Rose Czy Canyon, Canyon Czy Rose ?
#1
Napisano 07 styczeń 2016 - 15:21
Czym byście się kierowali mając przed sobą te dwa rowerki? Który byście wybrali i dlaczego?
Linki :
Canyon (czarna wersja) :
https://www.canyon.c...lx-9-0-di2.html
Rose :
http://www.rosebikes...9556/aid:819558
U mnie wygląda to tak, że :
Na plus Canyona :
- sentyment do marki
- wygląd (rama mi się bardziej podoba od ramy Rose)
Na minus Canyona :
- dostępność
- kontakt (nie są za bardzo wylewni odpisując mi na maila, to raz, a dwa, to zanim odpiszą to zazwyczaj musze czekać pare dni
- brak możliwości zamówienia długości mostka wedle własnego uznania (w interesującym mnie modelu jest zintegrowana kierownica).
Na plus Rose :
- kontakt, ogólne podejście do klienta musze przyznać, że jest wzorowe
- możliwość konfigurowania rowerka pod własne potrzeby, począwszy od zmiany koloru owijki czy koloru linek a skończywszy na dobieraniu jakich się chce kół, sztycy, mostka, kiery, rodzaju korby itd
- cena (Rose 5330 euro natomiast Canyon 5800 euro)
- waga (Rose 6.05 wg. producenta, natomiast Canyon 6.3)
Na minus Rose :
- gurna rura (nie podoba mi się jej wygięcie), bądźmy szczerzy geo Canyona mi się bardziej podoba. Co nie znaczy, że Rose jest brzydki, bo również mi sie podoba, jest w moim stylu, tyle tylko że razi mnie ta gurna rura
#2
Napisano 07 styczeń 2016 - 15:27
Co do mostka to jak najbardziej możesz zamówić właściwą Ci długość nawet przy Aerococpicie - przerabiałem ten case i nie ma z tym żadnego problemu.
Zadzwoń do Szczecina i przegadaj z panami jak to ogarnąć.
#3
Napisano 07 styczeń 2016 - 15:33
#8
Napisano 07 styczeń 2016 - 16:43
Z Canyonem to jest tak, że zrobił się na nie bum. Kolega kupował chwilę przed tym jak nastała na nie moda i miał super kontakt: odpowiedzi na maile w tym samym dniu, nie wiedział jaki brać rozmiar więc dzwonił, pisał, a panowie bardzo chętnie odpowiadali i doradzali. Po wpłacie rower dostał 3 dni później. Ja kupowałem kilka miesięcy później jak nastała już moda na Canyony. Kontakt trudniejszy - 1-2 dni oczekiwania na odpowiedź, rozmowy tel. też szybkie i zdawkowe. Na rower czekałem miesiąc bo akurat zamówili wszystkie.
Czy kupił bym jeszcze raz Canyona? Tak, zdecydowanie.
No ale ja nie jestem obiektywny bo w Canyonie zakochałem się niemal 3 lata temu więc wszystko zniosłem żeby go mieć
Oba są ładne, masz niemały orzech do zgryzienia
#9
Napisano 07 styczeń 2016 - 16:49
#10
Napisano 07 styczeń 2016 - 18:59
Nie wyglada to zbyt ciekawie. Nie wyobrazam sobie kilkumiesiecznego oczekiwania na rower. Nawet customowe ramy nie zabieraja tyle czasu.
Pisza, ze nowy it system, nowe miejsce skladania rowerow, stad te opoznienia.
#12
Napisano 07 styczeń 2016 - 20:05
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
#16
Napisano 08 styczeń 2016 - 12:33
Michał, ja swojego kupiłem od ręki, wziąłem FV, zapłaciłem do DE cenę netto itp. i dlatego z zakupu byłem i jestem zadowolony.
Chciałem Tarmaca, wynegocjowałem w PL rabat itp. ale okazało się, że w kwietniu Spec już nie miał rozmiaru 54 i musiałbym czekać do września, czego oczywiście mi się nie chciało.
Z ciekawości wszedłem na www Canyona, żeby zobaczyć ofertę 2016 i widzę że 9.0 jest dostępny od maja.
Wnioskuję zatem, że z zakupem ciśnienia nie masz. Dlatego na Twoim miejscu bym go olał i poszukał czegoś innego, np. zacząłbym negocjować cenę Madone 9.5, bo cennikowo jest droższy o wysokość potencjalnego rabatu, a rama i wygląd zupełnie z innej bajki.
W tym budżecie jest sporo fajnych rowerów i duże pole manewru przy rabacie.
#18
Napisano 08 styczeń 2016 - 14:08
Nie widzę możliwości wyboru osprzętu. Na stronie producenta jest pokazany na ultegrze, ja bym chciał już iść w DA.Michal, Ridley Helium SL?
#20
Napisano 08 styczeń 2016 - 23:06
Michal1906 a ile km robisz w sezonie? 3k, 6k, 9k km? Obojętnie czy wybierzesz Rose czy Canyona to będziesz zadowolony, bo to maszyny dobrej jakości i sporo przewyższają Twoje potrzeby. A kontakt z klientem itp to sprawy drugorzędne. Nie obrażaj się proszę, bo nie piszę tego złośliwie, też jeżdżę amatorsko i dla zabawy i cieszyłbym się z obydwóch wskazanych przez Ciebie rowerów.
pozdrawiam i jak najwięcej km i radości z jazdy!