scisnij mocno palcami ta spinke tzn. blaszki do siebie. potem dopiero przesuwaj je tak jakbys chcial lancuch skrocic (dolna z obrazka w prawo, a gorna w lewo) jak drgnie to samo odpadnie (blaszki od siebie), jak nie to nie wiem
Łańcuchy - Dyskusja Ogólna (Wybór, Wymiana, Modele, Itp.)
Started By
horny
, 24 lis 2006 20:18
1893 odpowiedzi w tym temacie
#221
spros
-
- Użytkownik
- 663 postów
- Skądpolska
Napisano 11 luty 2008 - 21:18
mozna spinke uzywac wiele razy. lancucha tez, tylko po co?
scisnij mocno palcami ta spinke tzn. blaszki do siebie. potem dopiero przesuwaj je tak jakbys chcial lancuch skrocic (dolna z obrazka w prawo, a gorna w lewo) jak drgnie to samo odpadnie (blaszki od siebie), jak nie to nie wiem
scisnij mocno palcami ta spinke tzn. blaszki do siebie. potem dopiero przesuwaj je tak jakbys chcial lancuch skrocic (dolna z obrazka w prawo, a gorna w lewo) jak drgnie to samo odpadnie (blaszki od siebie), jak nie to nie wiem
#223
Gosc_Klaudiusz_*
Gosc_Klaudiusz_*
-
- Gość
Napisano 11 luty 2008 - 22:09
I jaki procent wyciagniecia lancucha stanowi zuzycie spinki Twoim zdaniem ? 
Wydaje mi sie ze wyjdzie gdzies napewno nie blizej niz za 4-5 miejscem po przecinku
Ale zgadza sie, z reguly do nowego lancucha zakladam nowa spinke - koszt znikomy, a duzo sciagam lancuch i spinka z czasem chodzi coraz lzej, az za lekko.
Wydaje mi sie ze wyjdzie gdzies napewno nie blizej niz za 4-5 miejscem po przecinku Ale zgadza sie, z reguly do nowego lancucha zakladam nowa spinke - koszt znikomy, a duzo sciagam lancuch i spinka z czasem chodzi coraz lzej, az za lekko.
#225
spros
-
- Użytkownik
- 663 postów
- Skądpolska
Napisano 12 luty 2008 - 10:06
jak lancuch przeskakuje to zazwyczaj nie jest to wina lancucha tylko kasety. na zmiane lancucha juz jest za pozno.
zuzycie lancucha jest wtedy zauwazalne jak wytrze sie do takiego stopnia ze zaczyna uderzac o rame. (wygina sie na boki tak, ze az za bardzo) albo rozpina sie spinka.
a od zuzytego lancucha czy spinki szybciej zuzywaja sie koronki kasety i trzeba ja wtedy wymienic bo zalozenie nowego lancucha powoduje ze przeskakuje.
zuzyta kaseta powoduje szybsze niszczenie kolejnych lancuchow. stad jakosc (stopien zniszczenia) kasety powinien z grubsza odpowiadac stopniowi zuzycia lancucha. dlatego wymienia sie lancuchy zanim one zaczna niszczyc kasete, lub jezdzi sie na kilka lancuchow i w miare zuzycia kasety zuzywaja sie owe lancuchy.
potem wymienia sie zarowno kasete jak i komplet lancuchow.
zuzycie lancucha jest wtedy zauwazalne jak wytrze sie do takiego stopnia ze zaczyna uderzac o rame. (wygina sie na boki tak, ze az za bardzo
) albo rozpina sie spinka.a od zuzytego lancucha czy spinki szybciej zuzywaja sie koronki kasety i trzeba ja wtedy wymienic bo zalozenie nowego lancucha powoduje ze przeskakuje.
zuzyta kaseta powoduje szybsze niszczenie kolejnych lancuchow. stad jakosc (stopien zniszczenia) kasety powinien z grubsza odpowiadac stopniowi zuzycia lancucha. dlatego wymienia sie lancuchy zanim one zaczna niszczyc kasete, lub jezdzi sie na kilka lancuchow i w miare zuzycia kasety zuzywaja sie owe lancuchy.
potem wymienia sie zarowno kasete jak i komplet lancuchow.
#226
Gosc_rysiek_*
Gosc_rysiek_*
-
- Gość
Napisano 12 luty 2008 - 11:42
Raz napisałem ale gdzies zginęło. Do framugi mam przybity gwóźdź bez łebka. Na nim jako pierwszy wisi łańcuch wzorcowy długosci (byle jaki, ale nowy niużywany). Łatwo teraz jest ocenić stan łańcucha przy okazji konserwacji(warto mieć spinkę) wieszając go obok wzorcowego. Jeżeli rozciągnał sie na całej długosci o jedno ogniwo( 1% długości) to jest do wyrzucenia. W ten sposób łatwo wybrac łancuch ( najkrótszy) przy używaniu kilku do jednej kasety.
#227
Gosc_Klaudiusz_*
Gosc_Klaudiusz_*
-
- Gość
Napisano 12 luty 2008 - 13:38
Tylko ze lancuch wyciera sie przedewszystkim na kolniezach, a nie na sworzniach.
Polecam http://pl.wikipedia....ańcuch_rowerowy
Polecam http://pl.wikipedia....ańcuch_rowerowy
#231
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 12 luty 2008 - 21:11
UG51 - ok 15-20 zl
HG40 - ok 20-25zl
HG70 - ok 40zl
IG90 - ok 45zl
PC38 - ok 30zl
im lancuch drozszy tym lepszy, bo trwalszy.
lancuch warto miec troche lepszy/mocniejszy. taki IG90 przyzyje ze trzy HG40ki.. co bardziej sie oplaca kupic?
z tych niskobudzetowych lancuchow polecam pc38.
HG40 - ok 20-25zl
HG70 - ok 40zl
IG90 - ok 45zl
PC38 - ok 30zl
im lancuch drozszy tym lepszy, bo trwalszy.
lancuch warto miec troche lepszy/mocniejszy. taki IG90 przyzyje ze trzy HG40ki.. co bardziej sie oplaca kupic?
z tych niskobudzetowych lancuchow polecam pc38.
#234
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 13 luty 2008 - 05:34
Tak wiem ,że droższy łańcuch dłużej wytrzyma . Jednak kierowałem sie tym ,że wówczas i koronki się zużyją razem z łańcuchem. I wymienić będę musiał cały napęd a tak tylko sam ( tani ) łańcuch. Czy takie myślenie ma sens? Myślałem o UG-51 którego wymiana co roczna a nawet częstsza to żaden wydatek. Może sie mylę. :-/ Jakie jest wasze zdanie?
#235
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 13 luty 2008 - 09:02
zebatki zaczynaja sie szybciej zuzywac w momencie kiedy lancuch jest juz dosc mocno wyciagniety(kiedy wyjechane sa tulejki). taki UG51 przy troche mocniejszej jezdzie starcza na doslownie kilka treningow. kolega takie cos niedawno sobie zalozyl bo stwierdzil, ze na zimowke nie bedzie wydawac niewiadomo ile. po dwoch tygodniach treningow (nie kazdego dnia) naped mu zaczal strzelac, a lancuch niemal sie ciagal po ziemi.
w tej chwili ceny lancuchow sa wrecz smieszne, jeszcze niedawno jakis IG51, IG31 kosztowaly tyle co teraz IG90.
w tej chwili ceny lancuchow sa wrecz smieszne, jeszcze niedawno jakis IG51, IG31 kosztowaly tyle co teraz IG90.
#236
uzurpator
-
- Użytkownik
- 663 postów
- SkądKatowice
Napisano 13 luty 2008 - 09:39
UG51 - ok 15-20 zl
HG40 - ok 20-25zl
HG70 - ok 40zl
IG90 - ok 45zl
PC38 - ok 30zl
im lancuch drozszy tym lepszy, bo trwalszy.
lancuch warto miec troche lepszy/mocniejszy. taki IG90 przyzyje ze trzy HG40ki.. co bardziej sie oplaca kupic?
z tych niskobudzetowych lancuchow polecam pc38.
A wiesz, że PC48, 58 i 68 to ten sam łańcuch - różniący się tylko niewiele dającym chromowaniem?
#237
Gosc_Jelitek_*
Gosc_Jelitek_*
-
- Gość
Napisano 13 luty 2008 - 13:43
Ja mam w treningówce łańcuch PC-58 i kasetę PG-850 i po 400 km już przeskakuje. Więc nie wiem czy jest to dobre wyjście. Na kasecie i łańcuchu Shimano Acera zrobiłem ponad 2000 km i było super. Generalnie słyszałem opinie że SRAM ma bardzo miękkie kasety.
#238
uzurpator
-
- Użytkownik
- 663 postów
- SkądKatowice
Napisano 13 luty 2008 - 14:15
Ja mam w treningówce łańcuch PC-58 i kasetę PG-850 i po 400 km już przeskakuje. Więc nie wiem czy jest to dobre wyjście. Na kasecie i łańcuchu Shimano Acera zrobiłem ponad 2000 km i było super. Generalnie słyszałem opinie że SRAM ma bardzo miękkie kasety.
Ja na moich PC48 robię zwykle około 8000km. Sram rzeczywiście ma miękkie kasety.
#239
ROZMIAR
-
- Użytkownik
- 3220 postów
- SkądPoznań
Napisano 13 luty 2008 - 14:38
Ja na łańcuchu KMC za 21zł i kasecie shimano 11-28 za jakieś 50zł mam przejechane jakieś 8000km i jeszcze nie przeskakuje
[ Dodano: 2008-02-13, 14:42 ]
Tanie łańcuchy przy lepszym sprzecie można używać tylko trzeba kontrolować ich długość i w odpowiednim czasie wymienić co wyjdzie częściej niż przy lepszych ale może i tak będzie taniej??
[ Dodano: 2008-02-13, 15:05 ]
Na początku mowa o rowerze który jeżdzi w terenie, na szosie i na podjazdach a moja waga to 74kg i co ciekawe jeżdzilem z niską kadencją ok 75.
[ Dodano: 2008-02-13, 14:42 ]
Tanie łańcuchy przy lepszym sprzecie można używać tylko trzeba kontrolować ich długość i w odpowiednim czasie wymienić co wyjdzie częściej niż przy lepszych ale może i tak będzie taniej??
[ Dodano: 2008-02-13, 15:05 ]
Na początku mowa o rowerze który jeżdzi w terenie, na szosie i na podjazdach a moja waga to 74kg i co ciekawe jeżdzilem z niską kadencją ok 75.
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.
#240
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 13 luty 2008 - 18:03
Zdecydowałem się na HG-50. Skoro Sram ma miękkie kasety to ten łańcuszek przez rok wytrzyma , a rowerek nie jest aż tak mocno eksploatowany. Ma przejechać góra 2000 km w sezon. W szosówce przykładam większą wagę do takich spraw . Mam tam HG-73 i wytrzymuje dobre 5000 km ,przy raczej łagodnej jeździe. Dzięki wszystkim ,którzy pomogli. :-D
Dodaj odpowiedź
