75 replies to this topic

[horny]

... Campa jest dla sprzeciazy a Shimano dla tych dla ktorych liczy sie jazda...

...ciut prawdy w tym jest,.... :-P ;-)

pozdro horny

[Karbon]

Campa po prostu nie cieszy sie popularnością w grupach sprzętu mtb

Trudno, zeby się cieszyła bo Campa nie ma nic do MTB. Klamkomanetki CT są na prostą kierownicę, a hamulce mini-V do rowerów treckingowych, czyli w zasadzie też na szosę.
Co do komplikacji Campy - jest tam wszystko bajecznie proste.
Do suportu UT masz taki sam klucz jak do HT2, Truvative'a, FSA i wszystkich innych zewnętrznych.
Korby skręcane śrubą na imbus, a nie dociągane jakimś dodatkowym kluczykiem.
Campa nie miała tak jak Sh suportu Octalink w różnych wersjach z podziałem na klasy.
Każda kaseta Campy pasuje do każdej piasty Campy, a nie jak w Sh 2 standarty bębenków.
Obu producentom wyraźnie ciążą technologie w jakie zainwestowali wielkie pieniądze. W przypadku Campy są to łożyska kulkowe, a u Sh również kulki i technologie obróbki aluminium. Campa zaczyna już robić piasty na łożyskach maszynowych, a Sh robi cały czas kulki. Campa wprowadza coraz powszechniej karbon już w 50% swoich grup, a Sh poleruje korby i przerzutki (DA) na lustro.
Nie będę oceniał czy lepsze są piasty na łożyskach maszynowych czy na konusach bo DA i piasty Campy toczą się świetnie i są bardzo mocne, ale wycofywanie się Campy powolutku z tej technologii daje do myślenia. Pewnie wszystko z myślą o prostocie obsługi.
No i we wszystkich grupach kasety 10sp i korby CT zamiast 3 tarcz, w momencie gdy Sh wciska jeszcze kit na 8 rzędów.

[£ukasz]

Ja użytkuję i będę użytkował shimano ze względu na klamkomanetki. Są dla mnie dużo wygodniejsze a i zrzucanie biegów jest lepsze - wszystko robi się "w lewą stronę" a nie jakimś pstryczkiem jak w campie (wiem - w sorze też tak ale ja mam 105). Oprócz tego klamki sh mogę trzymać na więcej sposobów niż campy. Dodam, że na veloce jeździłem kilka miechów i była to katorga - bóle dłoni a co gorsza pleców były na porządku dziennym. Źle mi się trzymało te klamki i tyle, nie mam zamiaru do nich wracać! Jak dla mnie żałosny jest też klekoczący bębenek i głośne przerzucanie biegów w campie.

Miguel najlepiej zrobisz jak przejedziesz się na campie i sh i stwierdzisz co Tobie bardziej pasuje.

[kr1s1983]

heh mi wygoda byla by obojetna,liczy sie wytrzymalosc i precyzja.Dla mnie preszkoda w campie sa drogie lancuchy kasety itp chyba ze czegos nie wiem i zle szukam..

[Azariel]

zarowno campa jak i shimano dziala. campa ma protsza budowe i jest wloska. sam innej roznicy poza gustem nie widze, oswieccie mnie...

[Miguel]

Najwygodniej jeździ mi się na górnym i dolnych chwycie, żadko trzymam ręce na klamach.

[Azariel]

dmx - dorbze wiesz o jaka wloskosc mi chodzilo ;]

[Karbon]

Mnie znacznie jeździ się gdy trzymam za klamki niż za kierownicę.
Porównywanie dźwigienki Campy z tą z Sory to jakaś niedorzeczność. Działanie i umiejscowienie tego w Sorze to najgłupsze co Japończycy wymyślili.

[£ukasz]

Tak zgadza się, ale ja porównywalem campę do 105 a tylko wspomniałem o sorze, że jest pstryczek. W sorze jest oczywiście skopany. Ale pstryczek w campie też mi totalnie nie odpowiada mimo, że jest zrobiony znacznie lepiej niż w sorze.

[Malik]

... Campa jest dla sprzeciazy a Shimano dla tych dla ktorych liczy sie jazda...

...ciut prawdy w tym jest,.... :-P ;-)

pozdro horny

jak dla mnie to kompletna bzdura i wiekszej w zyciu jeszcze nie slyszalem/przeczytalem.
a co ciekawe ja mam inne spostrzezenia..
wszyscy okoliczni sprzeciaze z moich stron zapalaja na trekach z pelnym DA.
no bo to przeca mistrz lance jezdzil na treku i na DA.


horny: zgadza sie. lancuchy campy sa nieco ciasniejsza, ale to nie zmienia faktu, ze sa bardziej wytrzymale od shimano i duzo wiecej km na nich zrobisz.
zreszta sam sie przekonasz. ;-)

[Darek80]

[W przypadku Campy są to łożyska kulkowe, a u Sh również kulki i technologie obróbki aluminium. Campa zaczyna już robić piasty na łożyskach maszynowych, a Sh robi cały czas kulki.

Rany a ja uwierzyłem , że kulki to jedyne rozsądne rozwiązanie. Od jakiej grupy campa ma piasty na maszynach ?

[Azariel]

na szczescie shimano doprowadzilo lozyska kulkowe do perfekcji, przeciez one sa niemal niesmiertelne

[Malik]

oprocz tego "bo tak" bylo kilka innych powodow dla ktorych zmienilem hamulce DA, na centaura.

[Karbon]

Nowy Record i Chorus są nadal na konusach (aż 15 kulek, w opcji ceramiczne). Reszta jest na łożyskach maszynowych.

[kr1s1983]

ok,powiedzmy ze przyznaje wam racje ze campa jest cacy,jakbym chcial zmienic naped to na jaka grupe z campy sie decydowac,przypuscmy ze mam na ten cel max 1500zl.W shimano sa tansze wersje lanchow np 105,czy campa ma tez takie wersje z nizszych grup?bo na alelgro to widze jakies drogie recordy albo veloce

[horny]

horny napisał/a:
DMX napisał/a:
... Campa jest dla sprzeciazy a Shimano dla tych dla ktorych liczy sie jazda...
...ciut prawdy w tym jest,....
Malik napisał/a:
...to kompletna bzdura i wiekszej w zyciu jeszcze nie slyszalem/przeczytalem.

... lancuchy campy sa nieco ciaśniejsza, ale to nie zmienia faktu, ze sa bardziej wytrzymale od shimano i duzo wiecej km na nich zrobisz.
zreszta sam sie przekonasz.

Malik, jak nie słyszałeś większej bzdury, to świadczy tylko, że w bardzo poważnym towarzystwie się obracasz ;-) :-P
Odnośnie wytrzymałości łańcucha campy zgoda. Zaskoczył mnie fakt, że są ciaśniejsze, bo znaczy to nie mniej i nie wiecej, jak to, że zanim łańcuch campy dojdzie do nominału (132,2mm) to przejedzie się na nim ze 3kkm. Po 3 kkm łańcuch shimano kwalifikuje się już do wymiany ;-)
Ciekawe tylko, czy kasety shimano współpracujące z łańcuchem campy szybciej nie trafiają na złom?

pozdro horny