czy rower szosowy nadaje się na dłuższe wycieczki 4-5h chodzi mi o wygodę, szosa ma ogromną zaletę np. waga
obecnie trochę ucywilizowałem swoją 2-gą szosę i wykorzystuję ją jako rower miejski i do rekreacyjnych wycieczek (w sumie nie mam sportowych aspiracji)
zastanawiam się czy nie zamienić ją na przełaj/cross/treking ale szkoda jej trochę wiadomo jak się sprzedaje używany sprzęt
nie chciałbym dojść do wniosku, że alu trekking jeździ gorzej od carb szosy a zawsze można założyć z powrotem szosowe pedały i wąskie opony i dalej jest to 100% szosa
jakie są Wasze doświadczenia z rowerami nie szosowymi?
dziękuję i pozdr








