Posted 13 December 2014 - 09:09
Nie mogę ci wyjaśnić, bo znów byłoby to wróżenie w ciemno. Weź imbus w rozmiarze 5 i przesuń siodło, a sam się przekonasz. Jeśli nic nie da, zawsze możesz wrócić do poprzedniego ustawienia. Jeśli zadowoli cię filozoficzne podejście do sprawy, powiem ci, że pomoże... albo nie.
Do problemu, trzeba podchodzić pragmatycznie, a nie dywagować i teoretyzować.
Gosc_kobrys_*
Posted 13 December 2014 - 10:07
Nie mogę ci wyjaśnić, bo nów byłoby to wróżenie w ciemno. Weź imbus w rozmiarze 5 i przesuń siodło, a sam się przekonasz. Jeśli nic nie da, zawsze możesz wrócić do poprzedniego ustawienia. Jeśli zadowoli cię filozoficzne podejście do sprawy, powiem ci, że pomoże... albo nie.
Do problemu, trzeba podchodzić pragmatycznie, a nie dywagować i teoretyzować.
Skoro mu profesjonalista ustawiał pozycję to siodło jest w tym miejscu, w którym powinno być!
Posted 13 December 2014 - 17:07
Ale jakie to jest ustawienie albo jaka rama, ze udami ociera sie o laczenie gornej rury i podsiodlowki?
Rozumiem o sama gorna rure ale o laczenie?
Posted 13 December 2014 - 17:40
Sztyca mało wysunięta to się może tak dziać. Siodełko lekko do przodu, dobra rada, bo zawsze można wrócić. Ustawienie nawet przez fachowca to nie świętość, bo ja wiem lepiej co można trochę zmienić, to mój tyłek siedzi na siodełku i ja kręcę. pozdr
Gosc_kobrys_*
Posted 13 December 2014 - 18:39
Sztyca mało wysunięta to się może tak dziać. Siodełko lekko do przodu, dobra rada, bo zawsze można wrócić. Ustawienie nawet przez fachowca to nie świętość, bo ja wiem lepiej co można trochę zmienić, to mój tyłek siedzi na siodełku i ja kręcę. pozdr
To nie ciało ma być ustawione do rowera, a rower do ciała!
