dsc08251.jpg

 

A serwisy i sklepy później się cieszą, bo mają klientów.

Czyli sklepy rowerowe sponsorują Karchery na maratonach.......

A na tour de Fance jak to wygląda?

 

 

Pewnie pod ciśnieneim wbiło jakiegoś syfa pod podkładke i tyle

Nie wykluczone. Tyle że ostatni raz myłem parę miesięcy temu  a ten opór zauważyłem przypadkiem w sobotę. ( Mógł być wcześniej ale ja taki kolarz ...) 



#15 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,664 posts
  • SkądSzczecin

Posted 27 August 2013 - 20:34

Na Tour de France team dostaje kilkaset kompletów łożysk na sezon i ma gdzieś zużycie. Liczy się czas i jak najszybsze złożenie roweru, bo mechanik w ciągu wieczora musi rozłożyć i żłożyć 9 rowerów (oby tylko!).


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#16 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 27 August 2013 - 21:00

Na Tour de France i innych wielkich wyścigach rowery (a zwłaszcza nazwy producentów) mają się ładnie prezentować, więc muszą być czyste.

 

Oczywiście rozsądne użycie wody nie musi zaszkodzić. Jednak wbrew deklaracjom producentów mechanizmy w rowerze wcale nie są aż tak świetnie uszczelnione. Często lepiej sprawdzają się np. labiryntowe uszczelnienia w tanich piastach Shimano (np. LX), gdzie jest gumowa uszczelka a pod nią jeszcze stalowy kapsel, niż w drogich piastach na łożyskach maszynowych. Podobnie jest ze starymi suportami na kwadrat (lepiej chronionymi, bo wewnątrz mufy), w przeciwieństwie do HT2.

 

Najgorsze, co można zrobić z rowerem po umyciu to zostawić go w garażu na parę dni. Najlepiej od razu się przejechać, by woda łatwiej wypłynęła, a smar rozprowadził się po łożysku., 



#17 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 28 August 2013 - 18:36

Jednak nie tak coś  z tym rowerem ( z korbą-supportem albo z ramą może).

 

 

Przejechałem jakieś 40 km   jechało mi się b. dobrze aż dziwne może pogoda niezła ale w pewnym momencie (za  skrętem w Karpaczu na Orlinek ) takie  dziwne uczucie podczas jazdy pod górę ,jakby koło scentrowane ,,góra dół'' .Tak przez jakieś 10-20 metrów , potem się uspokoiło, rower jechał normalnie.  Myślałem , że może asfalt ''wyboisty''  bo miałem już kiedyś takie dziwne odczucie.  Ale teraz jestem prawie pewien, że to ma związek z korbą ( albo ramą).

 

Sprawdziłem potem w domu, luzy się nie pojawiły za to znowu jest mały opór w korbie. 

 

Przy ściągniętym łańcuchu korba robi maksymalnie 2,5 -3 obroty  jak ją ,,machnę'' z całej siły.

 

Nie wiem teraz za bardzo co kombinować. Najlepiej pewnie by było zamontować inną korbę , wtedy może dałoby się wykluczyć usterkę ramy.



#18 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1,562 posts
  • Skądpolska

Posted 01 September 2013 - 20:07

Da rady jakoś skasować post?

 





Reply to this topic