Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dieta dla początkującego kolarza


32 odpowiedzi w tym temacie

#1 maciej1408

maciej1408
  • Użytkownik
  • 59 postów
  • SkądWlkp

Napisano 28 luty 2011 - 18:05

Witam!! Uprawiam kolarstwo od 2 lat, od roku jeżdżę po szosie a w tym roku oprócz szosy dojdzie jeszcze tor. Obecnie jeżdżę po 5 razy w tygodniu wtorek,środa,czwartek i weekendy a w piątki marszobieg lub siłownia-zależy od pogody. Od przyszłego miesiąca zapewne będę miał już tylko treningi na rowerze i do tego od wyścigu w Sobótce prawie co tydzień w weekendy będę miał jakieś wyścigi. Zapomniałem dodać że moje najkrótsze treningi trwają po 2h (chyba że jest na prawdę zimno wtedy jadę na przełaj do lasu na 1h).


Od jakiegoś czasu zainteresowałem się sprawą diety..W zeszłym sezonie nie przykładałem specjalnej uwagi do odżywiania-jedyne na co uważałem to żeby nie pić napojów gazowanych i różnych fastfoodów itd. ale i to czasem nie wychodziło.. Czytam dosyć dużo artykułów na ten temat i widzę że dieta jest na prawdę ważna. Chciałbym abyście mi pomogli ułożyć dobrą, ale nie zbyt kosztowną dietę. Zazwyczaj moje posiłki wyglądały mniej więcej tak:

Śniadanie:
-Płatki z mlekiem lub
-1 bułka z ziarnem z dżemem

2 śniadanie (jako że chodzę do szkoły to nie jem wszystkiego naraz tylko np. co przerwę)
-2 bułki lub 2 skibki chleba (czasem z szynką,dżemem,pasztetem)
-czasem jakiś owoc (zależy jak długo jestem w szkole)

Obiad:
-Czasem zupa ale niestety musze się przystosować do tego co jest ugotowane przez mamę,

Deser:
-Jakiś serek typu danone i owoc

Kolacja:
1 lub 2 skibki chleba (zależy kiedy miałem trening)

W dni tygodnia zazwyczaj biorę więcej jedzenia do szkoły żeby od razu po szkole jechać na trening a dopiero po powrocie jem obiad. Szkołę zazwyczaj kończę o 14;25 jedynym wyjątkiem są wtorki i czasem środy.. Zapomniałem dodać że jeśli ma to coś wspólnego z dietą to mam 15 lat.. Przy wzroście 182 ważę około 64 kg i wydaje mi się że mam lekką nadwagę. Proszę Was o porady co muszę zmienić w moim odżywianiu itd. Widziałem na stronie Sylwestra Szmyda że jego śniadanie jest baaardzo duże i mocno kaloryczne :shock: Wiem, że to potrzebna energia no ale żeby aż tak dużo.. Może czegoś nie napisałem więc jeśli coś jeszcze ważnego ominąłem to mówcie-dopiszę.


Pozdrawiam i proszę o pomoc :)

#2 Xevronix

Xevronix
  • Użytkownik
  • 109 postów
  • SkądNowy Dwór Gdański

Napisano 28 luty 2011 - 18:14

Przy wzroście 182 ważę około 64 kg i wydaje mi się że mam lekką nadwagę.

Nie przesadzaj ! :-D

Widziałem na stronie Sylwestra Szmyda że jego śniadanie jest baaardzo duże i mocno kaloryczne

Zauważ tylko, że po takim śniadaniu Sylwester wsiada na rower i jedzie długo, nawet bardzo długo :D

Ja tam myślę, że przy twojej wadze i wieku nie ma co się za bardzo odchudzać...

#3 maciej1408

maciej1408
  • Użytkownik
  • 59 postów
  • SkądWlkp

Napisano 28 luty 2011 - 18:22

No w sumie tak.. Jego treningi mają po conajmniej 4h :-D Nie chodzi mi o odchudzanie ;) Napisałem tylko że wydaje mi się że mam lekką nadwagę.. i do tego ostatnio byłem na jakiś dziwnych testach i wyszło mi że mam 20 % tłuszczu :-x nie chciało mi się w to wierzyć no ale cóż..

#4 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 28 luty 2011 - 19:30

To ty gruby jesteś jak masz 20% tłuszczu. Ale 2 lata to trenujesz w klubie? Podejrzewam, że nie, chyba że byłeś meeega gr.... miałeś ponad przeciętny poziom tkanki tłuszczowej :D

P S
Nie patrz na diety Szmyda - on jest zawodowcem i jeździ dużo więcej niż Ty - tak podejrzewam.

#5 Makdeb

Makdeb
  • Użytkownik
  • 302 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 luty 2011 - 20:27

To dziwne, bo ja przy 177cm ważę 68-69kg i strasznie szczupły nie jestem a zatłuszczenie mam 8,75% i jestem twoim rówieśnikiem. Tak więc mając 182cm i 64kg to jest okej.

#6 maciej1408

maciej1408
  • Użytkownik
  • 59 postów
  • SkądWlkp

Napisano 28 luty 2011 - 21:00

Zgadza się, zanim zacząłem jeździć byłem straaaaaaaaaaaaaaasznie gruby.. Ogólnie teraz jestem "szczupły" ale pozostałości i zwisająca skóra w niektórych miejscach mi została.. Jak zaczynałem jeździć miałem dokładnie 158 cm wzrostu ale za to ważyłem więcej niż obecnie.. Byłem strasznym pulpetem no ale wyrosłem z tego :-P

#7 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 28 luty 2011 - 21:59

Nie patrz na diety Szmyda - on jest zawodowcem i jeździ dużo więcej niż Ty - tak podejrzewam.


Ilościowo może nie warto, ale jakościowo jak najbardziej można brać przykład.

#8 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 28 luty 2011 - 22:00

Nie patrz na diety Szmyda - on jest zawodowcem i jeździ dużo więcej niż Ty - tak podejrzewam.


Ilościowo może nie warto, ale jakościowo jak najbardziej można brać przykład.


O to mi chodziło :-)

#9 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 28 luty 2011 - 22:14

Dam ci radę, jak zaoszczędzić sobie czas, i mieć go więcej na długie treningi gdy się do szkoły chodzi ;-) Ja osobiście od marca zazwyczaj jadam posiłek wysokokaloryczny jeszcze w szkole na ostatniej przerwie. W ten sposób zaoszczędzam sobie sporo czasu na jazdę. Wygląda to tak :
Biorę sobie w pojemniku ten największy serek danio, wymieszany z domowym musli (sam se robię z różnych ziaren, i suszonek), i na popitkę jakiś sok. Głupio to wygląda, ale co tam :-P Wielu ludzi zna moje zamiłowanie, to się przyzwyczaili :mrgreen:

#10 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 28 luty 2011 - 23:22

Widziałem na stronie Sylwestra Szmyda że jego śniadanie jest baaardzo duże i mocno kaloryczne Wiem, że to potrzebna energia no ale żeby aż tak dużo..

Musisz zdać sobie sprawę również z tego (co z resztą widać na jednym ze zdjęć na stronie Szmyda), że w czasie tak długiego treningu, również należy uzupełniać paliwo (banany itd. itp. ...).
Poza tym, taki PRO kolarz, mający za sobą lata 'doświadczeń żywieniowych' (ale nie doświadczeń w znaczeniu 'eksperymentów'), ma na tyle szybką i sprawną przemianę materii, że mu obfite śniadanie (posiłek przedtreningowy) wystarcza na ok 1,5 - 2h i w czasie 5-6h treningu normalną rzeczą jest, że się posila dodatkowo czymś energetycznym. Więc niech nie dziwi Cię zawartość jego talerza (talerzy raczej;-) ). Perkoz dobrze napisał - zjedz posiłek przedtreningowy na tyle wcześnie, żeby zdążył się przetrawić i dostarczyć Ci potrzebnej na trening energii w początkowej fazie jego trwania, a przy tym na tyle łatwo przyswajalny, żeby nie zamulać układu trawiennego i nie spowodować zamulenia. Do tego już dojdziesz sam metodą prób i błędów. Jeszcze młody i dopiero rozwijający się organizm masz i powinno Ci się udać go ustawić oraz podkręcić szybkość przemiany materii tak, żeby zachować równowagę pomiędzy dostarczeniem sobie potrzebnej do treningu energii i zachowaniem, a raczej unormowaniem, optymalnej dla Ciebie wagi w stosunku do wieku i mocy później generowanej (żebyś nie był zbyt 'wycieniowany', bo co z tego, że łatwiej będzie Ci pokonywac podjazdy, skoro starczy Ci siły tylko na poczatkowe kilometry takiej jazdy pod gorę).
A co dokładnie powinieneś spożywać - to już chyba wiesz (tak jak wspomniałeś: czytasz dużo o diecie).
I warto wdrożyć w domu, jako posiłek obiadowy, czasem coś nowego. Dlatego zasugeruj czasem mamie, żeby np. jutro na obiad zrobić dla odmiany cos innego. Ciekawych przepisów jest cała masa (w necie) i na pewno znajdziesz coś co jest pożywne dla Ciebie a przy tym będzie smaczne dla pozostałych domowników. Harmonia w naturze zostanie zachowana i wszyscy będą zadowoleni ;-)

#11 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 01 marzec 2011 - 10:38

Jeśli chodzi o posiłek w szkole/pracy żeby po powrocie do domu można było od razu pojechać na trening to jak potrzebuje to przygotowuje sobie w domu takie coś: Gotuje woreczek ryżu, obieram dwa jabłka i kroje na małe kawałki, do jabłek dodaje trochę wody i dusze pod przykryciem żeby zrobić taki mus, dodaje cukru, cynamonu, mieszam z ryżem i gotowe. Pakuje to do plastikowego opakowania i biorę ze sobą. Nie trzeba nic grzać i jest dobre ;-) , zdarza mi się nawet takie coś brać na wyścigi.

A odnośnie diety to jestem przeciwnikiem jej planowania w dłuższej perspektywie. Polecam raczej popracować nad poszczególnymi posiłkami i dobierać je odpowiednio do potrzeb. Wiadomo są zasady zdrowego żywienia, ale każdy lubi co innego i powinien sobie wypracować własne metody.

#12 maciej1408

maciej1408
  • Użytkownik
  • 59 postów
  • SkądWlkp

Napisano 01 marzec 2011 - 13:06

Ok dzięki wszystkim zainteresowanym, a co powiecie na temat kolacji ? Wiele razy czytałem, że na kolacje nie należy się objadać choć niestety ja muszę zjeść dość sporo bo gdy o 18 zjem z 2 skibki chleba to około 20 już jestem głodny.. :-(

#13 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2011 - 13:08

Na kolację przed snem polecam biały ser z oliwą z olivek (odrobina oliwy!). Wolno się wchłania i zapewnia białko do samego rana.

#14 Gosc_cyclist23_*

Gosc_cyclist23_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2011 - 13:44

jeżeli jesteś głodny ok godz. 20 polecam sprawdzone przepisy:

1. 0,5l wody mineralnej najlepiej izotonika popijanego w małych porcjach, ja wlewam sobie do bidonu 0,7 i nawet w nocy jak coś mam pod ręką jest ok

2. dla zestresowanych (chyba nie dla Ciebie bo nie ten wiek) przy "ssaniu" po prostu jabłko

3. jeden też sprawdzony - umycie zębów, higienę jamy ustnej się utrzymuje wiadomo, nie chodzi o szarpanie dziąseł i przesadzanie ale takie delikatne umycie na głodzie pomaga

#15 maciej1408

maciej1408
  • Użytkownik
  • 59 postów
  • SkądWlkp

Napisano 01 marzec 2011 - 18:19

Yhym, a w czym pomaga umycie zębów ? A co powiecie na jedzenie/podjadanie podczas treningu suszonych owoców ? Słyszałem że są strasznie kaloryczne ale zastanawiam się czy lepsze będzie podjadanie ich czy zrobienie tych batoników co przepis na forum jest..

#16 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 01 marzec 2011 - 19:14

Zrób/kup sobie batony. Suszone owoce też możesz tam wsadzić, ale batony, no wiesz, jest to praktyczniejsze, niż luźno wpakowane do kieszeni drobiazgi ;-)

#17 Gosc_cyclist23_*

Gosc_cyclist23_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2011 - 22:05

Yhm a można spróbować

?

#18 Gosc_pasibrzuch_*

Gosc_pasibrzuch_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2011 - 23:34

Pozwolę sobie na małą dygresję.
Maciej1408, mogę się mylić, ale te "dziwne testy" o których piszesz prawdopodobnie określały twój BMI.
Wzrost 1,82m, waga 64kg, wychodzi coś koło 20, tyle że nie % tłuszczu w twoim ciele, a właśnie BMI. I to BMI który dąży raczej do niedowagi niż do otyłości. Zastanów się nad tym.
Jeśli nie mam racji to zwracam honor.




PS: Jako że jest to mój pierwszy post witam serdecznie wszystkich forowiczów!

#19 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 02 marzec 2011 - 07:52

W wieku 15 lat to wg mnie nie jest jakoś wyjątkowo mało a jak piszesz że grubo to może poczytaj o anoreksji chociaż w teraz jest tendencja że przeciętny 15 latek właśnie jest wyższy od powiedzmy mojego rocznika (1982r) ale w tym wieku to są to suchary. Ja pamiętam, że mi "masa" poszła sama nieco później chociaż nigdy nie byłem przesadnie suchy ;-) A teraz mam 175 i 75-76kg :mrgreen: chociaż w coraz lepszych proporcjach jakościowych.

#20 Akademicki

Akademicki
  • Użytkownik
  • 61 postów
  • SkądOlsztyn

Napisano 02 marzec 2011 - 09:12

Strasznie niewielkie te twoje posiłki. Ja jeżdżę teraz mniej od ciebie, a nie wyobrażam sobie najeść się 2 kromkami chleba na kolację...(

//edit 180cm 67kg i daleko mi od myślenia że mam jakiekolwiek problemy z wagą...



Dodaj odpowiedź