Napisano 23 styczeń 2015 - 12:54
mikroos, dnia 23 Sty 2015 - 11:26, napisał: 
Nie możemy też przeginać w drugą stronę i przekreślać całej produkcji danego kraju tylko dlatego, że wiele firm bezczelnie kradnie branding innych firm.
Możemy, trzeba wymagać od społeczeństwa regulacji. Przecież winni sami się nie ukażą 
Problemem jest że ten kraj to 1,3mld mieszkańców a europa 740mln ?!
<p>
Gosc_kobrys_*
Napisano 23 styczeń 2015 - 13:24
Yoschi, dnia 23 Sty 2015 - 12:05, napisał:
Nie przeginajmy, jakie technologie są w zwykłej prostej kierownicy lub sztycy które wyglądają tak samo od 20 lat.
Jeśli chodzi o włókno węglowe to mimo identycznego finalnego efektu wizualnego różnice mogą być dosyć spore:
- rodzaj włókna
- szerokości włókna
- struktura włókna,
- ułożenie ścinka w formie,
- temperatura zgrzewania
- ciśnienie zgrzewana
- odpowiednia żywica
Wielu producentów jeden element wytwarza z różnych rodzajów włókien na warstwach i/lub segmentach.
Nie neguję tego, że chińczyk czy tajwańczyk robi dobry sprzęt - jednak ocena jakości elementu na podstawie tylko i wyłącznie podobieństw wizualnych może być zgubna.
Wiem także, że kilka fabryk robiących ramy markowe także wypuszcza sprzęt OEM, ale nigdy nie są to repliki rowerów, które produkują.
Napisano 23 styczeń 2015 - 13:30
ROZMIAR, dnia 23 Sty 2015 - 11:54, napisał:
Idąc tym tropem, należałoby zamknać Cię za oszustwa podatkowe, działanie w szarej strefie i podkradanie papieru toaletowego z pracy.Możemy, trzeba wymagać od społeczeństwa regulacji.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 23 styczeń 2015 - 13:49
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 25 sierpień 2016 - 12:58
Szybkie pytanie. Wpadła mi w ręce kierownica made in China z karbonu. Wyrób własny chińczyka pod swoja nazwą. Wykonana niby z włókna T800 UD. Cena 38 dolarów. Jakoś wykonania bez zastrzeżeń, prosta, symetryczna, wymiarowa. Lakier położony ok.
Różnica z moją poprzednią Deda RHM02 z aluminium jest taka iż po przyłożeniu podobnej siły trochę bardziej się ugina, pracuje. Zaznaczam, że nie tak jak na niektórych filmach na YouTube.
Pytam bo nie miałem nigdy części karbonowych. Czytam również, że sztyce z karbonu też pracują, uginają się zwłaszcza w MTB więc może taki jest zamiar.
Jeździć czy do kosza 
Napisano 25 sierpień 2016 - 14:33
Moja FSA SL-K też troszkę pracuje, swego czasu nawet było takie charakterystyczne trzeszczenie przy śrubach od mostka, jednak coś pokręciłem i ustało, więc to pewnie nie kwestia kiery.
pozdr
Napisano 25 sierpień 2016 - 18:45
Większość pro jeździ na alu ze względu na odporność na punktowe uderzenia i upadki. Sprawdzone info, potwierdzone m.in. przez Lennarda Zinna oraz kilku mechaników wyścigowych, z którymi rozmawiałem na TdP.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Zło Konieczne
Napisano 25 sierpień 2016 - 20:25
Drugi powód to taki, że nie muszą już za wszelką cenę zbijać wagi, bo osiągnięcie limitu UCI nie stanowi żadnego problemu. Przez to osobiście jestem przeciw obniżeniu limitu, bo teraz mogą sobie pozwolić na ww. kombinacje podwyższające bezpieczeństwo.
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
Napisano 29 sierpień 2016 - 10:05
kobrys, dnia 23 Sty 2015 - 12:24, napisał:
Jeśli chodzi o włókno węglowe to mimo identycznego finalnego efektu wizualnego różnice mogą być dosyć spore:
- rodzaj włókna
- szerokości włókna
- struktura włókna,
- ułożenie ścinka w formie,
- temperatura zgrzewania
- ciśnienie zgrzewana
- odpowiednia żywica
Wielu producentów jeden element wytwarza z różnych rodzajów włókien na warstwach i/lub segmentach.
Nie neguję tego, że chińczyk czy tajwańczyk robi dobry sprzęt - jednak ocena jakości elementu na podstawie tylko i wyłącznie podobieństw wizualnych może być zgubna.
Wiem także, że kilka fabryk robiących ramy markowe także wypuszcza sprzęt OEM, ale nigdy nie są to repliki rowerów, które produkują.
Święte słowa i w 100% się zgadzam. Nie wiem czemu (jakże błędnie) przyjęło się że karbonowa rama to karbonowa rama (czy też tak jak tutaj kierownica) i jak są obie z karbonu to się niczym nie różnią. Różnice w budowie mogą być ogromne, ze względu na to co kolega właśnie wymienił.
Karbonowe produkty nawet wyglądające identycznie mogą mieć całkowicie inne właściwości (sztywność, wytrzymałość, przeniesienie mocy) i trzeba to w końcu zrozumieć...
Gosc_bartosh_*
Napisano 01 wrzesień 2016 - 11:38
szosowiec_pro, dnia 29 Sie 2016 - 09:05, napisał:
Karbonowe produkty nawet wyglądające identycznie mogą mieć całkowicie inne właściwości (sztywność, wytrzymałość, przeniesienie mocy) i trzeba to w końcu zrozumieć...
100% racji. "Karbonowa" to tak ogólne pojęcie, że naprawdę wynika z niego tylko to, że jakieś włókna węglowe zostały użyte. A jaki rodzaj, jaki zaplot, jaki sposób ułożenia, jakie żywice, jakie proporcje, jakie technologie produkcji, jaka struktura i wiele wiele innych czynników zostaje pominięte w takim przypadku.
ROZMIAR, dnia 29 Sie 2016 - 13:33, napisał:
Tak samo jak były stopy aluminium
Tak, tyle że tu jeszcze więcej różnych opcji, bo poza samym rodzajem użytych włókien dochodzi wiele wiele innych czynników. Znacznie prędzej powiedziałbym że dwie tak samo wyglądające ramy aluminiowe to takie same produkty aniżeli dwie tak samo wyglądające ramy karbonowe.
Napisano 01 wrzesień 2016 - 21:27
Napisano 01 wrzesień 2016 - 23:25
Monowiec, dnia 01 Wrze 2016 - 20:27, napisał:
Widziałem fotkę uszkodzonej sztycy na aliexpress
A ja widziałem połamaną sztycę i kierę FSA, dla mnie to powód by nie kupować nic tej firmy
Aby tak jednoznacznie stwierdzić, należało by przeprowadzić badania, ile egzemplarzy kierownic karbonowych pękło na 10000 sprzedanych markowych produktów oraz z Chin. Jak wykażesz, że tych z chin ludzie połamali 20% więcej w takich samych okolicznościach (nie dotyczy wypadków) to spoko. Pytanie tylko, ktoś robił takie badania?
