4 odpowiedzi w tym temacie

[radek1234]

Witam
Muszę wlaśnie zmienić piastę w moim starym trekkingu. Jako, że jest on na dobrej ramie cro-mo nie chcę go, póki co zmieniać, ma jednak jedną wadę. Mianowicie rozstaw tylnych widelek to stare szosowe 126mm. Piasty MTB nie chcę w nich upychać, szosowa 130mm po delikatnym rozgięciu widelek powinna wejść. Stąd więc moje dywagacje:
Czy piasta szosowa, np. Tiagra lub 105 będzie na pewno mniej wytrzymala/slabsza od dajmy na to alivio czy deore (w grę wchodzi zastosowanie w turystyce pod sakwami). Porównując np. sorę z piastą Shimano RM40 (czyli a'la altus - za te pieniądze zupelnie przyzwoita) wydaje się, że konstrukcja, poza krótszą o 5mm osią i brakiem jednej podkladki, jest identyczna? Co myślicie? Tiagra/105 czy może nawet sora da radę w turystyce?
Czyli w skrócie: jak z wytrzymalością bieżni i konusów (wiadomo, w przypadku sory na cuda nie liczę, ale sora czy tiagra w porównaniu do altus/alivio to już ciekawa sprawa), odpornością na pogięcie ośki (tu i tu niby ta sama stal), wytrzymalością bębenków, itd w relacji między piastą szosową a MTB? Uszczelnienia są dla mnie kwestią drugorzędną.

[nick]

Tiagra na pewno nie będzie słabsza od Alivio, czy Deore. pozdr

[Malik]

Czyli w skrócie: jak z wytrzymalością bieżni i konusów (wiadomo, w przypadku sory na cuda nie liczę, ale sora czy tiagra w porównaniu do altus/alivio to już ciekawa sprawa), odpornością na pogięcie ośki (tu i tu niby ta sama stal), wytrzymalością bębenków, itd w relacji między piastą szosową a MTB?

Im wyżej tym lepiej. Lepsze, dokładniejsze, mocniejsze konusy, lepsze (bardziej okrągłe ;-)), wytrzymalsze kulki, lepsze bieżnie, lepsze bębenki (choć tutaj znaczące różnice są dopiero w tych najwyższych modelach).

Uszczelnienia są dla mnie kwestią drugorzędną.

To źle, bo tak naprawdę to żywotność piasty głównie zależy od uszczelnienia.

[radek1234]

[quote][quote]Czyli w skrócie: jak z wytrzymalością bieżni i konusów (wiadomo, w przypadku sory na cuda nie liczę, ale sora czy tiagra w porównaniu do altus/alivio to już ciekawa sprawa), odpornością na pogięcie ośki (tu i tu niby ta sama stal), wytrzymalością bębenków, itd w relacji między piastą szosową a MTB? [/quote]
Im wyżej tym lepiej. Lepsze, dokładniejsze, mocniejsze konusy, lepsze (bardziej okrągłe ;-)), wytrzymalsze kulki, lepsze bieżnie, lepsze bębenki (choć tutaj znaczące różnice są dopiero w tych najwyższych modelach)"[/quote]

No jasne, bardziej interesowala mnie relacja szosa/MTB, w to że wyższa grupa będzie lepiej wykonana od niższej nie wątpię

[quote]Uszczelnienia są dla mnie kwestią drugorzędną.[/quote]
To źle, bo tak naprawdę to żywotność piasty głównie zależy od uszczelnienia.[/quote]

Hmmm... częściowo na pewno, ale nie do końca. Tak się sklada, że pracuję jako kurier, jeżdżę w każdych warunkach pogodowych przez caly rok i nawet teoretycznie shitowata wspomniana piasta RM40 potrafila mieć zupelnie czysty smar nawet powyżej 10kkm bez żadnego rozbierania, mimo że nie ma uszczelnień, co na przyklad nie udalo się piascie LX czy 105. IMO dopóki nie jeździ się XC albo cyklokrosu itp. uszczelnienia tańszych piast, vide tiagra czy alivio, deore powinny być wystarczające.

[SPIKE]

Załóż 105 , był to zawsze odpowiednik LX-a, cena/jakość /trwałośc na wystarczająco dobrym poziomie.