http://www.cyclinganalytics.com/
Odkryłem dość niedawno i przyznam, że w paru aspektach zastępuje Golden Cheetah (jak dla użytkownika, który nie ma pomiaru mocy) i ma wygodniejszy od GC interfejs. Dodatkowo ma parę rzeczy, których Strava nie posiada w wersji premium - np. wykres obciążenia treningowego.
Jak na razie korzystanie ze wszystkich funkcji jest za darmo, ale autorzy planują wprowadzić płatny abonament.
Oprócz tego, dla fanów wykresów, jest opcja FlexiCharts - tworzenie własnych wykresów. Wymaga przeczytania dokumentacji, ale jest poważnie potężną funkcją.
Brakuje tylko segmentów, żeby mogło zastąpić Stravę.
PS. Jest możliwość automatycznego wysyłania tracków na Stravę ;-)
Cyclinganalytics - Kolejna Strona Do Analizy Treningów
Started By
Perttu
, 28 sie 2013 11:42
1 odpowiedź w tym temacie
#2
Napisano 06 wrzesień 2013 - 09:29
Dzieki - bardzo ciekawa strona. Na plus mozna zaliczyc wykres obciazenia treningowego, faktycznie daje rade i przy braku pomiaru mocy pokazuje calkiem sensowne zestawienie. Mozna nareszcie latwo sprawdzic czy zalozenia treningowe pokrywaja sie z rzeczywistoscia.
Braku segmentow nie uznaje za wade, w koncu nie na tym to polega, by kazda strona miala te same opcje. Subiektywnie czuje, ze TRIM na cyclinganalytics daje o wiele lepsze wyobrazenie intensywnosci treningu niz Suffer Score ze Stravy.
Dzieki temu, ze Strava dodala ostatnio opcje eksportu wszystkich treningow na raz, a cyclinganalytics nie ma ograniczenia ilosci importowanych plikow, skopiowanie ponad rocznej historii zajelo mi doslownie kilka minut, super.
Pozostale opcje w cyclinganalytics sa jeszcze miejscami dosc surowe i nie zaplacilbym za uzywanie, ale poki jest darmo, to bede uzywal rownolegle do strava+veloviewer.
Braku segmentow nie uznaje za wade, w koncu nie na tym to polega, by kazda strona miala te same opcje. Subiektywnie czuje, ze TRIM na cyclinganalytics daje o wiele lepsze wyobrazenie intensywnosci treningu niz Suffer Score ze Stravy.
Dzieki temu, ze Strava dodala ostatnio opcje eksportu wszystkich treningow na raz, a cyclinganalytics nie ma ograniczenia ilosci importowanych plikow, skopiowanie ponad rocznej historii zajelo mi doslownie kilka minut, super.
Pozostale opcje w cyclinganalytics sa jeszcze miejscami dosc surowe i nie zaplacilbym za uzywanie, ale poki jest darmo, to bede uzywal rownolegle do strava+veloviewer.