To mój pierwszy post, zatem witam wszystkich na tym forum!
Do rzeczy. Jeżdżę rowerem od dawna, od składaka przez treking, mtb i ostatnio na crossie, gdzie doceniam zalety karbonowej ramy. Jednak zmieniłem napęd na szosowy, amortyzator wyleciał i zastąpił go karbonowy widelec, opony złagodniały, a dystanse znacznie się wydłużyły - nieomylne znaki, że nadchodzi czas roweru szosowego. Poniweaż dobijam do pięćdziesiątki, chciałbym przede wszystkim wygodny (!) rower, na którym można spędzić bez męki kilka godzin. Rama ma największe znaczenie, bo osprzęt lubię zmienić z czasem. Niska masa roweru oczywiście jest mile widziana. Mieszkam w centralnej Polsce, jeżdzę głównie po płaskim. Po prześledzeniu wątków z tego forum i kilku stron producentów wybrałem trzy typy, w kolejności "podobania":
1. Canyon Endurance CF 8.0
2. Specialized Roubaix SL 4
3. Cannondale Synapse carbon
Liczę na Wasze sugestie dotyczące ewentualnego wyboru, będą na pewno pomocne. A może przeoczyłem jakiś fajny model, który powinienem również rozważyć?
Wygodna Kolarka Za 7-8 Tys.
Started By
Gosc_Vilek_*
, 01 wrz 2014 06:42
53 odpowiedzi w tym temacie
#2
grzes85
-
- Użytkownik
- 316 postów
Napisano 01 wrzesień 2014 - 08:46
Osobiście wziołbym Canyon. A tu masz zadowolonego kolegi z posiadania modelu wyższego http://szosa.org/top...endurace-cf-90/
#3
Gosc_Vilek_*
Gosc_Vilek_*
-
- Gość
Napisano 02 wrzesień 2014 - 12:53
Dzięki za link, przeczytałem wcześniej ten wątek. Aktualnie próbuję ustalić, jak wygląda sprawa zakupu. Bardzo mnie interesuje jednak ten specjal. Opinie na tym forum i opisy w sieci mówią o doskonałym komforcie jazdy, bardzo chciałbym żeby wypowiedział się jakiś obecny lub były użytkownik tego modelu.
#5
Gosc_Vilek_*
Gosc_Vilek_*
-
- Gość
Napisano 03 wrzesień 2014 - 18:11
Synapse'a jednak odpuściłem, na stronie najuboższa wersja kosztuje 9999. Dla mnie za drogo.
Znalazłem jeszcze Lapiierre Sensium CP 300 z 2013 na stronie porebarower.pl
Wygląda bardzo fajnie i jest obtaniony o ponad 1000 zł. Niestety nie mam żadnej wiedzy na temat tej marki.
Znalazłem jeszcze Lapiierre Sensium CP 300 z 2013 na stronie porebarower.pl
Wygląda bardzo fajnie i jest obtaniony o ponad 1000 zł. Niestety nie mam żadnej wiedzy na temat tej marki.
#9
Prozor
-
- Moderator
-
- 8638 postów
- SkądSulęcin
Napisano 03 wrzesień 2014 - 21:19
Chyba raczej Focus Izalco Ergoride. Bo Cayo to ja u Focusa nie widzę na ich stronie?
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#10
er_te
-
- Użytkownik
- 710 postów
Napisano 03 wrzesień 2014 - 21:23
http://www.focus-bik...d/cayo-evo.html
Posiadam rower złożony na ramie Cayo Evo 2.0 2014, wygodne jak cholera, a przy tym szybkie.
#11
Gosc_Vilek_*
Gosc_Vilek_*
-
- Gość
Napisano 04 wrzesień 2014 - 07:36
Koledzy, dziękuję za tak liczne sugestie. Stworzyła się całkiem spora lista kandydatów i wszystkie rowery piękne. Oglądając focusa na stronie jednego ze sklepów natknąłem się na przepiękny rower Colnago, model AC R, który z racji urody znalazł się w kręgu mojego pożądania (jak wspaniale jest gonić króliczka). Do połowy września siedzę na wakacjach i na razie pałuję się obrazkami z sieci, ale po piętnastym pojeżdzę troche po sklepach, może uda mi się obejrzeć osobiście i przymierzyć do któregoś z wybranych modeli. Czy znacie jakieś porządne sklepy, które możecie polecić (miasto dowolne, lubię jeździć też autem) i gdzie fizycznie mają fajne rowery. Czy raczej mam się nastawić się raczej na zakup katalogowy: wybierz model i rozmiar, a my ci sprowadzimy.
#17
Gosc_Vilek_*
Gosc_Vilek_*
-
- Gość
Napisano 04 wrzesień 2014 - 10:51
Colnago znalazłem w Polsce za równe 7 tys. Focusa i Treka mam na miejscu w Łodzi, jeszcze stoi Scott Solace, więc niedługo będę mógł dotknąć. A co do Niemiec, żaden problem myknąć się autostradą na dwudniowoą wycieczkę. Jeśli znacie jakiś multibrandowy sklep z szosowymi rowerami w Niemczech, dajcie znać proszę. Tymczasem jedę w weekend z Helu w góry, wpadnę do Krakowa, gdzie mają Lapierre 2013, a po drodze wertykal w Zabierzowie, czyli focus i colnago. Emocje!
#18
Gosc_kubapie_*
Gosc_kubapie_*
-
- Gość
Napisano 04 wrzesień 2014 - 19:16
No to pewnie się skończy na Colnago. I bardzo dobrze, bo rower piękny i jeśli geometria jest wystarczając komfortowa, to warto go brać.
Wycieczki można sobie odpuścić, bo za paliwo, autostradę plus nocleg kilka stówek pęknie, a to np. lepsza korba do Colnago 
Dodaj odpowiedź
