Aaaa o to Wam chodzi. To faktycznie im nie wyszło. Ale wysokie modele to klasa sama dla siebie, zarówno w wykonaniu jak i materiałach - skóra, alkantara (zamsz) :-P Nie widziałem w innych siodełkach tego.
Szkoda tylko, że te siodełka są dość cieżkie, ale coś za coś.
Co do SLR to raczej ludzie sa zadowoleni. O SLK napisze tyle, że o tym siodełku słyszałem chyba najbardziej skrajne opinie jakie słyszałem o jakim kolwiek siodełku.
Jednemu drętwieje, drugi jest w niebo wzięty. Osobiście nie jeździłem na nim.
Jeden kolega miał SLR GF i był średnio zadowolony, inny miał SLK i był bardzo niezadowolony. Zamienili sie siodełkami i obaj sobie bardzo chwalą je.
1880 replies to this topic
#42
Gosc_Jelitek_*
Gosc_Jelitek_*
-
- Gość
Posted 15 November 2007 - 18:35
Ja jeżdżę na Flite TT. Jest zarąbiście twarde, ale na długich trasach się to docenia. Tak wygodnego siodełka w życiu nie miałem. Idealnie pasuje do pochylonej pozycji, nic się nie ociera, jest stosunkowo wąskie i przy tym wygląda przepięknie.
#45
horny
-
- Użytkownik
- 530 posts
- Skądmazowieckie
Posted 16 November 2007 - 07:06
zgadzam się, ale na dystansach 2-3 godzinnych (też mam takie). Długie supermaratony wymusiły na mnie znalezienie czegoś bardziej komfortowego,... stąd ten fi'zi:k.decathlon Carbon Fiber Ti-tube ... wygodne
pozdro horny
#46
roolez
-
- Użytkownik
- 87 posts
- SkądBrodnica
Posted 16 November 2007 - 07:26
Po ilu kilometrach zaczynasz "czuć" zadek na tym siodełku? Ja zmieniłem już kilka a i tak powróciłem do pierwszego siodła. Mimo to dalej nie jest dobrze. Jestem mocno zdesperowany i zdecydowany wybulić kasę na coś, co po, np. 300 km., nie będzie mnie za mocno uwierało.Ja jeżdżę na Flite TT. Jest zarąbiście twarde, ale na długich trasach się to docenia.
#47
Malik
-
- Administrator
-
- 2,523 posts
- SkądZielona Góra
Posted 16 November 2007 - 09:13
Po ilu kilometrach zaczynasz "czuć" zadek na tym siodełku? Ja zmieniłem już kilka a i tak powróciłem do pierwszego siodła. Mimo to dalej nie jest dobrze. Jestem mocno zdesperowany i zdecydowany wybulić kasę na coś, co po, np. 300 km., nie będzie mnie za mocno uwierało.Ja jeżdżę na Flite TT. Jest zarąbiście twarde, ale na długich trasach się to docenia.
moze zle te siodla ustawiasz? zazwyczaj jak cos uwiera to znak, ze siodlo jest za wysoko, albo nos za bardzo zadarty.
u mnie na poczatku tez byl tak srednio.. troche zle ustawilem swego flite kit carbonio i podczas treningu musialem je doregulowac.
#50
Gosc_@ndy_*
Gosc_@ndy_*
-
- Gość
Posted 16 November 2007 - 14:34
A co powiecie o Selle Italia C2 GG i GF ? http://www.allegro.p...0&pay=0&order=p
Cena dobra, a jak się ma to siodełko w porównaniu do SLR, SLK i Flite? Ma może ktoś takie siodło?
Cena dobra, a jak się ma to siodełko w porównaniu do SLR, SLK i Flite? Ma może ktoś takie siodło?
#51
Gosc_Jelitek_*
Gosc_Jelitek_*
-
- Gość
Posted 18 November 2007 - 20:04
Po ilu kilometrach zaczynasz "czuć" zadek na tym siodełku? Ja zmieniłem już kilka a i tak powróciłem do pierwszego siodła. Mimo to dalej nie jest dobrze. Jestem mocno zdesperowany i zdecydowany wybulić kasę na coś, co po, np. 300 km., nie będzie mnie za mocno uwierało.Ja jeżdżę na Flite TT. Jest zarąbiście twarde, ale na długich trasach się to docenia.
Na ostatnim rajdzie dookoła tatr jechałem na tym siodełku 213 km i nie czułem go w ogóle. Ale to może być wynikt siodełka + wkładki żelowej do pampersa
#57
COST
-
- Użytkownik
- 282 posts
- SkądRADOM
Posted 18 November 2007 - 23:41
Ja miałem na początku San Marco Cuda ok 50zl, tylek bolał praktycznie po 30 min jazdy , oczywiście w spodenkach z wkładką, ..
zgadzam sie tez mialem to siodlo ale szybko sprzedalem.Cieżkie ,brzydkie i masakrycznie niewygodne!!
#59
Basler
-
- Użytkownik
- 52 posts
- SkądGrójec
Posted 22 January 2008 - 17:02
ja jestem dosc lekki - 50 - 60 kg : ) smigam na SKN i nie mam z nim zadnego problemu siedzi mi sie na nim doskonale jedyna wada to chyba tylko to ze napisy sie scieraja i warstwa zewnętrzna to taka jakby torebka foliowa 
ale mi to w jezdzie nie przeszkadza 
ale mi to w jezdzie nie przeszkadza
Reply to this topic
