2448 replies to this topic

[Krzysztof303]

Mam Elite turbo muin i jestem zachwycony. Ćwiczę w pokoju obok kiedy żona ogląda WAŻNY SERIAL i nie ma reklamacji. Świetne odwzorownie naturalnych oporów takich jak na drodze. Tak jak kolega wyżej polecam kasetę do max 23 bo tych skrajnych nie uzywam ze względu na niedorzeczne kadencje.

Moje pytanie. Jak zablokować kasetę żeby mieć ostre koło jak na spinningu?? Jest jakiś łatwy na to sposób?

[Prozor]

Zepsuć bębenek? Albo zablokować zapadki, tak żeby nie działał jak powinien. Teoretycznie można dokupić dodatkowy bębenek i przerobić go na zablokowany, no i będziesz miał spining (aczkolwiek z możliwością zmiany przełożeń).

[macior]

Chyba nie było jeszcze, a ciekawy wynalazek ;-)

 

[Prozor]

Tak, już dziś to widziałem. Wynalazek ciekawy, dziwne, że nikt na to wcześniej nie wpadł. Tylko cena powala...

[sirkozi]

Przymierzam się powoli do kupna trenażera. Wybór padł na Elite Kura, w dużej mierze dzięki lekturze forum, a w szczególności wpisów Prozora (dzięki za kupę informacji!).

 

Oglądałem na yt recenzję Kury Shane'a Millera i przy pierwszym wejściu na rower, wpiął go po prostu do trenażera i jechał. Potem widać jednak, że ma pod przednim kołem podkładkę. Czy taka podkładka coś daje, nie wiem, pod kątem stabilności, równowagi? Nigdy nie jeździłem na trenażerze, więc pytanie może wydać się dla was głupie.

 

Druga rzecz, w instrukcji do Kury, Elite pisze na temat napięcia paska "The belt tension may lessen after multiple uses or  after  particularly  intensive  training  sessions,  and  as  a consequence,  the  accuracy  of  the  transmission   of   the   user   power   output   may   reduced.  If  that’s  the case,  you  might  need  to  increase  the  transmission  belt  tension". Zastanawiam się czy się tym w ogóle przejmować, czy dotyczy to tylko sytuacji skrajnych, typu naprawdę mocne sprinty lub używanie trenażera po kilka godzin codziennie.

[Arked]

Podkładka służy do wypoziomowania roweru. Lepiej ją mieć, żeby pozycja na rowerze była najbliższa optymalnej. Rower pochylony w którąś stronę może wpłynąć negatywnie na komfort.

 

Napięciem paska w Kurze nie musisz się specjalnie przejmować, chyba że czujesz , że się ślizga. Wtedy trzeba podkręcić.

[Prozor]

Ale chyba podkładki w Kura/itd nie są na wyposażeniu, tak więc dodanie podkładki raczej robi symulację podjazdu (właściwie zmiana położenia ciała jak przy niewielkim nachyleniu). Zostawiłem sobie climbing riser block Cycleops'a właśnie do symulacji podjazdów, do normalnych treningów podkładka w tenażerach direct drive raczej nie jest wymagana.. A nie, Neo na wyposażeniu ma, alternatywnie do zastąpienia takim sterującym ustrojstwem, ale do tego przekonany nie jestem, jakoś na szosie na ogół nie skręcam mocno kierownicą, żeby zakręcić...

 

Pasek po dłuższym przebiegu pewno się będzie lekko wyciągał, tu nie ma napinacza ze sprężyną (jak w samochodach) tak więc z czasem (dłuższym pewno) będzie konieczność korekty naciągu.

[sirkozi]

Kura nie ma w zestawie podkładki. Czyli jest od razu wypoziomowany, a podkładka może jedynie podnieść przód (symulacja podjazdu). Natomiast pytam czy podkładka pełni też jakąś inną funkcję. Szczególnie pod kątem stabilności itp. Jeśli nie, to do symulacji podjazdu nada się po prostu grubsza książka czy drewniany bloczek?

[Prozor]

Nie, nie spełnia żadnej innej funkcji. W standardowym trenażerze wyrównywała poziom, bo tylne koło było podniesione względem przedniego, w DD nie ma takiej potrzeby.

[Prozor]

Przy okazji sprawdzając coś na stronie Elite zauważyłem, że do oferty trafia nowy model trenażera "smart" czyli Turno (szczegóły w pdf) - wygląda na Kura bez miernika mocy (ale z wbudowanym Misuro). Choć nie do końca, bo ma nieco mniejszą moc hamowania: Kura przy 40 km/h (kadencja*przełożenia pozwalające na szosie uzyskiwać taką prędkość) wymaga wygenerowania 1050W mocy, Turno "tylko" 780W. Waga koła zamachowego została taka sama jak w Kura (5 kg), czyli zapewnia dobrą inercję jazdy... Zmniejszenie mocy hamowania wbrew pozorom nie jest takie złe - oczywiście nie dla wszystkich, ale dla słabszych trenujących na pewno będzie to dobre rozwiązanie, bo Kura mając identyczne parametry hamulca hydraulicznego (choć nieco lżejsze koło zamachowe) jest dość wymagająca. 

 

Co ciekawe, Misuro ma mieć zapisaną kalibrację dla danego egzemplarza:

The Misuro B+ Sensor in the trainer is calibrated ad hoc by Elite on each individual model, through a maximum precision ergometer. Every individual trainer produced is mapped and the power curves are saved on your Misuro B+ Sensor, correcting therefore any possible construction tolerances that there may be. This guarantees a precision never obtained before for a trainer that is not provided with a built-in power meter.

TURNO this is counterbalanced by the calibration of every individual trainer and by the new algorithm, developed and tested by Elite’s R&D department, capable of taking into account the lowering in resistance that the trainer experiences because of heating, balancing the slight decrease in power, inherent in the product, that gradually takes place as the trainer heats up during use.

Czy rozciągnięcie paska w czasie (dłuższej) pracy będzie miało wpływ na różnicę pomiędzy mocą realną, a kalkulowaną? Pewno tak, ale wystarczy mieć dostęp do miernika mocy, żeby zwiększyć naciąg paska i dokonać korekty.

 

Po lewej Kura, po prawej Turno. Inny kolor, no i podstawka ma stópki nieco inne (jak w Muin).

Do ceny się nie dogrzebałem jeszcze, jednak zwłaszcza posiadacze mierników mocy w rowerach mogą zaoszczędzić decydując się na ten model zamiast Kura.

Model ten ma zastąpić Elite Muin, który wypadł z produkcji, jednak jeśli pojawi się na wysprzedażach to i tak warto zastanowić się nad zakupem. Jednak nie warto decydować się na obecne oferty Muin'a w cenach >2 tys. zł, prawdopodobnie tyle samo będzie kosztować Turno.

[Cyklo Ziutek]

Pytanie pokrewne do trenażera. Mam 2 opony drutowe w średnim stanie, przebieg jakieś 6 000km. Były na kołach Bontragera razem z rowerem. Typowe tanie szlauchy bez bieżnika 700x23C.

Czy można je dobijać na trenażerze? Pytam, bo nie chciałbym zacząć od zdewastowania rolki.

[Arked]

@Prozor

 

Jeśli czujniki Misuro w trenażerach Turno są rzeczywiście indywidualnie kalibrowane dla każdego modelu i w dodatku uwzględniają dryft temperaturowy to ich dokładność odczytów mocy może być na całkiem dobrym poziomie (~2%).

 

 

@Cyklo Ziutek

Można dobijać stare opony na trenażerze. Mam teraz założoną na koło trenażerowe starą oponę Bontrager R1 Hard Case i sprawuje się lepiej niż opona dedykowana od Tacxa. Sprawdź tylko czy nie ma jakichś ostrych kamyczków powbijanych w gumę opony i oczyść ją jakimś odtłuszczaczem.

[beskidbike]

Jeśli rolka w trenażerze jest metalowa, to chyba bez znaczenia jaka opona (dla zużycia rolki). Ale jeśli rolka jest żelowa, czy inna, w kazdym razie, nie metalowa, to miałbym watpilwości, czy opona inna niż dedykowana do trenażera nie będzie tej rolki bardziej zużywać.

[Arked]

Opony dedykowane są twardsze i bardziej odporne na ścieranie więc prędzej to one zużyją rolkę żelową. Tradycyjna opona w najgorszym przypadku może zostawić ciemny ślad z gumy na rolce. Jeśli jest czysta i nie ma bieżnika to nie powinna zużywać rolki bardziej niż typowa opona do trenażera.

[Cyklo Ziutek]

Opony dedykowane są twardsze i bardziej odporne na ścieranie więc prędzej to one zużyją rolkę żelową. Tradycyjna opona w najgorszym przypadku może zostawić ciemny ślad z gumy na rolce. Jeśli jest czysta i nie ma bieżnika to nie powinna zużywać rolki bardziej niż typowa opona do trenażera.

Chyba masz rację, bo do klubu zamawiają chłopaki opony trenażerowe ze względu na zużywanie się szosowych (szytek), a te nie są tanie.

Opona do trenażera może też być odporniejsza na nagrzewanie się. Czyli dla żywotności rolki szosowa może być nawet zdrowsza, ale ją brudzi .

[beskidbike]

Posiadam jedynie najzwyklejszy trenażer, zresztą właściwie już go nie używam, nawet w zimie. I teraz mam takie pytanie, ile trzeba wydać na najtańszy trenażer z wirtualem? Może to by mi pomogło bo na takim zwykłym trenażerze więcej jak godzinę nie usiedzę, a i to to dla mnie często za dużo. 

Wykup sobie jakiś plan treningowy na zimę np. TrainerRoad. To bardzo dobra motywacja Jeśli masz pomiar mocy, wtedy wystarczy najzwyklejszy trenażer. Jeśli nie, to najtańszą opcją w tamtym sezonie był Tacx Flow z Decathlona. U mnie się sprawdził

[Prozor]

Właściwie pytanie o trenażer z wirtualem należy zadawać w wątku "Trenażer z wirtualem"

 

Uwagi do opon: 

1. Jak słusznie zauważył Arked, opony używane do jazdy na zewnątrz, przed użyciem na trenażerze należy zawsze sprawdzić, czy nie ma wbitych kamieni, bo potrafią one błyskawicznie wyżłobić nawet twardą rolkę metalową. Tak, niestety miałem taki przypadek...
2. Rolka o małej średnicy np. Vortex i zwykła opona to dość niefortunne połączenie - mocniejsze deptanie kończyło u mnie się poślizgiem, nawet jeśli docisk był dość mocny (na granicy kalibracyjnej). Wymiana na oponę trenażerową i o poślizgu mogłem zapomnieć. Rolki o większej średnicy są nieco bardziej odporne na poślizg z normalną oponą, ale też się zdarza (testowane na Bushido, różnica znacząca).
3. Oprócz powyższego (poślizg), no i brudzenia rolki żelowej należy dodać również pylenie/brudzenie, zwłaszcza podczas ścierania miękkiej warstwy bieżnika, jak się zjedzie do twardej to już po problemie

[Prozor]

Moc może być wyliczana z krzywej prędkości lub wyliczana przez sam trenażer (trenażery typu "smart", trenażery "interaktywne" dodatkowo posiadają możliwość automatycznej regulacji obciążenia). Efekty po przepracowaniu zimy z porządnym planem treningowym zdecydowanie biją na głowę efekty wypracowane bez jakiegokolwiek planu treningowego czy też kręcenia aby kręcić, no i oczywiście całkowitego braku treningu rowerowego w zimie.