Nie jest dla mnie problemem, by pojawić się na sobotniej czasówce w Krakowie i czymś zaskoczyć tą przemiłą dziewczynę. Jednakże biorę pod uwagę fakt, że nie zam nie znam na tyle Krakowa, aby wiedzieć mniej więcej gdzie się ustawić. W dodatku, to będzie ostatni etap i zakończenie wyścigu, więc ludzi będzie tam od groma i odnaleźć się w tym tłumie będzie niezwykle trudno. A tak jak mówiłem, pojawić się np. dzisiaj w Katowicach niestety nie dam rady, bo byłem ostatnio na urlopie w pracy, a charakter mojej pracy nie pozwala mi na to, by się w niej dzisiaj czy też jutro nie pojawić (urlop na żądanie czy też L4).
Przyznam, że dziewczyna bardzo zawróciła mi w głowie i nie porozmawiałem z nią dłużej, bo tak jak mówiłem, nie chciałem przysporzyć jej problemów w pracy.
Z innej beczki: patrząc na tych wszystkich gapiów stojących przy trasie wyścigu, zarówno na starcie, jak i na mecie, to nie wydaje mi się, żeby ktoś więcej zrobił sobie zdjęcie z dziewczynami. Chociaż kto wie ...
W dodatku dzwoniłem do biura wyścigu TDP jak i hotelu w którym nocowały dziewczyny w Kielcach i niestety nikt nie rozumiał, jak bardzo mi zależy na jakiejkolwiek formie kontaktu. Z drugiej strony, zapewne nie mogą podawać takich informacji.