Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jakie Kupić Opony?


4760 odpowiedzi w tym temacie

#181 Gosc_zawodowiec_;)_*

Gosc_zawodowiec_;)_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2007 - 16:21

ja bym brał cont ultra sport, tylko ta cena.... ja takie kupiłem za 40zł....
jestem z nich zadowolony, od kwietnia jeden laczek, za ta cene (40zł) bardzo dobra opona :mrgreen: (lepszej za te pieniądze bym nieznalazł)

#182 Gosc_cichy70_*

Gosc_cichy70_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2007 - 16:31

malik- zdecydowanie lepsza przyczepność....nieporównywalna bym rzekł-szczególnie widać to przy jezdzie po bruku i piachu...również na mokrym-lepiej niosą..chociaż to ciężko pisać nieporównywalne....ale zdecydowanie lepsze...co do trwałości napisze za czas jakiś: ))) no tylko ta cena....ale udało sie kupić taniej-kolega wził na sklep i puscił mi po kosztach:)

#183 Blue

Blue
  • Użytkownik
  • 229 postów
  • SkądKrak/Inwałd

Napisano 21 sierpień 2007 - 10:42

pojeździłem troche po sklepach w okolicy i mam 3 modele do wyboru :

vittoria zaffiro pro II

michelin speedium

continental ultra sport


które polecacie do treningów ( ze względu na odporność na przebicia i toczenie ) ??


Z oporami toczenia to nie wiem, nie mam porownania ;). Smigam na miskach speedium [niecale 2000 km] zaliczylem 1 laczka ze swojej winy[malo powietrza, dobilem na jakiejs nierownosci na drodze]... bardzo dobrze moim zdaniem trzymają w deszczu i często muszę przejechać się terenem bardziej pod przełajówkę[dojazd do dziewczyny itp.] i dają radę.

#184 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Napisano 04 październik 2007 - 13:50

A ma ktoś może do czynienia z Michelinami Lithion? Cena była by jak dla mnie do przyjęcia i zastanawiałem się co by w zimę wymienić zużyte już Schwalbe Stelvio i Michelin Orium na właśnie te Lithiony. Chodzi mi głównie o wytrzymałość na przebicia i przebieg (ważę około 65 kg więc może za szybko bym ich nie zajeździł) i zachowanie na mokrej nawierzchni. Czy są warte swojej ceny? A może za takie pieniążki dostanę coś lepszego? Pozdro!

#185 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 04 październik 2007 - 15:48

ostatnio zmieniłem Vittoria Rubinio (zdarłem do płótna po ok 5000km) zmieniłem na szybko na Speedium ... Wygladaja mocno, ale wg niesamowicie sliskie, a na deszcz - makabra ... A przynajmniej do tych Vittorio ...

Będą na przyszły rok na trening ... Na moje maratony kupie sobie coś lepszego i lzejszego - moze jednak jakas Vittoria z wyzszej półki ...

#186 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 październik 2007 - 18:26

Zastanawiam się nad oponkami:

Michelin Krylion Carbon 700x23 - szara, obie wyszły by mnie jakieś ~207pln z rabatem dzięki felipe :roll:
http://centrumrowero...81&did=104&l=pl

Schwalbe Ultremo 195g !!! Model 2008 ~249pln
http://www.allegro.p...model_2008.html

Za ultremo przemawia waga, a za Krylion Carbon trwałość.

#187 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 10 październik 2007 - 19:49

a na czym bardziej ci zalezy?

#188 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 październik 2007 - 20:08

Generalnie chciałbym zmieścić się do 250pln, obecnie mam kedny kontender lite, więc których bym nie wziął to i tak będzie się lepiej jeździło, nie orientuję się absolutnie we właściwościach jezdnych, w deszcz i nie pewną pogodę nie śmigam, więc nie przeszkadza mi że ultremo to slick, nie wiem czy odczuję te kilkadziesiąt gram i czy kryliony są faktycznie o wiele trwalsze.

#189 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 10 październik 2007 - 20:28

ile ultremo wytrzymuja sam widziales. kryliony z kolei sa przeciwienstwem ultremo jesli chodzi o wytrzymalosc.
gdybym to ja mial wybierac postawilbym na miski.

#190 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 12 październik 2007 - 06:02

Jdzie zima bierz opony wytrzymalsze a nie lżejsze , przy gorszych warunkach -deszczyk czy rostopy dużo szybciej można złapać kapcia ,,,,JAREK..

#191 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 12 październik 2007 - 06:40

Zbyt dużego doświadczenia nie mam, ale obecnie użytkowane przeze mnie kryliony są bardzo dobre. Sprawdziły się w różnych warunkach i gorąco polecam. Przejechałem na nich na razie 7kkm, bez "złapania gumy". Ostatnio zamieniłem przód na tył, bo trochę już widać było zużycie w tylnym kole. Zakupu na pewno nie żałuję i całkiem prawdopodobne, ze następne też będą Michelin krylion carbon.

pozdro horny

#192 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 12 październik 2007 - 07:09

Ja nigdy nie zamieniam podjechanej tylnej opony z przednią. Moim zdaniem już lepiej wymienić sam tył. Dużo jeżdżona tylna opona robi się ''kwadratowa'' i rower beznadziejnie prowadzi się w zakrętach. Oprócz tego rośnie ryzyko złapania gumy.......nie chce nawet myśleć co by się stało przy prędkości powiedzmy 60 km/h na zjeździe. :-?

pozdro

#193 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 12 październik 2007 - 08:05

Ja nigdy nie zamieniam podjechanej tylnej opony z przednią. Moim zdaniem już lepiej wymienić sam tył. Dużo jeżdżona tylna opona robi się ''kwadratowa'' i rower beznadziejnie prowadzi się w zakrętach. Oprócz tego rośnie ryzyko złapania gumy.......nie chce nawet myśleć co by się stało przy prędkości powiedzmy 60 km/h na zjeździe. :-?

pozdro


u siebie w treningowych kolach mam pro2racey, ktore na koncie maja juz ok 10tys km. obie opony sa juz wlasnie nieco kwadratowe i szczerze to nie zauwazylem, aby jakos dziwnie sie zachowywal czy to na prostych czy w zakretach. (tego typu akcje pewnie by wystapily jakbym jezdzil na oponach co maja pod 15-20 tys km na koncie ;-))
opona hornyego na pewno jest w bdb stanie wiec takie zabiegi moze przeprowadzac bez zadnyc obaw.

#194 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 12 październik 2007 - 08:12

Dzięki za uwagi. Właściwie to nie zastanawiałem się nad tym, czy jeździ się gorzej, bo na razie przejechałem po zamianie 150km i nic nie odczułem. Myślałem o wymianie opon na przyszły sezon. Teraz idzie zima, więc praktycznie guma będzie się tylko niepotrzebnie starzeć, a nie zużywać od eksploatacji.
Ponadto ryzyko "kapcia" wydaje mi się teraz mniejsze, bo przód jest znacznie mniej obciążany

pozdro horny

#195 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 październik 2007 - 12:18

Chyba wezmę p2r lub krylion karbon, zastanawiałem się nad ultremo, ale jak ma mi się rozwalić po 3-4k km to podziękuję :lol:

A co myślicie o Grand Prix Supersonic 23 mm
http://centrumrowero...71&did=104&l=pl 129pln/szt.
waży tylko 155g :shock:

#196 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 12 październik 2007 - 12:24

zawodowcy ich nie uzywaja (w normalnych etapowkach), a co dopiero zwykly uzytkownik polskich "genialnych" drog.

#197 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 18 październik 2007 - 08:17

No to muszę kupić nowe opony. Czytam sobie różne opowieści reklamowe i zastanawia mnie coś takiego:
Hutchinson Fusion Team Series - Lampre i
Hutchinson Fusion2
to opony odporne na przebicia ,mają przedłużoną żywotność (od 5000 do 7500km), a dzięki twardemu środkowi"mają bardzo dobrą nośność

Opona szosowa Schwalbe Ultremo
Na oponach mozna przejechac ok 6000km co jak na oponę tego typu jest wynikiem zaskakujacym i co najwazniejsze opona naprawde odporna na przebicia

Michelin Krylion Carbon
wysoka żywotność (pow 5000km!!!), odporne na przebicia

Jak to się ma do Waszych faktycznych przebiegów, bo często mówi sie o powyżej 10kkm, a nawet 15-20kkm. Sam przejechałem na moich "krylionach" ponad 7kkm i myślę, że gdyby nie wczorajszy pech, jeszcze zrobiłbym trochę kaemów, ale nie więcej 1-2kkm. Póżniej to chyba zbyt duże ryzyko "kapcia", albo poważniejszej awarii.

pozdro horny

#198 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 18 październik 2007 - 08:42

No to muszę kupić nowe opony. Czytam sobie różne opowieści reklamowe i zastanawia mnie coś takiego:
Hutchinson Fusion Team Series - Lampre i
Hutchinson Fusion2
to opony odporne na przebicia ,mają przedłużoną żywotność (od 5000 do 7500km), a dzięki twardemu środkowi"mają bardzo dobrą nośność

haczinsony sa uwazane za bardzo miekkie laczki i bardzo podatne na przebicia, a w szczegolnosci najwyzsze modele (od top speed w gore).
cena tez srednio zacheca.

Opona szosowa Schwalbe Ultremo
Na oponach mozna przejechac ok 6000km co jak na oponę tego typu jest wynikiem zaskakujacym i co najwazniejsze opona naprawde odporna na przebicia

o ultremo juz pisalismy ;-)
te 6000km to tylko w idealnych warunkach. asfalt gladki jak stol etc.

Michelin Krylion Carbon
wysoka żywotność (pow 5000km!!!), odporne na przebicia

Jak to się ma do Waszych faktycznych przebiegów, bo często mówi sie o powyżej 10kkm, a nawet 15-20kkm. Sam przejechałem na moich "krylionach" ponad 7kkm i myślę, że gdyby nie wczorajszy pech, jeszcze zrobiłbym trochę kaemów, ale nie więcej 1-2kkm. Póżniej to chyba zbyt duże ryzyko "kapcia", albo poważniejszej awarii.

pozdro horny

dobrze Ci sie jezdzilo na tych krylionach?

#199 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2007 - 11:03

Wkrótce będę miał michelin krylion karbon 700x23, na których będę śmigał w sezonie 2008 lub dłużej, ciekawe ile na nich przejadę i czy będą kapcie. Dotychczas po 2k km na kenda kontender lite żadnych kapci.

#200 Gosc_zawodowiec_;)_*

Gosc_zawodowiec_;)_*
  • Gość

Napisano 18 październik 2007 - 12:10

conti 4000 narazie ok 7000km, i przednia wygląda parawie bardzo dobrze a tylna dobrze. Jak dlamie super opony!!! Narazie złapałem jednego laczka przez to ze wbiło mi sie szkiełko.... Cena tez dobra ok 110zł



Dodaj odpowiedź