Jeśli drania pojawiają się w okolicach główki ramy i to podczas hamowania, to przyczyny widzę dwie:
a- mała sztywność ramy (albo widelca) - czyli ten typ tak ma. Pytanie na jakim rowerze jeździsz ?
b- zbyt lekko napięte łożyska sterowe - może trzeba lekko dociągnąć.
Ale równie dobrze może to być spowodowane złym ustawieniem hamulców. Oprócz tego, że klocki łapią nie w tym samym momencie, jak to wcześniej pisał emphasyst , to taki objaw występuje, kiedy klocek dotyka obręczy najpierw tylnym końcem. Wtedy następuje gwałtowne pociągnięcie klocka, a wraz z nim szczęk, przez obracającą się przecież obręcz, klocek "uderza" w nią przednim końcem. Następnie sprężystość szczęk powoduje, że ten cykl się powtarza, co odczuwa się jako drgania. Na stojącym rowerze, naciskaj powoli klamkę hamulcową i zaobserwuj, jak klocki dotykają obręczy.