Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kaseta Szosowa 8 Rzędowa Z Ostatnim Blatem 34 (36)?


31 odpowiedzi w tym temacie

#1 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 12 październik 2015 - 18:22

Hej,

jak w temacie.

 

Istnieje taka kaseta szosowa? Do założenia przyjmujemy, że wózek obsłuży taką wielkość.

 

11-32 to wiem, że jest. A więcej?



#2 grzegosz.

grzegosz.
  • Użytkownik
  • 623 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 12 październik 2015 - 18:41

jeśli wózek obsłuży, to po prostu użyj kasety mtb.



#3 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 12 październik 2015 - 18:50

jeśli wózek obsłuży, to po prostu użyj kasety mtb.

 

Aaaaa, czyli nie ma żadnych przeciwwskazań sprzętowych na linii MTB-szosa. Poza wózkiem, który musi ogarnąć?

 

Super.



#4 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1143 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 12 październik 2015 - 18:54

Nie ma. Nawet SKYowcy używają niekiedy "górskich" kaset.

 

2:40 - kaseta XT 11-32 na przykład

 


  • MarekB lubi to

Trzepak 

"MAMIL"


#5 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 12 październik 2015 - 19:02

Nie ma. Nawet SKYowcy używają niekiedy "górskich" kaset.

 

Czyli Kwiato też już niedługo :D

 

PS

No tak, Majka podczas tegorocznej Vuelty raz tam się na tłyterze chwalił chyba 34 (albo nawet 36 - teraz już nie pamiętam). Założoną oczywiście na konkretny etap.

 

Tak na marginesie. Wygląda na to, że coraz to trudniejsze podjazdy na Tourach powodują, że różnica między przełożeniami szosowymi, a mtb trochę się zaciera.



#6 grzegosz.

grzegosz.
  • Użytkownik
  • 623 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 12 październik 2015 - 19:08

w mtb stosuje się nieraz 42t z tyłu.



#7 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 12 październik 2015 - 19:21

Przy napędzie 1x owszem. Przy 2x standardem jest teraz 36t.



#8 radomir82

radomir82
  • Użytkownik
  • 879 postów
  • SkądBergen

Napisano 12 październik 2015 - 19:49

Tyle że nie ma sensownie zestopniowanych kaset 8sp z zębatką 34T



#9 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 13 październik 2015 - 05:55

Ale co to za sens stosować takie kasety w szosie? Nie lepiej elegancko trójrzędową korbę zaaplikować? Do tak wielkiej patelni z tyłu na 99% do wymiany przerzutka, jeśli jest typowo szosowa. Nawet tego harmonijnie nie zestopniujesz z innymi biegami z tyłu, tylko od razu taki gigabieg. Nie wspominając o tym, że wygląda to moim zdaniem komicznie, ale to już kwestia gustu.

#10 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 październik 2015 - 09:29

Ma sens, jak jeździsz po górach. Nie chcę trOjrzedowej korby. Mieszanie ciągle manetką. Bez sensu. A tak. Z przodu mam 50/34, z tyłu przykładowo 12-34 i na przełożeniu 1.0 wjeżdżam prawie wszędzie. Taki to sens :D

Wysłane z BlackBerry Passport.



#11 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 październik 2015 - 10:52

Są kasety 11-34. Ale wątpię, że obsłuży to przerzutka szosowa. Czytałem kiedyś bardzo fajny artykuł porównujący przerzutki szosowe i mtb, ale niestety nie znajdę go teraz.

 

Dla mnie taka kaseta przy 8 biegach na szosie to porażka. Ja bym prędzej zakombinował z korbą i normalną kasetą typu 11-25.



#12 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 13 październik 2015 - 11:22

h/k dobrze podpowiada, najlepsza bedzie korba trzyrzędowa. Przypadki kiedy używa się tego najmniejszego 3 blatu jest bardzo rzadkie, ale kiedy już używasz to  wciągnie na kazde wzniesienie przy dowolnej kasecie. Więc opinia że trzeba ciagle mieszać manetką jest grubą przesadą.

 

 

 



#13 pajak

pajak
  • Użytkownik
  • 383 postów
  • SkądGdynia

Napisano 13 październik 2015 - 13:18

Kaseta szosowa? Co to znaczy? Tak raczej przyjęte jest że jest to kaseta z gęstszym stopniowaniem (np. 12-24, około 5rpm/przełożenie). Górskie mają ok 10rpm/przełożenie
 
"Dużej" gotowej kasety 8sp nie ma (32 to jest max, chyba była jakaś XTR z 34.. ale to biały kruk). Trzeba przełożyć zębatki z 9/10sp. Większość ma tą samą grubość "blachy", trzeba tylko rozkuć i pozamieniać przekładki. Domyślam się, że chodzi o rozwiązanie budżetowe, w których pająki jeszcze nie występują. A jakby co, to jeszcze pająk z 3 zębatkami daje radę (na styk, zdarza się że lekko "cyka")
 
Kasetę 34/36 obsłużą jedynie przerzutki "górskie" Shadow, w innych będzie już ocierał kółeczkiem o zębatkę (zwykłe nie potrafią się tak wysunąć do przodu). Jednak trzeba uważać: DynaSys nie współpracuje z "normalnym" indeksowaniem, przerzutka *musi* być nie-DynaSys (były dwa modele 9sp: z LXa i XTka.. jakby co, mogę sprawdzić model XT, mam założone na rowerze, pisz PW).
 
 

h/k dobrze podpowiada, najlepsza bedzie korba trzyrzędowa. Przypadki kiedy używa się tego najmniejszego 3 blatu jest bardzo rzadkie, ale kiedy już używasz to  wciągnie na kazde wzniesienie przy dowolnej kasecie. Więc opinia że trzeba ciagle mieszać manetką jest grubą przesadą.

Z tym wciąganiem na każde wzniesienie.. Minimalna prędkość to ok 4km/h. Przy 28/32 uzyskasz to przy kadencji ok. 30. Raczej wygląda to jak martwy ciąg na siłowni, a nie wciąganie na wzniesienie (nie mówiąc o podjeździe :P ). Przyzwoitą kadencją jest jeszcze 60rpm (czyli 8km/h), co dość mocno ogranicza nachylenie z powodu wydatku energetycznego (np. dla mnie byłoby to jakieś marne 11%.. ale ja to cienki jestem).

 

Inna sprawa.. Właściwie jakie podjazdy chcesz robić? Karkonoska? Czy jakieś lokalne pagórki? Prosta matematyka i wiesz, co da radę.



#14 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 13 październik 2015 - 13:51

Pajak zadał chyba najważniejsze pytanie. Jeżeli ja ,dziad pod siedemdziesiątkę mam z przodu 50x34 a z tyłu 12x28 i jakoś się wciagam na 15% podjazdy, to jakie podjazdy masz na myśli, mówiąc o ząbku 34 z tyłu?  pozdr



#15 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 październik 2015 - 13:58

Są kasety 8 biegów 11-34. Shimano HG41 klasy Acera. Czyli przerzutka tego typu też powinna ją obsłużyć i nie trzeba do tego żadnych Shadow.


  • MarekB lubi to

#16 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 październik 2015 - 14:18

Panowie,

dwie kwestie...

 

1.

Skoro zwykły budżetowy Claris (np. Giant Defy 5 go ma, ale widziałem też w rowerach innych firm) ma układ 50/34 na 12-32, to ogarnie też i 11-34. Nie wmówicie mi, że nie. Jasne, 36 pewnie już nie. Szukam więc na razie właśnie takiego układu 50/34 na 12-32. Jak będzie mało, to włożę 34T i to będzie granica :) Potem już tylko pozostaje MTB 29er.

 

2.

Jakie podjazdy? W tym roku dwa razy mierzyłem się z Gliczarowem i dwa razy przegrałem (na 50/39/30 i 12-26). Czyli przełożenie 30/26 okazało się dla mnie za mało wystarczające. Wiem, słaby jestem. Ok, jasne. Ale chciałbym podjechać. Tam jest jednak w dwóch momentach dobrze ponad 20%. 

 

W 2016 chciałbym mieć tę satysfakcję. Zakładam, że będę ciutkę mocniejszy (2015 to był taki powrót na szosę dopiero po dłuższej przerwie), a i przełożenie 34/32 (lub 34/34) lepsze niż to 30/26. Karkonoską też bym chciał przejechać. A nawet u mnie niedaleko (koło Chrzanowa) mam kilometrowe wzniesienie, które ma dobre kilkanaście procent. Tutaj ledwo, ledwo, ale na w tym roku 30/26 wjeżdżałem. 

 

Ot, cała filozofia. I naprawdę czy to wygląda źle jak się ma 32(34) z tyłu w rowerze szosowym wygląda, czy nie - to mnie nie obchodzi. Źle wygląda, jak człowiek musi zejść z rumaka, bo Gliczarów jest za stromy.

 

Oks, czyli wiem, że 50/34 na 12-32 będzie dla mnie optymalne. Gdyby brakowało, to można jeszcze włożyć kasetę 8 biegów 11-34. Shimano HG41 klasy Acera.

 

Dzięki wszystkim.



#17 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1143 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 13 październik 2015 - 14:28

Wpleć ten kilometrowy podjazd w większość swoich przejazdów to noga sama się zrobi i nie będziesz potrzebował z tyłu 32-34.

Trzepak 

"MAMIL"


#18 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 październik 2015 - 14:50

Wpleć ten kilometrowy podjazd w większość swoich przejazdów to noga sama się zrobi i nie będziesz potrzebował z tyłu 32-34.

 

Mam taki plan :D

 

Ale coraz bliżej mi do nowego Gianta Defy 5. Wiem, że to "tylko" Claris, ale na moje potrzeby (na 4-5 sezonów) wystarczy, a i korba/kaseta fajnie dla mnie ułożone.

 

Ew. Raleigh Revenio 1.0. Taki sam układ, a rower ciutkę ładniejszy.



#19 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 13 październik 2015 - 14:51

@MarekB, zakładaj kasetę jaka Ci tylko pasuje. To jak to wygląda i co ktoś o tym sądzi nie ma żadnego znaczenia. Posiadanie różnych kaset pod różne rodzaje terenu jest rozsądnym pomysłem. Ja np. planuję wjazd na Przehybę w przyszłym roku i bez żenady założę kasetę 11-34, żeby móc spokojnie podjechać ostatnie 5km na komfortowej kadencji. A ta na tak długim podjeździe będzie kluczowa.



#20 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1143 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 13 październik 2015 - 15:56

Wygląd to rzecz trzeciorzędna. Zależy od gustu. Kiedyś żarówiaste kolory nosili głównie pracownicy służb, nie tylko sprzątających. A teraz są najmodniejsze. W połączeniu z białymi butami jeszcze 10 lat temu Pajacyków płakałby przy podrywie ;) A dzisiaj?

 

Problem w tym, że przy 8-rzędowej kasecie taki rozrzut koronek funduje jeźdźcowi koszmar a nie elastyczność. Przykładowo przy  35 km/h zmiana biegu z powodu już zbyt wysokiej kadencji spowoduje raczej spadek niż choćby utrzymanie prędkości (zależy od nogi rzecz jasna).

Co innego zastosować taką kasetę zadaniowo, pod konkretny etap, wyścig, podjazd a trochę czym innym jest użeranie się z nią codziennie. Przy napędach 10, 11 rzędowych trochę łatwiej to przeżyć.


  • MarekB lubi to

Trzepak 

"MAMIL"




Dodaj odpowiedź