25 replies to this topic

[Bartosz]

Chciałem was prosic o pomoc z ustawieniem siodełka - wysokość i cofnięcie. Zamieszczam zdjęcie jak to u mnie wygląda. W sumie dziwne, bo wychodzi że rama jest sporo za niska - obecnie sztyca wystaje 10cm mierząc do miejsca mocowania prętów siodła, a jest ustawiona tak abym siedząc na siodełu dotykał czubkami palców ziemi. Wcześniej było nieco wyżej (kilka cm), a po obniżeniu chyba troche gorzej się jeździ, bo kolana mnie zaczęły boleć. Pewni przez to że siodełko się przybliżyło do kiery poprzez obniżenie. Ale kierując się tym aby kolana były na równi z linia osi pedała to i tak jeszcze są za ta osią jak patrze na zdjęcie. Czy może powinienem obnizyc jeszcze siodło? Acha, zdjęcie jest robione z pedałami ustawionymi równolegle do ziemi.

Acha, a piszę że dziwne że przyduża chyba, bo z koleji jeśli idzie o długość to wydaje mi się że mogła by być nawet dłuzsza. Acha rama to 54 a mam 172.

[radek_3131]

Prawidłowo siodełko się ustawia według tej instrukcji:

1. Wsiądź na rower w futrynie drzwi
2. Na boso kręć korbami do tyłu, na pedałach trzymając tylko pięty (nie przesuwaj stóp do tyłu!)
3. Musisz zrobić cały obrót korby - bez rwania (Cały obrót!)
4. Jeśli będzie Ci brakowało to obniż jeszcze
5. Jak coś to pytaj:D

Z początku może rama wydawać się "za mała" i mogą boleć kolana (trzeba się przyzwyczaić do szybszego kręcenia korbą), ale z czasem (nie długim :-)) to przechodzi.

[Bartosz]

radek_3131, mówisz poważnie z tym pedałowaniem w futrynie? Sprawdziłem i daje rade, ale ledwo, w sumie tak na styk, chyba troszke musze sie wyginać aby zrobic obrót, ale kręcą się. To sprawdzony sposób? Coś tam karbon mówił że jakiś tam kat musi być między łydką a udem, ale jak ten kat zmiwerzyć, bo to może być problemtyczne...

Acha, i jak sztyca wystaje tylko na 10cm nie znaczy to że troche za niska rama jest?

[ERDE]

Acha, i jak sztyca wystaje tylko na 10cm nie znaczy to że troche za niska rama jest?

chyba za wysoka?!
Niekoniecznie, zależy jaka jest jej geometria, ja mam 10 cm i ramę pod siebie więc to nie musi oznaczać za wysokiej ramki, no chyba, że masz ramę slopingową.

[radek_3131]

Bartosz, sposób sprawdzony przez innych kolarzy. Pytałem się już kilku kolarzy jak idealnie ustawić siodełko i zawsze uzyskiwałem tą odpowiedź.

Jeżeli pedałujesz i troszeczkę się wyginasz na boki to znaczy, że musisz siodełko nieco opuścić w dół- najlepiej 1-2cm i spróbować zakręcić ponownie.

Jak siodełko będzie ustawione idealnie to zaczną równomiernie pracować obie nogi (oczywiście to można zobaczyć w bojowych warunkach, bo w domu kręcąc do tyłu raczej tego nie zauważysz).

[serav]

Chyba raczej stopą w bucie, bo jednak zakładając but ten 1-2cm dochodzi i odległość się skróca. Ja stosuję metodę że piętę ustawiam na pedale w najniższym położeniu nogą ma być prawie wyprostowana.

[pawelkepien]

Przy czym najniższe położenie to (z tego, co wiem) nie korby ustawione pionowo, a stanowiące "przedłużenie" rury podsiodłowej. Spróbuj ustawić tak, żeby noga była prosta, ale bez napinania i rozciągania mięśni (dzięki czemu nie będziesz się potem bujał na siodełku) - czyli tak jak serav napisał - prawie wyprostowana ;-)

[radek_3131]

Właśnie na początku miałem ustawione tak jak mówi pawelkepien, ale mimo tego bujałem się na boki. Po ustawieni według "mojej" metody przestałem się bujać na boki.

Może powiem tak. Bartosz ustaw najpierw tak jak napisał serav, a potem tak jak ja i zobacz jak ci będzie wygodniej - w końcu wygoda to podstawa. :-)

[pawelkepien]

To już zależy od tego, co się dokładnie rozumie przez "prawie wyprostowaną" nogę - mi chodziło właśnie o takie zgięcie, aby minimalnie przekroczyć granicę, przy której występuje bujanie ;-) Oprócz tego, jak sam byłem na etapie ustawiania siodełka, potem jeszcze opuściłem je o jakieś 3 - 5 mm, wtedy po prostu wygodniej i efektywniej mi się kręciło. Ale tak jak pisze radek_3131 - metody metodami, ale najważniejsza jest wygoda, każdy ma w końcu trochę inną budowę. Co prawda pogoda teraz testom nie sprzyja, ale warto też pobawić się z ustawieniami w warunkach bojowych, bo próby "na sucho" nie zawsze przynoszą 100%owy efekt. Powodzenia, bo dobrze ustawione siodełko to fajna sprawa ;-)

[mariusz k]

Najlepzym rozwiązaniem jest wziąść imbus do kieszeni i w czasie treningu sobie skorygować ustawienie siodełka. Jest pewien zakres ( nieduży ) w którym siodełko teoretychnie będzie dobrze ustawione, jest wiele sposobów żeby wysokość dobrać i dla różnych metod ta wysokość będzie się nieco różnić.

Najlepszym wyjściem jest ustawienie wysokości według jednej z metod a podcza treningu skorygowanie jej do czasu osiągnięcia optimum. Bo czasem 2 mm robią różnice. Inna sprawa że dla kogoś kto jeździ niewiele lub dopiero zaczyna występuje potrzeba przyzwyczajenia.

[Bartosz]

Dzięki wielkie za porady, teraz pewno uda mi się bardziej optymalnie ustawić, ale najważniejsze że upewniłem sie że nie jest tak źle, obniżę jeszcze jakieś 5mm i powinno być git.

mariusz k, a co do imbusa w kieszeni to tak właśnie ustawiałem kierownice i wysokość klamek :mrgreen:

Ps. a co do tych obu metod - w bucie stopa wyprostowana i bez buta tak aby kręcić pedałami bez bujania się, to myślę że obie dadzą podobny efekt, bo jak dojdzie but to można będzie wtedy stopę wyprostować zaraz stestuje

Rozumiem że co do seatbacka, znaczy ustawienia siodełka przód tył, to po ustawieniu wysokości mam zrobić tak aby oś pedała była w jednej lini z osia czubka kolana, zgadza się?

[Bartosz]

Acha, jeszcze tak apropo wyliczeń Karbona, i tego kątu zgięcia nogi, zacytuje :

"- Jak siedzisz na rowerze, gdy korby są ustawione ramionami poziomo to oś przedniego pedała musi być w jednej, pionowej linii z czubkiem kolana.
- W dodatku minimalna odległość pionowa między czubkiem siodła a środkiem osi suportu musi wynosić nie mniej niż 50 mm.
- Wysokość siodła dobiera się tak, aby w nodze wpiętej w pedał opuszczonej w dół korby kąt między kością udową, a piszczelową wynosił 30*. Czyli np. dla nogi długiej na 82 cm i stopy rozmiar 42-43 wysokość siodła (między osią suportu a górną częścią skorupy siodła) powinna wynosić 72-72,5 cm. "

Karbon, ten kąt to jak sie mierzy? Twoje wyliczenia są prawidłowe? Bo akurat tak się składa że podałeś akurat idealnie moje wymiary, rozmiar buta 42, noga 82(+/-1cm, bo nie wiem czy dobrze mierze), czyli powinno być u mnie 72cm wysokość siodła, a jest troche mniej bo 71,5, może nawet 71, tak więc z tego wychodzi że nie powinienem już siodła opuszczać. Czy tak?

Zamieszczam jeszcze raz ta fote mojego ustawienia, z zaznaczoną osią pedała (ta czerwona kropka) oraz linią czubka kolana, jak widac mógłbym się do przodu jeszcze przesunąć (tyle że zdjecie robione jak siedziałem wysoko na siodełku, w rzeczywistosci chyba troche blizej czubka siedze). I czy ten kat zgięcia to dobrzez zaznaczyłem?
Acha, dodam jeszcze że mimo że czubek kolnana nie jest rowno z osia pedała to tych minimum 5cm chyba raczej nie ma u mnie... ciężko jest to zmierzyc tak na prawdę, może z 3cm są...

[pawelkepien]

I czy ten kat zgięcia to dobrzez zaznaczyłem?

Ja bym to raczej zaznaczył w ten sposób (żeby nie sugerować się "krzywizną" mięśni):



Mi wyszło ok. 60*, Tobie ok. 70*. Takie pomiary zawierają oczywiście margines błędu, ja też tego na pewno idealnie dokładnie nie zrobiłem - chodziło mi raczej o pomiar "przez środek" nogi. Generalnie są już na świecie spece, którzy się tym zawodowo zajmują i mają równie zawodowe przyrządy (zwą się bodaj przyrządami goniometrycznymi ;-)).

ciężko jest to zmierzyc tak na prawdę

Nie aż tak ;-) Opuszczasz pion z czubka siodełka i mierzysz odległość w poziomie od osi suportu do pionu. U mnie jest bodajże 60 mm i tyle mi pasuje (i jeszcze raz powtórzę - sugeruj się właśnie najbardziej tym, żeby było Ci wygodnie, bo co z tego, że będziesz poustawiany zgodnie z wszelkimi zasadami, skoro nie będziesz w stanie przejechać w takiej pozycji 50 km ;-)).

[Bartosz]

pawelkepien, chyba mi się zdaje że karbonowi chodziło o to aby kat był mierzony jak pedał jest makksymalnie na dole, wiec musze jeszcze raz zdjęcie zrobić. Co do nogi to jeśli dobrze mierze wychodzi mi 81cm, czyli o 1cm niż w obliczeniach Karbona, tak więc może te 71cm wysokość siodełka jest właśnsie idealna dla mnie...

(i jeszcze raz powtórzę - sugeruj się właśnie najbardziej tym, żeby było Ci wygodnie, bo co z tego, że będziesz poustawiany zgodnie z wszelkimi zasadami, skoro nie będziesz w stanie przejechać w takiej pozycji 50 k

Ale te zasady sa właśnie po to aby było wygodnie i wydajnie, ktoś mądry to wymyślił i uważam że warto się do tego stosować. Też tak kombinowałem z kierą i okazało sie ze najlepiej jest tak jak mowia zasady

[pawelkepien]

aby kat był mierzony jak pedał jest makksymalnie na dole

O kurczę, jasne że tak :oops: Co ciekawsze, wiedziałem o tym, ale chyba mnie zmyliło to, że sam zaznaczyłeś kąt, więc jakoś automatycznie przyszło mi do głowy, że korba jest we właściwym ustawieniu ;-) Jakiś dziś jestem półprzytomny, chyba dzięki tej wspaniałej aurze za oknem...

Ale te zasady sa właśnie po to aby było wygodnie i wydajnie

Pewnie, miałem na myśli to, że nie warto ich stosować z dokładnością do powiedzmy 5 mm tylko po to, żeby "było zgodnie z zasadami". Sam się do nich stosuję, ale tylko (chociaż może "aż") w celu uzyskania orientacyjnych odłegłości, kątów itd.

[Bartosz]

pawelkepien, no ja też tak z rozpędu zaznaczyłem, bo zdjęcie było do sprawdzenia osi pedała względem czubka kolana. Jak bedę miał chwile to zrobię z pedałem w dół, choć i tak nie wiem czy jest sens bo dokładnie tego nie zmierzę.

Najlepiej jak by tu Karbon pomógł, bo już ma obliczone jak to jest przy podobnych wymiarach. Apropo tego cytowanego tekstu przez mnie - noga 82 i stopa nr.42 wychodzi 72-72,5. Ja mam nogę krótszą, jeśli dobrze mierze to 81 mi wychodzi, nr. buta 42 czyli tak samo, więc o ile niżej powinienem mieć siodełko, w jakich granicach je ustawiać. 71cm będzie ok? To oczywiście pytanie do Karbona ;-)

Dziś zrobiłem rundkę po mokrym asfalcie i lepiej jeśli chodzi o ustawienie (czyli tak jak na zdjęciu, nie ruszałem) w bucie oczywiście nie ma problemu aby zrobić obrót do tyłu na pięcie, lub wyprostować stopę, na boso może gorzej.

[Karbon]

Czy ja dobrze widzę, że pedał przedni jest wysunięty przed kolano? Jeśli tak to masz siodełko za bardzo do tyłu cofnięte. Na pewno siedzisz na siodełku dokładnie tak jak podczas jazdy?
Kąt między kością piszczelową a udową mierzy się gdy korby są w pozycji pionowej i buty są wpięte w pedały. Z tymi 30* chyba przegiąłem. Coś mi się kołacze po głowie 15*, ale nie mogę się doszukać tego na stronie Speca. Poszukam jak będę w domu.

[Bartosz]

Czy ja dobrze widzę, że pedał przedni jest wysunięty przed kolano? Jeśli tak to masz siodełko za bardzo do tyłu cofnięte. Na pewno siedzisz na siodełku dokładnie tak jak podczas jazdy?

No właśnie tak jak piszesz i ja o tym wspominałem, chyba trochę za bardzo się wsunełem na siodełko do tyłu, normalnie siedze bardziej z przodu, też nie weim czy stopa dobrze ustawiona, ale truno to tak na sucho obczaić. Będę musiał jeszcze sprawdzić.

Co do buta wpiętego to na razie nie mam w co wpinać, spd-ki przez zimę pewno upoluje

Ale rozumiem że te wyliczenia dla nogi 82/42 są sprawdzone? Jak znajdziesz jaki to kat możesz podać, choc w sumie i tak nie dokładne to będzie - problem z dokładnym mierzeniem kąta+ brak odpowiednich pedałów. No ale można spróbować

[Karbon]

Wysokość siodełka jaką powinieneś ustawić to 71,5 - 72,5 cm. Ja dla 82/42 mam 72 cm.

[nick]

W futrynie drzwi to się raczej nie dopasujesz. Teoria swoje a praktyka swoje. Ja niedawno przesunąłem siodełko do tyłu o 1 cm, i po pierwszej jezdzie w tym ustawieniu szybko wróciłem do poprzedniego. A wydawało mi się, że siedzę bardziej z tyłu. Pasuj do siebie, nie do tabel. pozdr