Co polecicie? Chodzi mi glownie o wytrzymalosc, waga nie za duza, a cena nie kosmiczna, obecnie mam schwalbe stelvio ale sa juz znacznie porozcinane i boje sie czy nie koncza zywota.
Jakie Kupić Opony?
Started By
deschek
, 03 lip 2006 13:56
4760 odpowiedzi w tym temacie
#3
Gosc_BikerFG_*
Gosc_BikerFG_*
-
- Gość
Napisano 03 lipiec 2006 - 16:12
ja mam conti ultrasport....niezła cena, lekkie, odporne, zwijane
mi odpowiadają, tylko max ciśnienie to 8,5atm....jak dla mnie to troche mało
tez mam te oponki:
narazie jestem zadowolony, co do wytrzymalosci narazie nic nie napisze, bo za krotko na nich jezdze.
wczesniej mialem maxxis detonator i zmienilem je po tym jak mi taki babol na nich wyskoczyl:
#4
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 03 lipiec 2006 - 21:02
dobre opony niestety troche kosztuja.
roznice w trakcji itd sa dosc widoczne miedzy oponami za 5 dych, a tymi za stowe i wiecej.
opony imo godne polecenia to:
vittoria diamante pro
michelin pro 2 race
hutchinson quartz
z tanszych:
maxxis fuse, detonator
conti gp cos tam
vittoria rubino w roznych wersjach
sam ujezdzam teraz pro 2 race i uwazam ze sa to swietne laczki.
sa bardzo wytrzymale na przebicia etc. swietnie sie tocza, przyczepnosc w zakretach bdb, nie moge o nich nic zlego powiedziec... niestety w kilku miejscach ma juz male naciecia od roznych pier&%#@^ kamyczkow itp gowien.. kazdy wie jak nasze pierd^#%@^# drogi wygladaja... jedna wielka pier&#^%^# dziura.
nastepne opony jakie wciagam to vittoria diamante pro 220tpi, 210-230 g .. ok 120 zl cena kat. za sztuke.
roznice w trakcji itd sa dosc widoczne miedzy oponami za 5 dych, a tymi za stowe i wiecej.
opony imo godne polecenia to:
vittoria diamante pro
michelin pro 2 race
hutchinson quartz
z tanszych:
maxxis fuse, detonator
conti gp cos tam
vittoria rubino w roznych wersjach
sam ujezdzam teraz pro 2 race i uwazam ze sa to swietne laczki.
sa bardzo wytrzymale na przebicia etc. swietnie sie tocza, przyczepnosc w zakretach bdb, nie moge o nich nic zlego powiedziec... niestety w kilku miejscach ma juz male naciecia od roznych pier&%#@^ kamyczkow itp gowien.. kazdy wie jak nasze pierd^#%@^# drogi wygladaja... jedna wielka pier&#^%^# dziura.
nastepne opony jakie wciagam to vittoria diamante pro 220tpi, 210-230 g .. ok 120 zl cena kat. za sztuke.
#8
Karbon
-
- Użytkownik
- 1876 postów
- SkądŁódź
Napisano 15 sierpień 2006 - 14:25
Zamiast Pro2Race kup Michelin Carbon. Na tyle mam ją 3-ci sezon!! Guma na krawędzi ma grubość ~0,2 - 0,3 mm, więc opona kończy żywot, ale ani raz przez te lata nie przebiłem tej opony ani dętki. Rewelacja.
Masa ~235 gram, więc o ~15 gram więcej od Pro2Race i cena jakieś 110 zł.
To najlepsza opona jaką miałem.
Polecam również Vittorię Open Corsa CX T.T. Niesie tak jak szytka. Jest cienka, ale też nie przebiłem dętki, ani nie naciąłem opony przez 2 lata. Nie tak żywotna jak Michelin Carbon, ale niesie lepiej.
Vittoria ProTeam (Intrepid PRB Kevlar) - 19 mm, cienka jak papier, jednak bardzo odporna na przebicia i nieprawdopobnie szybka.
Masa ~235 gram, więc o ~15 gram więcej od Pro2Race i cena jakieś 110 zł.
To najlepsza opona jaką miałem.
Polecam również Vittorię Open Corsa CX T.T. Niesie tak jak szytka. Jest cienka, ale też nie przebiłem dętki, ani nie naciąłem opony przez 2 lata. Nie tak żywotna jak Michelin Carbon, ale niesie lepiej.
Vittoria ProTeam (Intrepid PRB Kevlar) - 19 mm, cienka jak papier, jednak bardzo odporna na przebicia i nieprawdopobnie szybka.
#10
Il Pirata
-
- Użytkownik
- 51 postów
- SkądRumia
Napisano 26 listopad 2006 - 00:47
Micheliny pro race'y są naprawde niezłe choć slicki nie zawsza pomogą
jednak w innych michelinkach gumy dość ślizgie
polecam za to Conti, a przede wszystkim Hutchisony i Pirelli jesli ktoś ma dostęp - to dopiero w deche laczki)
ODRADZAM ZAŚ!!!:
- kendy - kolega Tomek z camparuma moze sie na ten temat wypowiedziec - pękają jak stare gacie i wybrzuszają się, gdy cos w oplocie nie wytrzymuje odpowiednich ciśnień
ich guma ślizga się jak troszkę wody dostanie że aż strach
- podobnie i Maxisy detonatory - to z koleji ja się na te kolorowe badziewia skusiłem kiedyś, może nie tak jak poprzedni totalny szmelc ale też się ślizgają na wodzie, mają słaby oplot po dłuższym czasie możliwe bąble
przy swojej cenie to g.. lepiej najtańszą drutówkę conti na treningi zakładać a trzyma lepiej w deszczu i ciśnienie przyjmuje
tanie mięso psy jedzą
ale jak juz oszczedzac wybierając jakieś drutówki to najlepiej conti albo vittorie a nie jakieś dziadostwa z nieznanych firm
jeszcze co do dętek CAŁKOWICIE odradzam kendy, a już w ogóle VeeRubber są nadwymiarowe, zdaża się ze wentyle wychodzą, pękają, albo coś nimi cieknie..
z dętek dobre są micheliny i vittorie
choć trafiła się Tomkowi taka vittoria ultralite z której wętyl wylazł buhhaha zawsze coś kolega nabroi
[ Dodano: 2006-11-26, 00:52 ]
aha jeszcze o tych tańszych michelinach jakby ktoś oszczędzać chciał...
...miałem takie bisporty jeszcze dostępne są..
no niestety jeden hamulec ostrzejszy i laczek wytarty do samej pończochy z kevlaru
ta firma nadrabia reklamą jeśli chodzi o niższą półkę
laczek za ponad 6 dych a jak stomil gum hehehe
jednak w innych michelinkach gumy dość ślizgie
polecam za to Conti, a przede wszystkim Hutchisony i Pirelli jesli ktoś ma dostęp - to dopiero w deche laczki
)ODRADZAM ZAŚ!!!:
- kendy - kolega Tomek z camparuma moze sie na ten temat wypowiedziec - pękają jak stare gacie i wybrzuszają się, gdy cos w oplocie nie wytrzymuje odpowiednich ciśnień
ich guma ślizga się jak troszkę wody dostanie że aż strach
- podobnie i Maxisy detonatory - to z koleji ja się na te kolorowe badziewia skusiłem kiedyś, może nie tak jak poprzedni totalny szmelc ale też się ślizgają na wodzie, mają słaby oplot po dłuższym czasie możliwe bąble
przy swojej cenie to g.. lepiej najtańszą drutówkę conti na treningi zakładać a trzyma lepiej w deszczu i ciśnienie przyjmuje
tanie mięso psy jedzą
ale jak juz oszczedzac wybierając jakieś drutówki to najlepiej conti albo vittorie a nie jakieś dziadostwa z nieznanych firm
jeszcze co do dętek CAŁKOWICIE odradzam kendy, a już w ogóle VeeRubber są nadwymiarowe, zdaża się ze wentyle wychodzą, pękają, albo coś nimi cieknie..
z dętek dobre są micheliny i vittorie
choć trafiła się Tomkowi taka vittoria ultralite z której wętyl wylazł
buhhaha zawsze coś kolega nabroi [ Dodano: 2006-11-26, 00:52 ]
aha jeszcze o tych tańszych michelinach jakby ktoś oszczędzać chciał...
...miałem takie bisporty jeszcze dostępne są..
no niestety jeden hamulec ostrzejszy i laczek wytarty do samej pończochy z kevlaru
ta firma nadrabia reklamą jeśli chodzi o niższą półkę
laczek za ponad 6 dych a jak stomil gum hehehe
#11
krystianess
-
- Użytkownik
- 17 postów
- SkądRumia
Napisano 26 listopad 2006 - 01:34
niższa półka to jest śmieciowa sprawa, jak się mawia 'kartofle takie' w sumie kupując w sklepie, wszystkie opony w cenie od 60pln do 80pln to kartofel, warto więc czasami zaglądać na allegro i tam coś chycnąć lepszego za podobną kaskę
na jednych takich tańszych miechelin do końca nie pamiętam nazwy zaczynało się coś na speed... całe czarne, to najwyżej z trzy razy pojeździłem rozlazło się diabelstwo i jeszcze wystrzał jak z pistoletu, co ludziska nastraszyło
a jeżeli chodzi o dtrutówki to żadnych nie polecam, przy naszych drogach to kiepski pomysł ja jeździłem na vittoriach lekko używanych i nie pilnowałem ciśnienia to przy pierwszej lepszej dziurze na drodze, łapałem kapcie to samo może się dziać przy przejeździe kolejowym
michelin prorace są ok, Marcin z camparumy jeźdźi na nich i jest gucio, no cóż wiadomo że jeszcze dużo zależy od kolarza i sytuacji na drodze, ale jak dotąd nawet w warunkach zimowo-chłodnawo-deszowych spisują się dobrze
na jednych takich tańszych miechelin do końca nie pamiętam nazwy zaczynało się coś na speed... całe czarne, to najwyżej z trzy razy pojeździłem rozlazło się diabelstwo i jeszcze wystrzał jak z pistoletu, co ludziska nastraszyło
a jeżeli chodzi o dtrutówki to żadnych nie polecam, przy naszych drogach to kiepski pomysł ja jeździłem na vittoriach lekko używanych i nie pilnowałem ciśnienia to przy pierwszej lepszej dziurze na drodze, łapałem kapcie to samo może się dziać przy przejeździe kolejowym
michelin prorace są ok, Marcin z camparumy jeźdźi na nich i jest gucio, no cóż wiadomo że jeszcze dużo zależy od kolarza i sytuacji na drodze, ale jak dotąd nawet w warunkach zimowo-chłodnawo-deszowych spisują się dobrze
#12
dorka
-
- Użytkownik
- 4 postów
- Skądgliwice
Napisano 26 listopad 2006 - 14:12
osobiście polecam CONTINENTALE ja jeżdżę na GRAND PRIXACH 3000, dodatkowo są wzmocnione kevlarem, przyczepność bardzo dobra naprawdę są ok
i wiadomo CONTINENTAL to solidna firma
zgadzam się i polecam
oprócz tego jescze maxiss xenith hors categorie oraz michelinki pro race
#13
Il Pirata
-
- Użytkownik
- 51 postów
- SkądRumia
Napisano 26 listopad 2006 - 16:52
no co do niższej półki to ja tam bym nie przesadzał bo do 80 zł da się kupić Continentala na drucie właśnie, które są wyśmienite na wiele tysięcy km, przy tym trakcja niesamowita - jeśli ktoś pamięta te z miodowym bokiem!! widze po zdjeciach ze jeden kolega ma tu takie
zaś przypomne że te lekko używane Vittorie Romy co ci tyle problemów sprawiały parciały przedtem ponad 10 lat w piwnicy Koniara hehehe
więc te kilometry które na nich zjeździłeś świadczą tylko o klasie tejże firmy
niestety to fakt po oponki najlepiej na allegro tam w cenie sklepowych słabych można nabyć dobre
najlepsze Hutchisony
fakt micheliny poza pro race'ami (poleca nawet Mytnik) to shit - powiem glosno tym razem:) a w ogóle to w stosunku jakość/cena wszystkie są niewiele warte
jeszcze raz HUTCHISON, VITTORIA, PIRELLI
[ Dodano: 2006-11-26, 18:07 ]
Conti Grand Prixy 3000 to dobre laczki zwróćcie uwagi ile mają nitek na cal w porównaniu z innymi
a wiadomo im drobniejszy a gęściejszy oplot tym lepiej
:evil: no i szytki panowie SZYTKI
to już w ogóle leci sie jak czarownica na miotle
co do drutówek to tylko masa większa i po latach przecierają się w okolicach drutu ale wtedy to i tak się zazwyczaj nadają do kosza..a jeżeli chodzi o drutówki to żadnych nie polecam, przy naszych drogach to kiepski pomysł ja jeździłem na vittoriach lekko używanych i nie pilnowałem ciśnienia to przy pierwszej lepszej dziurze na drodze
zaś przypomne że te lekko używane Vittorie Romy co ci tyle problemów sprawiały parciały przedtem ponad 10 lat w piwnicy Koniara
hehehewięc te kilometry które na nich zjeździłeś świadczą tylko o klasie tejże firmy
niestety to fakt po oponki najlepiej na allegro tam w cenie sklepowych słabych można nabyć dobre
najlepsze Hutchisony
fakt micheliny poza pro race'ami (poleca nawet Mytnik) to shit - powiem glosno tym razem:) a w ogóle to w stosunku jakość/cena wszystkie są niewiele warte
jeszcze raz HUTCHISON, VITTORIA, PIRELLI
[ Dodano: 2006-11-26, 18:07 ]
Conti Grand Prixy 3000 to dobre laczki zwróćcie uwagi ile mają nitek na cal w porównaniu z innymi
a wiadomo im drobniejszy a gęściejszy oplot tym lepiej
:evil: no i szytki panowie SZYTKI
to już w ogóle leci sie jak czarownica na miotle
- tybero lubi to
#17
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 26 listopad 2006 - 22:37
bardzo mnie dziwia niektore wasze opinie.
detonator do bani (wedlug uzytkownikow jedna z lepszych opon za niewielka kase, bardzo wytrzymala i niskie opory toczenia)
haczinsony ohy i ahy same. ja z kolei mam inne odczucia. model teamowy (top speed rowniez) nadaje sie tylko na wyscigi i nic wiecej, miekka mieszanka gumy, w ogole samej gumy tyle co kot naplakal. jeden sezon(przy odrobinie szczescie) i kibel.
model nizej czyli quartz, ma juz wiecej tej gumy, powinien byc bardziej odporny na przebicia etc. niestety okazuje sie, ze (wedlug waszej opini) opone zaliczyc mozna do miana pyry. :-?
zachwalacie vittorie. sam chcialem kupic diamante pro, bo sa w calkiem niezlej cenie 129zl detal. niestety zmienilem zdanie po przeczytaniu xx opini na roznych forach. owszem opona niezle niesie, bardzo dobrze trzyma, ale mieszanka jest dosc miekka i latwo ja przebic. :-x
wiecej jak 120 zl za opone nie dam, bo to lekkie przegiecie.
ostatecznie po raz kolejny wzialbym sprawdzone pro2racey.
mowicie, ze za 80 zl nie da sie kupic dobrych opon.
ja i wiele innych osob uwazamy, ze jednak mozna.
1. maxxis detonator - zwijanka, ten najlzejszy model
2. Maxxis Xenith Hors
3. vittoria rubino pro
cos by sie jeszcze znalazlo ;-)
detonator do bani (wedlug uzytkownikow jedna z lepszych opon za niewielka kase, bardzo wytrzymala i niskie opory toczenia)
haczinsony ohy i ahy same. ja z kolei mam inne odczucia. model teamowy (top speed rowniez) nadaje sie tylko na wyscigi i nic wiecej, miekka mieszanka gumy, w ogole samej gumy tyle co kot naplakal. jeden sezon(przy odrobinie szczescie) i kibel.
model nizej czyli quartz, ma juz wiecej tej gumy, powinien byc bardziej odporny na przebicia etc. niestety okazuje sie, ze (wedlug waszej opini) opone zaliczyc mozna do miana pyry. :-?
zachwalacie vittorie. sam chcialem kupic diamante pro, bo sa w calkiem niezlej cenie 129zl detal. niestety zmienilem zdanie po przeczytaniu xx opini na roznych forach. owszem opona niezle niesie, bardzo dobrze trzyma, ale mieszanka jest dosc miekka i latwo ja przebic. :-x
wiecej jak 120 zl za opone nie dam, bo to lekkie przegiecie.
ostatecznie po raz kolejny wzialbym sprawdzone pro2racey.
mowicie, ze za 80 zl nie da sie kupic dobrych opon.
ja i wiele innych osob uwazamy, ze jednak mozna.
1. maxxis detonator - zwijanka, ten najlzejszy model
2. Maxxis Xenith Hors
3. vittoria rubino pro
cos by sie jeszcze znalazlo ;-)
Dodaj odpowiedź
