2845 replies to this topic

[p.o.s.t]

W sobotę pisałbym się na ca. 80km. Rozumiem, że Tobie wygodnie wystartować z domu, ale może spotkanie dałoby nagrać, gdzieś bardziej "w mieście" np. skrzyżowanie hallera z grabiszyńską.

[p.o.s.t]

10 jest w sam raz. 11sta również pasuje.

[szosowaszosa]

Do Javornika ?
Kurde...jak zrobiłbym MTB, to z chęcią pojechałbym na Pradziada ulepic bałwana :-D .
Zrzutka na paliwo oczywiscie.
Dam jeszcze znac, czy pojadę.

Ja tam z szosą chce jechać asfalty są tam doskonałe, że aż żal jeździć poza nimi

[Leopejo]

Mniej więcej od połowy listopada w Arkadach i Koronie rozpoczynają się zajęcia Grupy Kolarskiej. Polecam.

Czy znacie też inne miejsca z spinningiem we Wrocławiu? Jechać do centrum wieczorami do Arkad nie jest zbyt zachęcające.

Wydaje mi się, że w południowo-zachodnim Wrocławiu nie ma spinningu, ani na Nowym Dworze ani na Muchoborze ani na Facie.

[p.o.s.t]

Ktoś jeszcze reflektuje jutro kilka kilometrów w jesiennym tempie? Pogoda zapowiada się naprawdę dobra jak na listopad .

[Leopejo]

Hej,

Jest kilka miejsc.

Dziękuję.

Znalazłem też jakiś spinning na Gaju: http://www.topgymfitness.pl

[p.o.s.t]

Jutro 10:00 skrzyżowanie średzkiej z mokrzańską. Ok 50-55km w jesiennym tempie.

[GalGavu]

@p.o.s.t
Ile to dla Ciebie jesienne tempo? Pytam bo od miesiąca dopiero jeżdżę to może utrzymałbym

[p.o.s.t]

avg25-27km/h przy relatywnie bezwietrznej pogodzie.

[szosowaszosa]

hej, ponawiam pytanie - czy ktoś chce się zabrać w niedzielę rano z Oławy do Czech? Nie chce mi się jechać samemu, a mam w aucie miejsce, żeby poza sobą przewieźć jeszcze jedną osobę i 2 rowery bez ich składania. Autem dojazd do Vidnavy (80 km od Oławy) i tam na miejscu jakieś 80 km od Vidnavy do Jesenika, potem Zulova, Javornik i Vidnava. Piekny asfalt, cały jest na google street view. Muszę korzystać ile wlezie, bo drugie dziecko w drodze i potem będzie już ciężko z czasem na jakiś czas planuję wyjazd z Oławy około 8.00, do Oławy z Wro można dojechać pociągiem, 7.40 z Wro, regio za cenę pół paczki fajek.

[szosowaszosa]

krótka relacja z dzisiejszego wypadu, na który tu zapraszałem do współpracy: http://obrazowyterro...ik-vapenna.html

masakra. tylko na zjeździe było ślisko jak cholera, 10 km na hamulcu jechaliśmy, we wrześniu od Jaskine na pomezi do końca Vapenne lecieliśmy ponad 60 km/h, teraz 40 i było bardzo ślisko.

[merxin]

Hej
Jakby ktoś miał chęć, to w niedzielę 11.11 o godzinie 10 spotykamy się na skrzyżowaniu Grabiszyńskiej i Hallera - cel - Park Krajobrazowy Doliny Bystrzycy, dojazd rowerami asfaltem, a dalej po lesie. W razie fatalnych warunków atmosferycznych, wyjazd odwołany. Sugerowane rowery MTB, aczkolwiek pierwsza część trasy prowadzić będzie po asfalcie, więc wszystkich na szosach też zapraszamy.
Więcej szczegółów na profilu Husarii na FB:
http://www.facebook.com/HusariaSzosowa

[Platon]

loklany_artysta ładne zdjęcia, w 2010 robiliśmy ekipą z forumszosowego troszkę dłuższy wariant Twojego wyjazdu

http://platon.bikest...7,Pradziad.html

[szosowaszosa]

loklany_artysta ładne zdjęcia, w 2010 robiliśmy ekipą z forumszosowego troszkę dłuższy wariant Twojego wyjazdu

http://platon.bikest...7,Pradziad.html

Widziałem widziałem, przeczytałem całe to forum i chyba gdzies trafiłem na ten opis. We wrześniu byłem w Vapennej na wyscigu, chcialem sprawdzić, jak bardzo jest ze mną źle. Teraz po ponad 2 miesiącach morderczych ćwiczeń na rowerze i siłowni efekty są bardziej niż zadowalające, choć ja jestem typem turysty. Ale wracając do rejonu - świetne są trasy u Czechów. U nas jednak cały czas jadąc zastanawiam się, kiedy skończy się ten ładny asfalt, albo kiedy w końcu będzie lepszy. A tam pełna rozkosz. Kolega też ma już dość jazdy wokół Oławy i raczej preferujemy dojazd autem do granicy i intensywne jazdy po Czechach. W najbliższą niedzielę jedziemy z Przesieki na Orlinek, potem Borowice i Przesieka. Też krótko, ale intensywnie będzie.

Pozdrawiam
LA

[szosowaszosa]

Czy ktoś już jechał nieoddaną obwodnica od Łanów do Siechnic? Widziałem, że ekipa z Magazynu Rowerowego tam się buja czasem a pewnie asfalt jest tam jeszcze dziewiczy

Ktoś był?