Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jakie Kupić Opony?


4760 odpowiedzi w tym temacie

#3661 gruber

gruber
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądSkawina

Napisano 29 październik 2017 - 16:14

Na co dzień jezdze na wersji 25 mm, na 28 mm przejechałem około 350. Na szerszych komfort jest wyższy, wyraźnie wieksza "pewność" zjazdów na nierównych nawierzcniach, ale jednak spowalniały.

 

A z jakimi prędkościami średnimi jeździsz i w jakim terenie (płaskim/górzystym)? Pytam bo większą masę powinny trochę rekompensować niższe opory toczenia. Natomiast większe opory powietrza będą bardziej odczuwalne przy wyższych prędkościach. Ja jeżdżę mniej więcej ze średnią 26 - 29 km/h. Więc raczej nie za szybko i może nie odczuję tak bardzo negatywnych skutków większej powierzchni czołowej opony. 

Zmierzyłem prześwity i raczej wejdą choć prześwit do hamulców będzie minimalny. 



#3662 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 29 październik 2017 - 20:41

Zapomnij o oporach, to bujda, przynajmniej w tym zakresie.. Popatrz na kolarzy z GT, ilu z nich jedzie z koszulkami rozpiętymi jak żagiel, np. tali Mikel Landa. Po prawdzie, to różnica w komforcie bierze się z ciśnienia, na większym balonie ustawisz niższe bez ryzyka snake’a.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#3663 bigopl

bigopl
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 29 październik 2017 - 22:14

Wracając jeszcze do marki to wiele ludzi z jakiegoś powodu niedocenia opon kendy lub panaracera. Moim skomnym zdaniem to wynik porównywania skrajnych półek cenowych. Tak czy inaczej panaracery mam w większości rowerów i bardzo sobie chwalę.



#3664 gruber

gruber
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądSkawina

Napisano 30 październik 2017 - 09:30

Wracając jeszcze do marki to wiele ludzi z jakiegoś powodu niedocenia opon kendy lub panaracera. Moim skomnym zdaniem to wynik porównywania skrajnych półek cenowych. Tak czy inaczej panaracery mam w większości rowerów i bardzo sobie chwalę.

Miałem kiedyś nieprzyjemność posiadania tanich opon Kenda. Po tym doświadczeniu nie założył bym opon tej firmy nawet jakby mi ktoś je dał za darmo.

 

Wybór opony to zawsze problem. Trzeba skupić się na stylu jazdy oraz miejscach, w których się poruszamy. Istotnym czynnikiem jest też na przykład jakość ogumienia. Nie należy zadowalać się byle czym, uwierzcie mi. Topowe modele potrafia kosztować nawet kilkaset za sztukę, ale naprawdę warto. A tak mi się przypomniała ciekawostka! Kiedy jedziemy przez deszcz warto jest zmniejszyć ciśnienie w oponach, aby poprawić przyczepność. Przedłuży to żywotność opony. Porad na ten temat jest naprawdę multum. Z mojej strony polecam zajrzeć do artykułu https://www.trenujes...najlepsze/4960/który fajnie systematyzuje tę wiedzę :)

Nie bardzo wiem do kogo się odnosi Twój post. Nie uważam aby zakup kompletu opon za 320 zł  był zadowalaniem się byle czym. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są droższe i jeszcze szytki ale w większości przypadków to byłby przerost formy nad treścią. 

Co do  linkowanego artykułu to wybacz ale pojechałeś po całości serwując artykuł dla totalnych laików na tym forum ;)



#3665 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 830 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 30 październik 2017 - 11:33

a duro uzywacie?bo widze ze dobre ceny sa np na hypersonic zwijana 60zl.

Myslalem tez  o jakis szerszych 28mm z Duro 



#3666 Piotreq77

Piotreq77
  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 30 październik 2017 - 11:47

Witam

Odnośnie Duro Hypersonic kupiłem je w rozmiarze 23, jeszcze nie jeżdżone czekają do wiosny ale wizualnie i jakościowo biorąc pod uwagę ich cenę (ok 55 PLN/szt.) wyglądają bardzo dobrze, waga ok 200gr wziąłem wersję czarno-białą.



#3667 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 30 październik 2017 - 19:23

Od miesiąca jeżdżę na Duro Hypersonic 25mm (na przednim kole). Zdążyłem nabić 1650km. Na razie nie mam zastrzeżeń. 



#3668 Gosc_eko_*

Gosc_eko_*
  • Gość

Napisano 04 listopad 2017 - 06:29

Ja kende tez chwale,w szosie mam kontendera 700-26 mi odpowiada tania 60tpi 8,5 bar komfort super ale jak by szybko sie scieraly są wysokie u mnie na styk z obejmą przerzutki.Opony miałem od Victoria,schwable wydawalaem na sztukę ok 60-80zl kenda jest porownywalna kontender ok 35zl kosztuje

#3669 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 05 listopad 2017 - 10:07

Wracając jeszcze do marki to wiele ludzi z jakiegoś powodu niedocenia opon kendy lub panaracera. Moim skomnym zdaniem to wynik porównywania skrajnych półek cenowych. Tak czy inaczej panaracery mam w większości rowerów i bardzo sobie chwalę.

Na Panaracerach dopiero co caly swiat gosc dookola objechal w 79 dni.

Wyzszy model ofkors. Ale kiedys jezdzilem na niskich modelach, lata temu w Alpy z sakwami, i mam mile wspomnienia.

Chyba slabsza dystrybucja sprawia ze nie sa tak popularne.

 

Kendy do szosy bym jednak nie zalozyl ;)


  • Cyklo Ziutek lubi to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#3670 Gosc_DivisionBell_*

Gosc_DivisionBell_*
  • Gość

Napisano 05 listopad 2017 - 17:44

Zapomnij o oporach, to bujda, przynajmniej w tym zakresie.. Popatrz na kolarzy z GT, ilu z nich jedzie z koszulkami rozpiętymi jak żagiel, np. tali Mikel Landa. Po prawdzie, to różnica w komforcie bierze się z ciśnienia, na większym balonie ustawisz niższe bez ryzyka snake’a.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale to chyba bardziej na podjazdach jeżdżą w rozpiętych koszulkach gdzie opór powietrza ma jednak dużo mniejsze znaczenie.



#3671 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 05 listopad 2017 - 18:33

Zgadza się. Poza tym przy pewnym poziomie obciążenia jeszcze ważniejszym czynnikiem staje się ochrona przed przegrzaniem organizmu, szczególnie w lipcu we Francji.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#3672 Gosc_DivisionBell_*

Gosc_DivisionBell_*
  • Gość

Napisano 05 listopad 2017 - 18:55

Dokładnie, ja nawet w PL jak jest tak powyżej 25 to się rozpinam na dłuższych podjazdach, a co dopiero oni we Francji, gdzie często jest powyżej 35.



#3673 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 05 listopad 2017 - 21:21

Stąd prosty wniosek, że to nie te drobne Waty z opon decydują decydują o końcowym wyniku.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka



#3674 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 05 listopad 2017 - 21:27

A co ma jedno do drugiego? Waty to waty, a w zależności od warunków różne czynniki mają większy bądź mniejszy wpływ na końcowy wynik.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#3675 Wojtek182

Wojtek182
  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 12 listopad 2017 - 23:41

Możecie mi doradzić w kwestii opon na szosę - jaką polecacie i czy 23 czy 25 mm ? 

Ważę 75kg i zależy mi na oponach, które dobrze będą jeździć w każdych warunkach (również jesień-zima) / sucho / deszcz i będą odporne na przebicia. Lubię wyprawy po 100-200 km głównie po asfalcie, ale zdarza mi się jeździć po dziurawych asfaltach i szutrach czasami. 

 

Na początku na szosie miałem Continenetal Grand Prix 23 mm i wystrzeliła mi na dziurze opona wraz z dętką podczas zjazdu z dużą prędkością i cud, że się nie rozwaliłem ;) Załatałem oponę od środka kawałkiem gumy, wymieniłem dętkę i ledwo dojechałem do Sobótki :) 

 

Na szczęście w Sobótce w serwisie w niedziele spotkałem byłego Mistrza Polski i poradził mi, abym kupił taką oponę : 

Rubena Racing Pro 28" Phoenix 23-622 (700x23C) Slica Medium w cenie ok 80zł/szt.

 

Kupiłem 2 szt. Na miejscu wymieniłem na przodzie, a za kilka miesięcy wymieniłem tył (przód w 6.2015, a tył w 11.2015 roku). 

Powiem tak zrobiłem na nich teraz ok. 10.000km i tylko raz z tyłu zmieniałem dętkę jak wjechałem na grubego gwoździa.

Pompuje równo 7 bar (100 PSI).

 

Ta z przodu dalej źle nie wygląda (delikatna pajęczynka jest, ale kształt super).

Natomiast z tyłu już mi się zrobił kwadrat i czas na wymianę. 

 

Możecie coś polecić lepszego w cenie do 100 zł / szt niż Rubena Racing Pro 28" Phoenix 23-622 (700x23C) ? 

Chociaż teraz już się ta moja inaczej nazywa (Mittas przejął Rubenę) i dostępna chociażby jest tutaj :

http://allegro.pl/op...6312162500.html

Ma 127 TPI. Tylko, że nie widziałem jej w rozmiarze 25mm, choć powiem szczerze, że jak jeżdżę na 23mm to jeździ mi się wygodnie, choć nie mam porównania do 25mm.

 

Rozważam jeszcze : 

1. Opona Supersport Plus CONTINENTAL

https://www.centrumr...ntal,45139.html

2. Opona Grand Prix CONTINENTAL (choć ta właśnie mi kiedyś strzeliła)

https://www.centrumr...tal,515588.html

3. Opona Grand Sport Race CONTINENTAL

https://www.centrumr...tal,515652.html

 

Możecie doradzić co polecacie w budżecie do 100 zł / szt. ?

I czy przy mojej wadze 75kg brać 23mm jak teraz czy jednak 25 mm ?



#3676 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2923 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 listopad 2017 - 01:00

Waga przy rozmiarze opon nie ma znaczenia chyba ze wazysz 120kg+ :P wazniejsze jest to co napisales o dystansie i stanie nawierzchni. Bierz 26-28mm o ile rama Ci przyjmie. Serio. Predkosc nie spadnie a komfort znacznie wzrośnie. Ja mam Conti GP4000s2 i juz chyba ich nie zmienie. Ludzie chwalą te 4season conti jesli caloroczne.
https://www.bicyclin...-road-tires-too

#3677 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 13 listopad 2017 - 07:54

Poczytaj nt. Michelin Pro4 Endurance. Polecam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#3678 gruber

gruber
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądSkawina

Napisano 13 listopad 2017 - 17:14

Możecie mi doradzić w kwestii opon na szosę - jaką polecacie i czy 23 czy 25 mm ? 

Ważę 75kg i zależy mi na oponach, które dobrze będą jeździć w każdych warunkach (również jesień-zima) / sucho / deszcz i będą odporne na przebicia. Lubię wyprawy po 100-200 km głównie po asfalcie, ale zdarza mi się jeździć po dziurawych asfaltach i szutrach czasami. 

 

 

Możecie doradzić co polecacie w budżecie do 100 zł / szt. ?

I czy przy mojej wadze 75kg brać 23mm jak teraz czy jednak 25 mm ?

 

Jak kupiłem pierwszą szosę to stała na dziadowskich drucianych Rubenach 25mm. Po kilkudziesięciu kilometrach poszły na gwarancję bo miały pogięte druty i biły niemiłosiernie. Oczywiście sprzedawcy od Gianta bronili się strasznie że gwara tego nie obejmuje. Wymienili obie na kendę takiej samej jakości. Jedną mi rozerwało może po 100 kilometrach. Wywaliłem obie. Kupiłem zwijane Conti Ultrasport 23 mm, realnie prawie 25. Kosztowały coś koło 80 zł i były dla mnie drogie. Byłem zachwycony tymi gumami. Zero problemów, super się na nich jeździło. Jeden kapeć na 9 tys. km. Nie mogłem zrozumieć jak można bulić za oponę 150 -200 zł jak to inni koledzy pisali. Po co? Przecież lepiej chyba być nie może?

Potem kupiłem Canyona który stał na Conti GP 4000SII 25mm realnie 28mm. Jak pojeździłem na tych gumach trochę to wiedziałem że innych już nie kupię. Po co? Przecież lepiej być nie może?  :D

Jestem zachwycony tymi gumami i wiem już że opony to ostatnia rzecz na której warto oszczędzać. W starej szosie która służy mi jako zimówka/deszczówka mam Conti GP 4Season 28mm taka sama realna szerokość. Są super comfortowe, z aluminiaka zrobią prawie carbona  :D. Wczoraj dopadła mnie ulewa i jadąc po zakrętach zero strachu czy obaw bo opony dają dużo pewności. Wiadomo że jechałem wolniej ale naprawdę czuć jak te gumy trzymają. 

Reasumując jeśli zależy Ci na niezawodności i w dodatku zjeżdżasz z asfaltu w jakieś "kurwidoły" to na pewno  nie opony 23 mm ale takie o szerokości realnej 28 mm. Ja polecam Ci Conti GP 4Season bo są bardziej uniwersalne od GP 4000 S II choć cięższe. A że są znacznie droższe niż zakładany budżet to bym na to nie patrzył. Bo jak będziesz miał awarię 80 km od jamy w święto bez możliwości kupienia opony ratunkowej to żona jadąc po Ciebie zapłaci za paliwo tyle co różnica w cenie opon niezłych do bardzo dobrych. Poza tym nie wiem ile jeździsz ale to jest wydatek na 10 tys. km więc chyba nie na jeden sezon?

 

PS. na kołach Canyona mam właśnie założone nówki GP 4000 SII 28 mm realnie 31. Dzięki mikroos za radę  ;) Czekam aż przestanie lać. Może jutro uda się przetestować  :(

 

Edit nr 2

Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli się podzielić ze mną  swoim doświadczeniem. :)



#3679 Wojtek182

Wojtek182
  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 14 listopad 2017 - 17:55

Hehehe również dziękuje za rady :) Gruber ubawiłem się czytając Twój post ;) Lubię wycieczki dalekobieżne, stąd też uważam, że trzeba mieć dobre gumy. Do tej pory od 3 lat tylko raz nie byłem w stanie sobie poradzić sam z naprawą roweru. Jak mi na dziurze podczas jazdy nocą (zamyśliłem się) w zimie podskoczył rower i wyskoczyła butelka z Oshee z uchwytu na bidon i wpadła pomiędzy koło a tylne widełki centrując koło ;) Od tej pory używam butelek Powerbara ;) Lampki dobrałem sobie super :) Teraz szukałem kurtki przeciwdeszczowej dobrej na dalekie wyprawy i też już mam całkiem niezłe rozeznanie, no ale co do gum chyba masz rację ;) 

Wiem, że wszyscy chwalą GP 4000 SII. Kolega tadzikpl też nawet fajne proponuje Michelin Pro4 Endurance, no ale najbardziej ciekawią mnie te Conti GP 4Season. W zawodach startuje 5 razy w roku, a średnio co weekend jeżdżę wycieczki po 150-200 km i chyba te 4 Season mogą być strzałem w dziesiątkę :) Hmmm teraz mam zgryza ;) Miało być do 100 zł, ale w głębi duszy Twój wywód jest słuszny ;)  



#3680 gruber

gruber
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądSkawina

Napisano 14 listopad 2017 - 22:20

Ja dzisiaj testowałem nowe GP 4000 S II w rozmiarze 28. Zszedłem z ciśnieniami do  5.0 przód  a tył  5.5 Bar. Komfort lepszy niż wcześniej na 25 mm ale na nich biłem 6.5 Bara czyli minimum jakie zaleca producent. Na takim samym ciśnieniu jeździłem w drugim rowerze z GP 4 Season 28mm. Ale ostatnio zebrałem się na odwagę i nabiłem przód 5.5 a  tył 6.0 i było lepiej i tak będę jeździł. Dziś zjeżdżałem specjalnie na gorsze asfalty i spoko daje się jeździć i to wciąż dosyć komfortowo. Tak więc jestem zadowolony z zakupu. Nie wiem jak z osiągami. Dziś nie bardzo były warunki do sprawdzenia ale na razie nie odczułem aby szersze gumy spowalniały mnie w jakikolwiek sposób.

Gdybym miał tylko jedną szosę to postawiłbym na GP 4 Season. Ale mam ten komfort że nie pozbyłem się starego roweru i w zależności od warunków pogodowych wybieram albo "deszczówkę" albo "suszarkę"  :D

Pamiętaj jednak Wojtek, że ja jeżdżę wyłącznie dla przyjemności i osiągi są dla mnie drugorzędne. Nie startuję w zawodach ani ustawkach. I piszę z takiej perspektywy. Wielu kolegów na forum ma inne podejście i w życiu nie założyłaby takich gum jak ja teraz bo są dla nich kosmicznie ciężkie.





Dodaj odpowiedź