Gosc_arekk_*
Napisano 22 wrzesień 2013 - 12:35
Witam.
Jestem laikiem jeżeli chodzi o szosę posiadam od marca tego roku.
Przez zimę mam zamiar rozbudować/ulepszyć swój sprzęt.
Potrzebuje czegoś w góry tak żeby nie brakło. Jestem z Kotliny Kłodzkiej i w okolicy mam Klasyk Radkowski/Kłodzki i maraton Srebrnogórski
Oraz czegoś na płaskie pod zawody triathlonowe. Czyli ma być szybko
Wiem że wiąże się to ze zmianami łańcucha ale to pikuś.
Jakie "przełożenia" polecacie ???
Napisano 22 wrzesień 2013 - 12:51
To proste, na płaskie potrzebujesz korby klasycznej, czyli 52/53-39 i kasety o jak najciaśniejszym zestopniowaniu, np. 12-23.
W góry natomiast dobrym pomysłem jest korba kompaktowa 50-34 i kaseta na której podjazdy nie będą musiały być przepychane, np. 11-28.
W praktyce najważniejsze są osobiste preferencje, wymagania, no i budżet 
Np. korby wcale nie musisz zmieniać jeśli nie czujesz takiej potrzeby.
Napisano 22 wrzesień 2013 - 18:44
Zależy od formy, wieku, wagi itp. 34-28 to już na francuskie Alpy/Pireneje, Kwiatek na 39x28 Mount Ventoux jechał. Najbardziej uniwersalne jest 12-25. Jak chcesz kasete na triatlon to dla mnie na płaskim 53x12 to za mało i jakbym ja miał kupić coś wyłącznie płaskie to bezwzględnie kaseta 11. Chciałbym kiedyś spróbować blatu 58, ale nie nazywam się Tony Martin 
Na polskie góry wystarczy korba 53x39, no chyba, że chcesz kupić dwie, to prosze bardzo. Kasety bym polecał 11-23 i 12-25 albo 12-26.
Napisano 22 wrzesień 2013 - 19:03
@KubaG troche konsekwencji w tym co piszesz.
Moze koledze jest daleko do Michala i Twojego poziomu, wiec stwierdzanie, ze 34-28 to tylko na wysokie gory, a w polskich to mozna smigac na klasycznej korbie jest malo odpowiedzialne.
@arekk na takie pytanie musisz sam sobie odpowiedziec. Nikt nie wie jak jezdzisz, jaki poziom prezentujesz, jak silny jestes itd. Jak juz jezdzisz na jakims zestawieniu (nawet nie piszesz co masz) to powinienes wiedziec, gdzie Ci brakuje przelozen, czy to pod gore, czy tez na plaskim.
