Arkt0s, masz duzo czasu na edycję posta, po co pisać 3 pod rząd...
Gdzie mieszkasz, ze masz problemy z jazdą w grupie?
Napisano 09 maj 2014 - 12:49
Arkt0s, masz duzo czasu na edycję posta, po co pisać 3 pod rząd...
Gdzie mieszkasz, ze masz problemy z jazdą w grupie?
Napisano 09 maj 2014 - 13:06
Musisz umieć przez dłuższy czas wytrzymać z porządną zadyszką. Czwarta strefa.
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
kilka moich uwag
1. jesli sie posługujesz pojęcie 'czawarta strefa" to wczesniej podaj definicję gdyż nie jest to okreslenie powszechne.
2. gościu jedzie 200 km ze srednia 28 km/g i by jechadz z predkoscia 30 km/h to potrzebuje sie nad tym jakośc psychicznie skupic .............................. bez komentarza.
Reasumując nie udzielaj odpowiedzi na wszystko na zasadzie powiem co kolwiek.
Tompoz
Napisano 09 maj 2014 - 13:49
gościu jedzie 200 km ze srednia 28 km/g i by jechadz z predkoscia 30 km/h to potrzebuje sie nad tym jakośc psychicznie skupic .............................. bez komentarza.
Napisano 09 maj 2014 - 13:54
kilka moich uwag
1. jesli sie posługujesz pojęcie 'czawarta strefa" to wczesniej podaj definicję gdyż nie jest to okreslenie powszechne.
2. gościu jedzie 200 km ze srednia 28 km/g i by jechadz z predkoscia 30 km/h to potrzebuje sie nad tym jakośc psychicznie skupic .............................. bez komentarza.
Reasumując nie udzielaj odpowiedzi na wszystko na zasadzie powiem co kolwiek.
Tompoz
"
"kilka moich uwag" :
posługujesz się jednąstką km/g to bardzo ciekawa jednostka w tym wywodzie ![]()
"Reasumując nie udzielaj odpowiedzi na wszystko na zasadzie powiem co kolwiek."
<p>
Napisano 10 maj 2014 - 20:33
Można wiedzieć jak ma wyglądać ten trening na tempo i siłę jakie tętno? Przełożenia?
W dużym skrócie: trening na tempo masz w tabelce :-P znaczy się 3 strefa i już.
Trening na siłę: twarde przełożenia np. na płaskim to blat - ośka (największa z przodu i najmniejsza z tyłu lub prawie najmniejsza), kadencja niska, ale nie za niska, przy mojej optymalnej kadencji 85>...<95 siłowy zakres to jakieś 50>...<70, typowo siłowe kręcenie, kilka serii np. po 8 minut przedzielonych 2 minutowym odpoczynkiem czyli kręcenie w 1 strefie mocy, przy pulsie jak już pisałem po prostu leciutko, ale dość szybko kręcić ("przepłukać" mięśnie świeżą krwią ;-)).
Bazę masz, ale i tak uważaj przy treningu siłowym, bo tu łatwo o kontuzję.
Ps. Panowie nie dyskutujcie o pierdołach z Tompozem, bo otworzycie puszkę pandory...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 12 maj 2014 - 10:47
W przypadku krótszych jazd np. 20 minutowych należy skorygować średnią o współczynnik, na ogół przyjmuje się 95%, czyli jeśli miałeś z 20 minutówki średnie tętno 175 to przyjmujesz Twoje FTHR na poziomie 166 bmp i wtedy treningi w strefie 4 będą odbywać się w tętnie 166 - 184, ewentualnie 157 - 166 bmp (90 - 95%). No chyba, że te 175 bmp jest już po uwzględnieniu współczynnika korekcyjnego?
Jaki jest cel (i jaka podstawa) odejmowania 5% od tętna?
Napisano 12 maj 2014 - 11:17
W dużym skrócie: trening na tempo masz w tabelce :-P znaczy się 3 strefa i już.
Trening na siłę: twarde przełożenia np. na płaskim to blat - ośka (największa z przodu i najmniejsza z tyłu lub prawie najmniejsza), kadencja niska, ale nie za niska, przy mojej optymalnej kadencji 85>...<95 siłowy zakres to jakieś 50>...<70, typowo siłowe kręcenie, kilka serii np. po 8 minut przedzielonych 2 minutowym odpoczynkiem czyli kręcenie w 1 strefie mocy, przy pulsie jak już pisałem po prostu leciutko, ale dość szybko kręcić ("przepłukać" mięśnie świeżą krwią ;-)).
Bazę masz, ale i tak uważaj przy treningu siłowym, bo tu łatwo o kontuzję.
Ps. Panowie nie dyskutujcie o pierdołach z Tompozem, bo otworzycie puszkę pandory...
Dzięki wielkie za rady ![]()
A jak jest 3 strefa to ustalać tętno wg wyniku testu 20 minutowego ?
Napisano 13 maj 2014 - 04:28
Możesz też ustalić wg testu godzinnego jeśli chcesz mieć najdokładniejsze wartości ale 20min też jest niezłym punktem odniesienia
oprócz tabelek bardzo polecam skupienie się na reakcji organizmu na konkretny wysiłek przy okazji obserwując zmiany tętna, Czasami ciężko jest jechać pod linijkę dlatego subiektywne określenie danego wysiłku może być bardzo przydatne.
Napisano 15 maj 2014 - 10:01
Jaki jest cel (i jaka podstawa) odejmowania 5% od tętna?
Racja, nie ma żadnego - mój błąd :oops: (poprawiłem). Naleciałość po definicjach testów bazujących na pomiarze mocy, czyli ewidentna pomyłka. Zgodnie z definicją i wyjaśnieniami J.Friel'a (np. w jego blogu: 30-minute test for lactate threshold heart rate (LTHR)) samodzielna jazda 30 minut i wyciągnięcie średniego pulsu z ostatnich 20 minut (co nie oznacza, że pierwsze 10 minut ma być lekkie - wręcz przeciwnie ;-)). W przypadku jazdy grupowej obowiązkowo 60 minut.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 06 czerwiec 2014 - 18:45
Dokładnie - kręcenie "bazy" niewiele da jeśli chodzi o podniesienie wydajności. Zrób porządnie test (najlepiej ten 20min - czyli 30 minut, średnia z ostatnich 20min),
Parę lat temu miałem robiony test ( bieg z polarem na serce potem tester krwi ) Wtedy przez poprzedzające 2 tygonie( albo i lepiej ) nic nie robiłem = 0 ruchu , wysiłku itd-- Wyszło chyba te tętno progowe 167 o ile pamiętam.
Teraz jakiś miesiąc temu próbowałem test średniej pulsu z 20 minut - Nie wiem czy to miarodajne ale po prostu jechałem pod górę ( To był Karpacz) starając się wjechać w jak najlepszym czasie- .Potem po zgraniu do Veloviever wyskoczyło średnia pulsu z 20 minut 165 . No i się tego trzymałem .Zreszta tak przy ca 170 zaczynało się u mnie ,,SAPANIE'''
Ale dziś mała niespodzianka - Zimy nie było to trochę już jeżdziłem ( częściowo z takim ścigaczem którego żeby utrzymać tempo pod górę to muszę się sprężać i tak niie zawsze się udaje) potem po zgraniu do Veloviever wyskoczyło mi średnia pulsu z 20 minut 171 czyli trochę więcej niż te 165 czy 167.
Znowu jazda z tym ścigaczem- Kiedy puls skoczył do 170 to kazałem mu jechać do przodu bo myślałem, że powinienem zwolnić żeby się nie zajechać ( potem w planie było jeszcze kilka górek ) .Ale te 170 wcale nie oznacząło dzisiaj ,, Sapania'' , te włączyło się dopiero gdzieś przy poad 176 bo jednak się nie powstrzymałem i chciałem go jednak dogonić.
Co o tym myśleć - ten wzrost średniego pulsu to chwilowa ,,Poprawa formy'' czy może na odwrót ???
Napisano 07 czerwiec 2014 - 07:05
Ten test robi się wg odpowiedniego protokołu, ale dajmy na to, że jechałeś na maksa i twój średni puls z 20 minut +/- odpowiada Twojemu progowi LT. Przesunięcie progu LT w górę (jako wyższy procent vo2max) jest jak najbardziej pożądanym efektem treningu - właśnie przecież o to chodzi, by organizm był w stanie dłużej być na wysokich obrotach, a jednocześnie radził sobie z odprowadzaniem kwasu mleczanowego z mięśni. Tylko nie spodziewaj się, że będzie rosnąć w nieskończoność - pierwsze zmiany adaptacyjne są największe.
Napisano 07 czerwiec 2014 - 18:43
Nie ma znacznia, nie oczekuję cudów jeżdżę turystycznie nie zawodowo , nawet nie amatorsko bo nigdzie nie startuję.
A jak takie coś interpretować ???
Zrobiłem sobie pętle Jg-Karkonoska,Vysokie, Korenov, Jakuszyce ,Jg ponad 100 km.
Trasa długa jak na mnie więc podjazd pod Karkonoską ( przez Borowice jak ktoś wie o czym piszę) starałem się spokojnie żeby jakoś potem wrócić do domu. Przynajmniej początek bo ostatnie 4 km wiadomo i tak trzeba się pomęczyć żeby wyjechać bez zatrzymania.
Taki dolny kawałek ( ca 4.5 km)od Podgórzyna do rozbicia na Karpacz dziś jechałem tak raczej na luzie be żadnego sapania , nie czułem żebym sie specjalnie męczył a wsykoczyło że średni puls 163 przy 18 minutach jazdy .
Ten sam kawałek jechałem 3 tygodnie wcześniej pół minuty szybciej czyli ca 17.5 min a średni puls pokazał mi dokładnie taki sam czyli 163 - pamiętam wtedy miejscami sapałem jak lokomotywa bo jechałem tylko na górę , bez żadnych pętel.
Wiadomo pogoda inna -dziś ca 30 stopni wtedy idealnie 20- ale znowu taki pewny nie jestem z tym pulsem progowym.
( Wydawało mi sie. że postęp byłby wtedy jak tę samą trasę przejechałbym szybciej albo tak samo szybko ale przy niższym pulsie)
Napisano 07 czerwiec 2014 - 19:58
Napisano 07 czerwiec 2014 - 20:47
Miarodajne wyniki uzyskalbys mierząc moc a nie puls.
NIe no aż takiego świra nie mam( może i mam ale bardziej kasy szkoda) żeby wydawać tysiąc euro na miernik mocy. Ale mam taki licznik Sigma Rox 9.1 który przelicza moc( bierze pod uwage min kadencję ,nachylenie itd).Przy jeździe w górę piszą, że sensownie pokazuje.
Stara jazda z sapaniem-avg. kadencja 72 (max 84) wyskoczyło średnio 160 Watt
Dzisiejsza trochę wolniejsza jazda ale szybsze kręcenie bo średnia kadencja 78 ( max 91) pokazał moc średnią 168 W.
A max to w jednym i drugim przypadku 230 W.
(Ale to bardziej ciekawostka na pewno nie jest to wystraczająco dokładne żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski)
Napisano 09 czerwiec 2014 - 07:59
Kilka rzeczy jest tu zamieszanych na raz
Test Friela który nie jest jego testem tylko on w swych publikacjach go rozpowszechnił polega na tym że po rozgrzewce jedziemy na maxa. 30 minut cały czas mocno równo na maxa. i szczytujemy srednie tętno z ostatnich 30 minut tej próby. To tetno odpowiada szacunkowo indywidualnego progowi beztlenowemu. Prosze nie posługujmy sie pojęciem progu mleczanowego.
Indywidualny próg beztlenowy to np. w starek momenklaturze stary poczciwy 4 mmmolowy próg np. W przypadku testu do odmowy to miejsce gdzie wystepuje drugi skok wzrostu zakwaszenia w funcjio tęrtna bądz mocy generowanej.
W wiekszości przypadków taki test wg. Friela może być niedoszacowany gdyż nie każdy potrafi wyjechadz się na maxa. bez udziału konkurencji jak na zawodach.
Wielu z was prowadzi prawie akademickie dyskusje jak wyznaczać róznego rodzaju progi a nie skupia sie na właściwym treningowym ich wykorzystanie do sterowanie treningiem kolarskim.
Kolejna moja uwaga jęsli amator decyduje się na test do odmowy za pieniądze to musi uważach by robili mu skok obciążenia odpowiedni. W teście do odmowy by były wykresu dobre i wyłapały właściwe punkty gdzie sie cos dzieje magicznego to musi był około 9-10 pomiarów co za tym idzie skoków obciążenia i jesli taki amator odmówi przy 300 wattach to przy skoku obciązenia co się robi zawodowcom po 50 wattów wykres nie bedzie miał 9-10 punktów pomiarowych . w takim przypadku własciwe by było robić skok po 30-40 wattów. By otrzymać te 9-10 pomairowych punktów.
Tompoz