Gosc_Cyborg_*
Napisano 20 czerwiec 2016 - 19:43
To chyba jakiś żart!
W taki sposób załatwiają swoje niedoróby?
5 tygodni? Spapraną robotę naprawia się w pierwszej kolejności.
A ja naiwny myślałem, że taka firma reprezentuje odpowiedni poziom jakości zaówno jeśli chodzi o wyroby jak i traktowanie klientów.
Następne zamówienie proponuję składać wyłącznie w polskich firmach.
Napisano 30 czerwiec 2016 - 15:12
W twoim życiu liczy się najpierw samochód, później rower, a na końcu ja.
Kelly nawet nie mrugnął okiem. Na jego twarzy nie pojawił się choćby cień uśmiechu.
– Pomyliłaś kolejność. Na pierwszym miejscu jest rower.
Napisano 02 lipiec 2016 - 23:22
W twoim życiu liczy się najpierw samochód, później rower, a na końcu ja.
Kelly nawet nie mrugnął okiem. Na jego twarzy nie pojawił się choćby cień uśmiechu.
– Pomyliłaś kolejność. Na pierwszym miejscu jest rower.
Napisano 11 lipiec 2016 - 17:17
W twoim życiu liczy się najpierw samochód, później rower, a na końcu ja.
Kelly nawet nie mrugnął okiem. Na jego twarzy nie pojawił się choćby cień uśmiechu.
– Pomyliłaś kolejność. Na pierwszym miejscu jest rower.
Napisano 12 lipiec 2016 - 14:58
Napisano 12 lipiec 2016 - 15:07
Tak piszę o dystrybutorze, znowu się z nimi urwał kontakt. Santini nie rozmawia bezpośrednio z klientami detalicznymi. Na 99% nic złego się nie dzieje ale i tak by było miło gdyby odpisywali na maile...
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
Napisano 12 lipiec 2016 - 19:09
W twoim życiu liczy się najpierw samochód, później rower, a na końcu ja.
Kelly nawet nie mrugnął okiem. Na jego twarzy nie pojawił się choćby cień uśmiechu.
– Pomyliłaś kolejność. Na pierwszym miejscu jest rower.
Napisano 13 lipiec 2016 - 07:33
Przecież TEŻ było u polskiego producenta z identycznym wzorem.
W twoim życiu liczy się najpierw samochód, później rower, a na końcu ja.
Kelly nawet nie mrugnął okiem. Na jego twarzy nie pojawił się choćby cień uśmiechu.
– Pomyliłaś kolejność. Na pierwszym miejscu jest rower.
Napisano 13 lipiec 2016 - 10:54
Ja np. zamawiałem ciuchy tylko dlatego że to Santini...gdyby można zamówił bym też u Castelli ....na pewno nigdy nie zamówię ciuchów od Vitesse, Danielo. Uważam że Santini to taka jakość że nawet te dymanie nas z zamówieniem jest dla mnie do zaakceptowania.
Z polskich producentów znam jeszcze Bigosa - dawny Viking Sport....poza tym że nie trzyma rozmiarówki ciuchy są ok. a że kupuje je w promocyjnych cenach to mi nie przeszkadza że spodenki po 100 praniach mają 2 rozmiary więcej....po prostu je wyrzucam albo sprzedaje na Allego (tak są takie zboki co takie uzywane gacie kupują)
Dla mnie np. ważna jest wytrzymałość na pranie nigdy nie używam spodenek 2 raz bez uprzedniego prania...nawet jakbym się przejechał 20min.
Aha nie polecam też PRIMAL - spodenki wyraźnie nie trzymają rozmiarówki, latają na tylku i mnie obcierają
i to Primal Tungsten czyli linia zawodnicza - piekielnie droga - wyrzucona kasa
