Ani to nowatorskie, co napiszę, ani odkrywcze, ale gdy się do tego zabierałem, sam szukałem wiadomości w Internecie, jak to ugryźć. Gdy się wykonuje robotę pierwszy raz, lepiej jest najpierw ogarnąć temat, niż coś popsuć już na wstępie. Nie ma tam skomplikowanych mechanizmów, ale nieraz najprostsze rzeczy potrafią przyprawić o ból głowy. Znalazłem porady, ale brak ich w formie kompleksowego „know how”, którym można się posłużyć. Dlatego, przy okazji skracania rury u siebie, napisałem tutorial, który może się komuś przydać. Sprawa dotyczy węglowego widelca, w Giancie TCR Composite 1, ale można założyć, że fabryka, we wszystkich swoich karbonowych rowerach montuje ten sam układ. Koszt takiej usługi w serwisie wynosi ok. 40 zł i tę kasę można zaoszczędzić.
Na początek, odkręcamy kapsel, który spaja mostek z widelcem, widoczny na zdjęciu 8. Odkręcamy śruby trzymające mostek i zdejmujemy go. Odkręcamy śrubę ekspandera, którego budowę pokazuję zdjęcie 1. Będzie łatwiej zrozumieć, po co on tam jest. Śruba podciąga klin, który rozpiera dwie tulejki, powodując zaciskanie ich wewnątrz rury sterowej.
Zdjęcie 1.
Na drugim zdjęciu, wygląd całości.
Zdjęcie 2.
Po wyjęciu śruby trzeba w jej miejsce wkręcić dłuższą, żeby było za co chwycić i pociągnąć do góry. Ekspander wyjdzie lekko, ale w razie konieczności można sobie pomóc narzędziem bezwładnościowym, typu młotek. Jedna uwaga. Warto zapamiętać położenie demontowanych części, by złożyć je poprawnie. Dobrze jest nawet robić zdjęcia bardziej skomplikowanym podzespołom, by się mieć na czym wzorować.
Teraz musimy ustalić, na jakiej wysokości będzie kierownica i ile rury uciąć. Pewnie każdy, kto kupił nowy rower, obniża kierownicę, przekładając podkładki sterów spod mostka na górę i jeździ z takim „masztem”. Te obrączki będą naszym wyznacznikiem i doskonale nadają się do ustalenia linii cięcia. Naklejamy pasek papieru, żeby kreska była widoczna i zakładamy podkładki. Zdjęcie 3 przedstawia jak to wygląda.
Zdjęcie 3.
Ustawiamy podkładki równo z górną krawędzią rury sterowej, bo o tyle wystaje nam „kominek” i pod dolną rysujemy linię cięcia.
Zdjęcie 4.
Można użyć piłki do żelaza, ale jak ktoś ma, to również kątówki z tarczą do metalu. Ja miałem, więc robota poszła szybko i sprawnie
Zdjęcie 5.
Dobrze jest włożyć wcześniej, do środka, kawałek papieru, lub materiału, żeby nie naleciało tam opiłków i brudu
Zdjęcie 6.
Wyrównujemy krawędź papierem ściernym, pilnikiem, lub ostrym nożem i montujemy „układ kierowniczy”
Zdjęcie7.
Dokręcamy śrubę ekspandera siłą 4 – 6 Nm i zakładamy mostek. Wartość momentu dokręcenia i źródło, podaje niżej Severall. Dopisałem ją po edycji posta.
Dokręcamy kapsel śrubą, niwelując luz widełek
Zdjęcie 8.
I na koniec, przykręcamy mostek dwoma śrubami, podanym momentem, 6 Nm.
Zdjęcie 9.