cześć,
od kilku tygodni chodzi mi po głowie zakup szosy. W życiu miałem kilka miejskich rowerów i nic po za tym.
Jestem człowiekiem aktywnym, biegam kilka razy w tygodniu (około 100km miesięcznie) naprzemiennie z basenem. Mam na swoim koncie starty w półmaratonach i dyszkach biegowych, ale zacząłem myśleć o triathlonie.
Zanim jednak cokolwiek zacznę kombinować z triathlonem chciałbym pojeździć na rowerze. Jako osoba aktywna wiem czego mniej więcej oczekuję od treningu i nie jestem pewny czy mi się jazda na rowerze spodoba.
Mam 181 cm wzrostu i 77kg wagi, pomierzyłem sobie nogę i wyszło mi 83cm.
Zastanawiam się w ogóle nad koncepcją zakupu pierwszej szosy
1) używana czy nowa?
2) czy kupować przez internet wg rozmiarówki czy iść do sklepu i "przymierzyć rower"
3) czym się kierować szukając roweru? na co zwracać szczególną uwagę - mi najłatwiej w tej chwili porównać cenę i wage...
4) rama alu/carbon/tytan?
Myślę o tym aby wybrać kierunek - kupić używany rower, którym przed zakupem będę mógł chwilę pojeździć aby przymierzć, najlepiej jakiś firmowy z ramą z włókna węglowego. Słuszna koncepcja?
Dysponuję środkami do 7-8tysięcy. Wiadomo, że im mniej wydam tym lepiej, ale najważniejsze by było dobrze!. Może moi drodzy mi coś doradzicie?