1300 odpowiedzi w tym temacie

[newjunior]

Dopiero niedawno się zorientowałem tzn przyjrzałem swoim spodenkom endury że wkładka jest nie za szeroka. Węższa niż w innych moich spodenkach. Chyba mam wersję narrow. Jeszcze jest wersja wide

[4gotten]

Spodenki FS260 od zawsze były dostępne tylko z jedną szerokością wkładkihyba, że coś się zmieniło.Endura oferuje trzy szerokości wkładki i dodatkowo dwie długości nogawek w modelu Pro SL.
Też mam, używam i raczej nie polecam. Wkładka o średniej gęstości, komfort na dłuższych trasach taki sobie. Bardzo słabo "oddycha" i źle absorbuje pot. Nie wspominając o szwach, które nie są płaskie i odciskają się na udach.

[newjunior]

W takim razie wkładka mi poprostu nie leży. Wkładki dr pad, złego słowa nie powiem. Mam jeden model perforowany w spodenkach martombike i drugi model w spodenkach Raso, gdzie wkładka nie jest perforowana. I w tych spodenkach z raso pupa mi się skarżyła, miałam odparzenia. Wygoda w dwóch była na zadowalającym poziomie. Sugeruje wkładki z perforacją. zdecydowałem się na spodenki quest adventure też pod nazwą zig zag. Mam tam wkładkę GRAVEL PERFORMANCE MEN. Zobaczymy

[newjunior]

Dubel

[Robert555]

Czy możecie polecić jakieś koszulki bez rękawów do ogarnięcia. Mój ulubiony specialized umiera. 

Wiem że EKOI wprowadziło ostatni, Castelli Entrata i Ale Cycling też coś ma. Co możecie jeszcze polecić do sprawdzenia?

[Robertmr]

Witam

 

Czy ktoś z szanownych forowiczów może się wypowiedzieć w temacie trwałości spodenek CASTELLI Endurance 3, ewentualnie innych spodenek z wkładką Progetto X2?

Pytam ponieważ użytkuję je dokładnie 2 lata (przejechały ze mną 9 tyś.km) i niestety, od ok.2 miesięcy, zauważyłem że przestały być tak komfortowe jak na początku, wkładka stała się jakby dużo "miększa", nie amortyzują już tak dobrze jak wcześniej, z jednej strony, od zewnątrz pod materiałem pojawiło się dosyć spore zgrubienie, które w dotyku przypomina jakąś grudkę żelu czy czegoś podobnego (jakby część wkładki się oddzieliła i przemieściła). Poza tym sporo szwów, szczególnie w przedniej części obszycia wkładki przestała istnieć.

Powiem szczerze że spodziewałem się w tej kwocie jednak trochę większej "żywotności" i trwałości, tym bardziej że bardzo restrykcyjne podchodziłem do kwestii prania (przestrzegłem dokładnie zaleceń producenta), a nawet starałem się nie prać ich po każdej jeździe (szczególnie w chłodniejsze dni kiedy spodenki nie były mocno przepocone) aby wydłużyć ich życie. 

Może ktoś je ma/miał i jest w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie tego modelu spodenek/wkładki

[Robertmr]

Witam

 

Czy ktoś z szanownych forowiczów może się wypowiedzieć w temacie trwałości spodenek CASTELLI Endurance 3, ewentualnie innych spodenek z wkładką Progetto X2?

Pytam ponieważ użytkuję je dokładnie 2 lata (przejechały ze mną 9 tyś.km) i niestety, od ok.2 miesięcy, zauważyłem że przestały być tak komfortowe jak na początku, wkładka stała się jakby dużo "miększa", nie amortyzują już tak dobrze jak wcześniej, z jednej strony, od zewnątrz pod materiałem pojawiło się dosyć spore zgrubienie, które w dotyku przypomina jakąś grudkę żelu czy czegoś podobnego (jakby część wkładki się oddzieliła i przemieściła). Poza tym sporo szwów, szczególnie w przedniej części obszycia wkładki przestała istnieć.

Powiem szczerze że spodziewałem się w tej kwocie jednak trochę większej "żywotności" i trwałości, tym bardziej że bardzo restrykcyjne podchodziłem do kwestii prania (przestrzegłem dokładnie zaleceń producenta), a nawet starałem się nie prać ich po każdej jeździe (szczególnie w chłodniejsze dni kiedy spodenki nie były mocno przepocone) aby wydłużyć ich życie. 

Może ktoś je ma/miał i jest w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie tego modelu spodenek/wkładki

[piotrkol]

No niestety ale z mojego doświadczenia to wysoka cena raczej nie idzie w parze z trwałością, a z innymi rzeczami. 2 sezony to i tak nieźle jak na spodenki, ja najczęściej zmieniam po 1 sezonie niezależnie od producenta :| Najdłużej "żyją" spodenki tanie ale te z reguły nie są ani wygodne, ani ładne, ani dobrze dopasowane

Taki urok hehe. 

[JHartman]

W sumie to mam podobne obserwacje - po dwóch latach kupiłem nowe i była wyraźna różnica w grubości: w starych wkładka się uklepała... Ale przy tej ilości jazd wcale nie uważam żeby te spodenki szybko się zużyły.

Pozdrawiam

[lukaszzsch]

Dodam swoje trzy grosze. Generalnie po nieudanej przygodzie z bibsami eroe (resztę ich ciuchów uwielbiam) zacząłem jeździć w ASSOS. Na wiosnę pojechałem na ustawkę po której chłopaki żartowali, że kusiłem dziurą w tyłku, myślałem, że się nabijali, ale okazało się, że w rocznych assosach za prawie tysiaka materiał na dupie zmienił się w półprzezroczysta siateczkę. Postanowiłem nigdy więcej nie kupować drogich bibsów, a tanie po prostu często zmieniać na nowe.

I kupuję teraz spodenki po 250 złotych, dupie wygodnie, a jakościowo na pewno się są 3 czy 4 razy gorsze. Nie ma co przepłacać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[cauchy]

to prawda, 2 sezony na spodenki to max dla wkładki (dla jeżdżących regularnie, a powyżej 10k /rok pewnie nawet częściej)

nigdy nie przekonałem się do szelek od lat jeżdżę w spodenkach Force B30, mam zawsze 2 komplety na zmianę i zmieniam co ok 2 sezony 

[artho]

to prawda, 2 sezony na spodenki to max dla wkładki (dla jeżdżących regularnie, a powyżej 10k /rok pewnie nawet częściej)

nigdy nie przekonałem się do szelek od lat jeżdżę w spodenkach Force B30, mam zawsze 2 komplety na zmianę i zmieniam co ok 2 sezony 

Muszę kiedyś zamówić, bo ja co prawda na odwrót - nigdy nie przekonałem się do spodenek bez szelek, tak zdarzają się sytuacje, gdzie dobrze jest przyjechać rowerem "po cywilnemu" i wtedy takie krótkie sprawdzą się pewnie świetnie.

[JHartman]

w rocznych assosach za prawie tysiaka materiał na dupie zmienił się w półprzezroczysta siateczkę.

Oups, coś takiego zdarzyło mi się po 3 sezonach zimowych spodni z Decathlona. Ale przy ich cenach to inny poziom bólu niż po roku w assosach...

Mi te assosy chodziły po głowie bo dużo się słyszy o bardzo wygodniej wkładce. Ale opinii na temat (słabej) trwałości do tej pory nie nie słyszałem.

Pozdrawiam

[Robertmr]

Czyli z tego co widzę, to nie mam co rozpaczać i te 2 lata, które w nich przejeździłem, to nie jest najgorszy wynik.  Prawda jest taka że były to moje 1-sze spodenki renomowanej (i dość drogiej) marki i łudziłem się że posłużą mi dłużej. Oczywiście nie mogę powiedzieć że były to złe spodenki - komfort jazdy na początku był naprawdę rewelacyjny (przynajmniej w odniesieniu do wszystkiego co miałem wcześniej), elastyczne ściągacze na końcu nogawki są praktycznie jak nowe i trzymają idealnie, materiał spodenek bardzo przyjemny i elastyczny, szelki układały się jak należy i podczas jazdy o nich zapominałem. 

Ale dzisiaj, po tym co zostało napisane powyżej i co jeszcze zostało potwierdzone w rozmowach ze znajomymi rowerowymi zapaleńcami,  już wiem że drugi raz nie wydam takiej kwoty na spodenki (choć przez chwilę przemknęła mi przez myśl: a może tak Assos - ale ceny szybko mnie przekonały że jednak może nie ).

Po rozmowie ze znajomym, który jeździ ultramaratony rowerowe, i jego rekomendacji zdecydowałem się na EKOI Gel Memory - są teraz w akceptowalnej dla mnie cenie, w/w znajomy ma je 2 pary i poza komfortem i wygodą, stwierdza że nawet po 2 latach niewiele tracą ze swych początkowych zalet. 

Tak więc bardzo dziękuję za podzielenie się opiniami, które pomogły mi podjąć decyzję.

[Robertmr]

Dodam swoje trzy grosze. Generalnie po nieudanej przygodzie z bibsami eroe (resztę ich ciuchów uwielbiam) zacząłem jeździć w ASSOS. Na wiosnę pojechałem na ustawkę po której chłopaki żartowali, że kusiłem dziurą w tyłku, myślałem, że się nabijali, ale okazało się, że w rocznych assosach za prawie tysiaka materiał na dupie zmienił się w półprzezroczysta siateczkę. Postanowiłem nigdy więcej nie kupować drogich bibsów, a tanie po prostu często zmieniać na nowe.

I kupuję teraz spodenki po 250 złotych, dupie wygodnie, a jakościowo na pewno się są 3 czy 4 razy gorsze. Nie ma co przepłacać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

i ja również teraz mam zamiar stosować takie podejście do tematu

[Robertmr]

to prawda, 2 sezony na spodenki to max dla wkładki (dla jeżdżących regularnie, a powyżej 10k /rok pewnie nawet częściej)

nigdy nie przekonałem się do szelek od lat jeżdżę w spodenkach Force B30, mam zawsze 2 komplety na zmianę i zmieniam co ok 2 sezony 

Za to ja, odkąd założyłem pierwsze bibsy z szelkami, to już sobie nie wyobrażam jazdy w spodenkach bez szelek.

[Jaca911]

Czyli z tego co widzę, to nie mam co rozpaczać i te 2 lata, które w nich przejeździłem, to nie jest najgorszy wynik. Prawda jest taka że były to moje 1-sze spodenki renomowanej (i dość drogiej) marki i łudziłem się że posłużą mi dłużej. Oczywiście nie mogę powiedzieć że były to złe spodenki - komfort jazdy na początku był naprawdę rewelacyjny (przynajmniej w odniesieniu do wszystkiego co miałem wcześniej), elastyczne ściągacze na końcu nogawki są praktycznie jak nowe i trzymają idealnie, materiał spodenek bardzo przyjemny i elastyczny, szelki układały się jak należy i podczas jazdy o nich zapominałem.
Ale dzisiaj, po tym co zostało napisane powyżej i co jeszcze zostało potwierdzone w rozmowach ze znajomymi rowerowymi zapaleńcami, już wiem że drugi raz nie wydam takiej kwoty na spodenki (choć przez chwilę przemknęła mi przez myśl: a może tak Assos - ale ceny szybko mnie przekonały że jednak może nie ).
Po rozmowie ze znajomym, który jeździ ultramaratony rowerowe, i jego rekomendacji zdecydowałem się na EKOI Gel Memory - są teraz w akceptowalnej dla mnie cenie, w/w znajomy ma je 2 pary i poza komfortem i wygodą, stwierdza że nawet po 2 latach niewiele tracą ze swych początkowych zalet.
Tak więc bardzo dziękuję za podzielenie się opiniami, które pomogły mi podjąć decyzję.

W Ekoi wszystko jest fajne poza długością nogawek. Jak sprzed stulecia.

[Robertmr]

W Ekoi wszystko jest fajne poza długością nogawek. Jak sprzed stulecia.

a w jakim sensie - za długie czy za krótkie? Bo na zdjęciach wg mnie jest OK, a wspomniany przez mnie wcześniej znajomy potwierdził że ich rozmiarówka jest wiarygodna i nie miał nigdy problemu że coś mu po zakupie nie pasowało.

[lukaszzsch]

Oups, coś takiego zdarzyło mi się po 3 sezonach zimowych spodni z Decathlona. Ale przy ich cenach to inny poziom bólu niż po roku w assosach...

Mi te assosy chodziły po głowie bo dużo się słyszy o bardzo wygodniej wkładce. Ale opinii na temat (słabej) trwałości do tej pory nie nie słyszałem.

Pozdrawiam

Co śmieszne to ja na tamten czas miałem trzy pary tych samych GTS kupowane rok po roku. Materiał się wytarł w tych średnio używanych co przy podobnym sposobie użytkowania świadczy o wadliwej partii materiału, a to niedopuszczalne przy ciuchach takiej firmy. Zresztą to już dla mnie nieistotne.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[tompie68]

Witam. Przymierzam się do zakupu letnich spodenek. Aktualnie mam na oku Castelli endurance 3 i Endura pro sl. Chciałbym się dowiedzieć czy ma ktoś porównanie tych spodenek? Które lepsze?