18 odpowiedzi w tym temacie

[em2]

Jaka może być przyczyna takiego uszkodzenia opony:

 

http://www.fotosik.p...9f854ae7eaf4df7

 

http://www.fotosik.p...b7b886cc7587d3c

 

po przeczytaniu wielu opinii zdecydowałem się na zaffiro bo na rowerze jeżdżę do pracy do Krakowa więc ta opona wydawała się rozsądnym wyborem pomiędzy odpornością na przebicia/ceną/możliwością jazdy w różnych warunkach pogodowych. Tym czasem w przeciągu 4 miesięcy padły mi 3 opony. 2x zaffiro II i 1x zaffiro III. Raz może się zdarzyć ale trzy? to chyba nie przypadek. Dodam jeszcze że zawsze staram się zwalniać i łagodnie przejeżdżać przez tory, krawężniki itp.

[mikroos]

Powodów może być kilka, m.in.:

- wada opony (prawdopodobnie skrzywiony rant)
- wada obręczy ("krzywe koło")
- błędnie nałożona opona
- kupowałeś opony wysyłkowo i sprzedawca je zwinął na czas transportu

[Coriner]

1 to moja oponka - ale ja nie mam tego typu problemu. 

Następne powody to:

- waga jeźdźca + ciśnienie

Moje też były zwinięte na czas transportu w ósemkę, umiejętne zwinięcie nie szkodzi oponom drutowym.

Ale taka wada powinna ujawnić się szybko a nie po 4 miesiącach.

[sts]

Używam zaffiro III (zwijane) już 9 tysięcy km, ja otrzymałem opony w firmowym kartoniku (papierki,naklejki w środku), ciśnienie pilnuje 8bar, waga 80. Takiego banana nie widziałem.

Opony kupione w sklepie internetowym (nie decathlon).

[Konik]

Jeśli Twoje negatywne doświadczenie pojawia się wielokrotnie (z dwoma modelami opon i egzemplarzami nabywanymi w różnym czasie i miejscu) w przeciwieństwie do ogólnie pozytywnych doświadczeń przy zdecydowanie większych próbach, warto pomyśleć, czy na Twoje doświadczenia nie wpływasz w jakiś sposób sam. Zwalnianie przed torami to nie wszystko.

[OpaQ]

A ja muszę napisać, że dokładnie takie samo uszkodzenie miałem w drutówce zaffiro I ( tej starszej ).

Po około 2,50- 3 tysiącach na tyle, w czasie jazdy poczułem bicie, i tak to dokładnie wyglądało jak na zdjęciu, opona waliła w ramę, ale przejechałem jeszcze tak z 25 km, i od tych uderzeń w ramę wyszedł oplot i pękła dętka.

Fakt, trochę ją eksploatowałem przez tydzień, ok 870 km, no i do tego, to było w te okropne upały. 

Co ciekawe, w decatlonie uznali  mi to za wadę i dostałem nową zafirro II.

 

Z pozostałymi egzemplarzami, które używałem, nie miałem problemów.

 

Edit:Arni i  ja kupiliśmy w Decatlonie, ciekawe jak kolega em2.

 

Edit2 : napisałem zafiro I , a chodziło o II , analogicznie II znaczy III.

 

Oprócz  tego zdarzenia z oponą nie mam zastrzeżeń, obecna chyba najdłużej mi wytrzymała bez przebicia, porównując np. do ultrasporta,

[Arni]

Jaka może być przyczyna takiego uszkodzenia opony:

 

http://www.fotosik.p...9f854ae7eaf4df7

 

http://www.fotosik.p...b7b886cc7587d3c

Kolega nie jest sam z problemem.

Kupiłem te oponę w Decathlonie jakieś 3 tygodnie temu. Przejechałem ok. 700km i było wszystko OK, do dzisiaj. Jadąc wyczułem jakby coś mi się do tylnej opony przykleiło i mnie podbija. Stanąłem, patrzę a tu opona w identycznym kształcie co twój. Zaryzykowałem i pojechałem dalej. Po 40km nagle bum przy prędkości ok. 40km/h. Opona pękła dokładnie na środku, na długości ok. 3cm. 

Co może być przyczyną? Moim zdaniem wada fabryczna. Ja ważę ok. 100kg i pompowałem tak jak każdą inną oponę dotychczas używaną czyli na ok. 140PSI tj. o 5PSI mniej niż zaleca producent na Zaffiro. Coś źle robiłem? Stosowałem się tylko do zaleceń producenta. Dodam też, że w dni nietreningowe zawsze spuszczam powietrze by niepotrzebnie nie nadwyrężać gumy. A ona tak mi się odwdzięczyła ;D

Dzisiaj kupiłem Kendę Kontender i o dziwo jest ona lżejsza od Zaffiro o 60g, a w tej samej cenie. No oby tez dłużej pojeździła, chociaż te 5 tyś.

[em2]

Edit:Arni i  ja kupiliśmy w Decatlonie, ciekawe jak kolega em2.

 

No to chyba powoli rysuje się powód... ja też kupiłem wszystkie w Decathlonie. Zaffiro III była wymieniona właśnie jak reklamowałem Zaffiro II. Co więcej jak kobieta z informacji zawołała serwisanta żeby ocenił wadę ten bez większego zastanawiania stwierdził że to wada fabryczna. Czyżby było jeszcze więcej takich przypadków? Bez problemu wymienili mi wszystkie 3 opony w związku z tym mam w garażu 2 szt nowiutkich Zaffiro III -- z tym, że straciłem do nich zaufanie. Na szczęście wszystkie padły w drodze z pracy do domu lub w odwrotnym kierunku a nie na wycieczce kilkadziesiąt km od domu także powoli bo powoli mogłem na nich dojechać do miejsca docelowego. Na Zaffiro II zrobiłem: ok 1800 km (przód), 2300 km (tył) natomiast na Zaffiro III tylko! ok 300 km (przód). Moja waga 95 kg. Pompowałem ze względu na moją wagę do 10 atm (max wg zaleceń producenta).

[astronom]

Właśnie się do nich przymierzałem - dobrze że założyłeś wątek. 

To może te nowe nabij do 8-9 atm ? Tak na wszelki wypadek.

[OpaQ]

Z pozostałymi egzemplarzami, które używałem, nie miałem problemów.

 

No i niestety muszę to zweryfikować, bo podczas wczorajszego wieczornego treningu, kolejna opona najpierw spuchła, potem zaczęła uderzać w ramę, ale jakoś dojechałem.

Jak pisałem w poście #6, kupiona w decu, koła proste, biję 8-8.5 atm., i np z ultrasportami, nigdy  nie miałem takich przebojów, więc to chyba jednak wada fabryczna, albo jakiś odrzut.

[Arni]

Ona taka zjechana czy to slik?

[OpaQ]

Ona taka zjechana czy to slik?

 

Tak, zjechana trochę, ale jednego przebicia od nowości nie uświadczyłem.

Nigdzie poza tą gulą, oplot nawet nie prześwituje.

Wcześniejsza była o wiele mniej zjechana, a defekt ten sam.

[Arni]

Wniosek jest jeden, omijać szerokim łukiem Zaffiro z Deca. Ciekawe czy Zaffirom od innych sprzedawców zdarzają się podobne defekty?

[mikroos]

W tym sezonie przeszło u mnie przez magazyn ok. 20-30 drutowych Zaffiro i nie miałem żadnej reklamacji.

[Bury]

Zajechałeś oponę i się dziwisz?

[OpaQ]

Zajechałeś oponę i się dziwisz?

 

Nie zajechałem, to, że widać oplot, to wina uderzania wybrzuszenia w ramę przez kilkanaście kilometrów.

Na samym wybrzuszeniu nie było oplotu, i wyglądało podobnie jak w pierwszym poście u kolegi.

Jak wspomniałem, miałem dokładnie to samo w oponie z niewielkim przebiegiem, a i jak piszą koledzy, ten defekt powstawał w praktycznie nowych oponach, także jest coś na rzeczy.

[Arni]

Trefną partię zakupił Decatchlon, być może był to 2 gatunek w niższej cenie z powodu złej jakości nici oplotu czy coś. Rozumiem gdyby u wszystkich się to działo po przejechaniu 5/8 tyś. km, ale nie po 500/3000. Cena 32zł oferowana przez sklep jest kusząca i niższa niż u wszystkich o ok. 10zł (25%). To dużo i może świadczyć o 2 gatunku.

[Jackk3]

Dawno temu slyszalem opinie mechanika w sklepie ze gdy Vittoria przesunela cala produkcje opon do Chin mieli bardzo duzo zwrotow z tego powodu. Ale to bylo b. dawno.

[SPIKE]

uszkodzony kord, puscił w środku , nie tylko tej firmie zdarzyło sie to , widziałem inne , w mniejszym stopniu , ale efekty te same - opinia kord uszkodzony  i opona bije na boki 

 

starajcie sie używać opon zwijanych , drutowe ... jakoś  nie do końca są ......dobre

 

co do produkcji to te tańsze wyroby  są zazwyczaj robione w podlejszych fabrykach 

 

 

a zeby uszkodzic kord wystrczy uderzyć w krawężnik, dziure, nam sie zdaje że nic sie nie stało , ale opona dostała .

Ja stosuje superlekkie oponki rzędu 180-200 g i staram sie nie atakować dziur .....