2339 replies to this topic

[ROZMIAR]

Idzie zmiana czasu, będzie lepiej

[Prozor]

A ile chcesz za te lampki?

 

Nie zauważyłem wcześniej, info na prv, ale pozostała mi czarna gen 1.

[przmor]

Odnosnie lampki z Lidla. Ubiegloroczna wersja na baterie AA na akumulatorkach Sanyo Eneloop 2000mAh swieci na pelnej mocy 4 godziny a wiec pobiera 0,5A przy napieciu ok. 5V co daje 2,5W mocy na wejsciu. 4xAA 2000mAh to okolo 10Wh. Jesli nowa lampka ma dwa akumulatory litowe polaczone szeregowo to napiecie wyniesie 7,4V co przy 1300mAh da 9,6Wh. Czas swiecenia do 10h zapewne w trybie low i temperaturze 20C. Mozna wiec zalozyc, ze bedzie miala podobny strumien swiatla co zeszloroczna. Cena wprawdzie x2 ale akumulatorki na pokladzie wiec raczej oplacalny zakup.

[pan_piotr]

http://www.mactronic...m_focus/51.html

 

ja używam tej i powiem że rewelacja , cena za jaką wtedy kupiłem to coś ok 120zł ale warto.

[Kosiek]

Ja również posiadam tego Mactronica od kilku lat i używam go w dwóch rowerach crossowych. Problem polega jednak na tym, że na szosowe prędkości wg mnie taka lampka jest niewystarczająca - w zupełnej ciemności nie oświetla drogi jakoś rewelacyjnie. Dodatkowo strumień światła jest dosyć wąski - o ile dobrze pamiętam z zimowych jazd, to było to około 2/3 pasa ruchu. Jakby się dodatkowo przyczepić, to lampka nie ma również odcięcia. Niemniej jednak w tej cenie na pewno warta zakupu :-) W mojej ocenie cena / jakość na naprawdę wysokim poziomie :-)

Jako że zaczyna mnie już trochę gonić czas (zamierzam na dniach rozpocząć wczesnoporanne treningi), chyba zdecyduję się na zakup B&M Ixon IQ Premium. Gdyby ktoś z Was chciał jeszcze odwieść mnie od tego zamiaru, to chętnie wysłucham argumentów :-)

[Kekacz]

Pierwsze wrażenia o lampce z tegorocznego rzutu w Lidlu.

- gabarytowo zauważalnie mniejsza niż wersja 4xAA i poprzednia akumulatorowa,

- trzy moce świecenia - 40/20/10 Lux - jak to u Niemców - światło tylko stałe,

- dioda mocowana od strony "dachu" lampki. Świeci w dół na odbłyśnik,

- nadal fajne ukształtowany snop światła, ale tutaj jeszcze nie poszaleję ze sprawdzeniem bo jest poranek,

- świeci z podłączonym ładowaniem, więc na dłuższe wycieczki można dołączyć powerbanka. Uchwyt nie powinien przeszkadzać. Kabelek z micro-USB w zestawie - 40 cm.

 

O tylnej nic nie piszę po za tym, że zasilana na 2xAAA (w zestawie Panasonic). To samo jest co roku, nie była moim celem zakupowym bo i tak używam Wall-E.

[Kekacz]

Jeszcze porównanie wielkościowe, nowa to ta mniejsza/lewa.





Na pierwszy rzut oka nowa świeci mocniej. Rozłożenie promienia na płaskiej powierzchni jak droga podobne do poprzedniczki, przy czym oświetlenie jest jednolite. W starszym modelu widać kilka plam.

Generalnie jest lepiej.

[przmor]

Jak juz sprawdzisz ile lampka swieci na akumulatorze to napisz.

[Kosiek]

Cześć :-) Wczoraj otrzymałem zamówioną B&M Ixon IQ Premium. W zestawie znajduje się lampka, uchwyt na kierownicę z masywną gumową redukcją, 4 akumulatorki B&M 2200 mAh, ładowarka (podłączenie bezpośrednio do lampki), oraz daszek który ma ograniczać poświatę na oczy rowerzysty.

Co do jakości wykonania/spasowania, to nie można mieć zastrzeżeń, natomiast jest kila punktów, które po dłuższym użytkowaniu mogą rodzić problemy: zatrzask pojemnika na baterie, miejsce mocowania łapek uchwytu na kierownicę z sankami, oraz wg mnie zbyt małe ząbki zatrzaskowe trzymające lampkę przy sankach. Niemniej jednak póki co pozostaje mi ufać niemieckiej myśli technologicznej ;-) Całość, to oczywiście plastik, ale nie sprawia wrażenia rozpadania się w rękach :-)

Co do jakości oświetlenia, to słaby tryb (15 lux) sprawdza się w zależności od otoczenia - w mieście spokojnie wystarcza, natomiast w zupełnej ciemności jest słabo na złej nawierzchni, natomiast według mnie - znając trasę i przy dobrej jakości nawierzchni - przez jakiś czas można na tym trybie śmigać. Oczywiście oświetlany obszar nie jest zbyt duży. Mocny tryb lampki (ok. 80 lux) pozwala na swobodną jazdę w zupełnej ciemności nawet na drodze o złej nawierzchni. Na równym asfalcie to już 100% komfortu, a na odpowiednio oznakowanej drodze krajowej (odblaski na poboczach, odblaskowe znaki drogowe) o wysokiej jakości nawierzchni, czułem się naprawdę bardzo komfortowo, jadąc praktycznie jak w dzień! Strumień światła na wysokim trybie świeci dosyć daleko (ok. 30 m na moje krzywe oko ;-) ), natomiast co do szerokości to sprawdzając to na zupełnie ciemnej drodze, oświetlała obydwa pasy ruchu, szerokie asfaltowe pobocze (rodzaj pasa awaryjnego), łamiąc jeszcze strumień światła na stalowych barierkach wzdłuż drogi. Według mnie zupełnie wystarczająco :-)

Oczywiście tu muszę zaznaczyć, że to moja pierwsza lampka rowerowa tej jakości i nie bardzo mam porównanie z innymi. Jedyne moje porównanie to Macronic Noise o którym mowa wyżej i co tu dużo pisać - różnica na korzyść B&M jest nieporównywalna.

Na tą chwilę jestem zadowolony z zakupu :-)

Na zdjęciu trasa poza miastem, tryb mocny, brak daszka na lampce; akumulatorki Philips 2700 mAh, 1.2 V (lampka sygnalizowała częściowe rozładowanie ogniw).

Attached Files

•  DSC_0196.jpg   44.19KB   48 downloads

[Benedykt]

Jeśli chodzi o tę premium to nie ma potrzeby daszka. Lampka jest zgodna z stvzo. Fajnie, że jesteś zadowolony. Póki nie padnie zostanę na razie przy philipsie SF 80, ale chętnie sprawdziłbym też tę premium.

[Kosiek]

Tak, lampka spełnia wymagania StVZO, ale daszek nie jest po to, aby odcinać światło pod kątem ewentualnego oślepiania jadących z naprzeciwka, ale po to aby poświata nie raziła rowerzysty. Ja póki co również go nie używam, gdyż owa poświata mi nie przeszkadza, ale są osoby które mają bardziej wrażliwy wzrok i im może ona się przydać.

Pisząc poprzedniego posta wypisałem co znajduje się w zestawie, gdyż informacji o samej lampce w sieci jest bardzo niewiele, a dodatkowo wcześniej producent sprzedawał ją bez owego daszka.

Z dodatkowych obserwacji, to lampka mocno drga na wybojach. Mam nadzieję, że mimo to wytrzyma wiele kilometrów :-)

[4gotten]

Używałem wersji, ale nie Premium przez kilka lat. Jakość strumienia, jasność I czas pracy były ok, ale z czasem zaczęły wychodzić mankamenty. Zamknięcie pojemnika baterii może zacząć się samoczynnie otwierać. Kilka razy lampka wypięła mi się z uchwytu, na szczęście przeżyła upadek. Faktycznie drag na nierównej nawierzchni. Pierwsza lampka, którą miałem zaczęła pękać na dole obudowy, w miejscu gdzie znajduje się mocowanie sanek. Została wymieniona na gwarancji. Poza tym po jakimś czasie reflektor lampki zaczął zaparowywać podczas jazdy w deszczu co wpływało na jakość świecenia. Z innych negatywnych rzeczy dodam akcesoryjny uchwyt do korony widelca, który złamał się. Lampka przetrwała, ale przelało to czarę goryczy. Jako, że potrzebuję dużo bardziej niezawodnej i odpornej na warunki atmosferyczne lampki pożegnałem Ixona I kupiłem coś innego, co dużo lepiej sprawdza się w moich zastosowaniach. Choć przyznam, że wersja Premium kusiła mnie przez jakiś czas.

 

[vuc]

Miał ktoś porównanie na żywo jasności lampek Mactronica z Lezyne?

Lezyne z tego co pokazywał na filmikach dość rzetelnie mierzy lumeny, nie wiem jak z Mactronic.

 

Mactronic niestety podaje max. lumeny jaki lampka generuje, ale już nie pisze ile na poszczególnym trybie.

Co z tego że lampka tylna ma 28lm, skoro na pulsacyjnym może tego 28lm nie wyciągać.

Tylne lampki Lezyne mają zawsze tryb "Daylight" ładnie pulsujący i na nim największe lumeny.

[stryjek]

Co polecacie na tył?
Dobrze żeby było ładowane przez kabel.

[Benedykt]

Z kabla w sensie z pakietu aku czy przez usb?

[trace_error]

Co polecacie na tył?
Dobrze żeby było ładowane przez kabel.

Cateye Rapid X

[stryjek]

Benedykt, chodziło mi o lampkę z wbudowanym akumulatorem i ładowanie przez kabel usb;)

[Benedykt]

Niczego nie polecam. Używam tylko wymiennych akumulatorków. Jak mi brakowało prądu, wymieniałem akumulatorki i tyle. To łatwiejsze niż czekanie na naładowanie się lampy przez usb. Usb w lampach jest dla wygodnych mieszczuchów.

[robo]

Też uważam, że lampki z dedykowanym akumulatorem, ładowane przez USB to nieporozumienie - jak padnie wbudowany akumulator, to cała lampka do kosza. 

 

W lampkach z wymiennymi wkładami wymieniasz pastylkę (używane awaryjnie pchełki możesz wozić cały sezon z jedną pastylką) , baterię (alkaliczną), albo ewentualnie podładujesz akumulatorek AA lub AAA i już.

[vuc]

A są lampki na "pastylkę", które generują więcej niż 8lm (tył) i ta wartość nie spada wraz z wyczerpywaniem się baterii?

Przepraszam za złośliwy ton, ale jako "wygodny mieszczuch" sam bym się przerzucił na lampkę tylną na "pastylkę", gdyby te wyciągały chociaż 15lm.

 

Lampki na paluszki: 1. zapasowe paluszki już sporo więcej zajmują miejsca 2. Nie masz wskaźnika stanu baterii.

 

Dla mnie lampka z akumlatorkiem na USB to sensowne rozw.

Co do awarii akumulatora: Trzeba kupować porządne lampki a nie najtańsze. Jak już padnie, to po tysiącach wyświeconych godzin. Poza tym, do lampki na paluszki też musisz dokupić akumulatorki AAA, więc cenowo podobnie.

Do niektórych modeli np. Lezyne akumulatorek da się bez problemu dokupić i wymienić.