Jest jeszcze ORBEA.
Ktm Revelator Prime
#21
Napisano 19 październik 2015 - 10:00
#22
Napisano 19 październik 2015 - 11:02
Chyba nic innego, oprócz wymienionych, w World Tourze nie jeździ.
Orbea, Argon, Focus, Lappiere i chyba Wilier ![]()
#23
Napisano 19 październik 2015 - 11:24
Zbyt wiele do wyboru już nie zostało...
BMC, Ridley, Lapierre, Giant, Merida, Spec, Pinarello
Trafiłeś Kolego z marką ![]()
Ale wątek z KTMowego stał się wątkiem "zgaduj zgadula" ![]()
Do 2 miesięcy pokaże ![]()
#24
Napisano 19 październik 2015 - 11:35
Zaryzykuję i postawię na Ridleya Helium SL ![]()
#25
Napisano 19 październik 2015 - 11:57
Zaryzykuję i postawię na Ridleya Helium SL
Trafiony zatopiony
![]()
#26
Napisano 19 październik 2015 - 12:04
Wygrałem 7-dniowe jeżdżenie na nim po Toskanii, na pełnej Dura-Ace Di2 i Campagnolo Bora? ![]()
#27
Napisano 19 październik 2015 - 12:12
Heh jako, ze będzie to darmowy rower to miałem limit ceny... ![]()
Dystrybutor na Szwajcarię marek Ridley i Kuota nie kupuje całych rowerów, a same ramy i pozwala klientom na skomponowanie roweru samodzielnie.
Niestety otrzymałem limit 6500CHF (ceny detalicznej) ![]()
Potestowałem trochę Kuotę i Ridleya, wybór padł na Helium SL z Ultegrą Di2 (chcę zobaczyć jak się będzie zachowywało Di2 podczas dłuższego użytkowania) i kołami Fulcrum Quattro Carbon, liczę, że zestaw bedzie ważył mniej niż 7kg ![]()
Akurat do połowy 2016 roku styknie, poźnie bedę miał możliwość znów zmienić rower lub osprzęt, więc nie ma tragedii ![]()
#28
Napisano 19 październik 2015 - 12:23
Fajne warunki
Nawet z "tylko" Ultegrą Di2 ![]()
#29
Gosc_wojtek10611_*
Napisano 19 październik 2015 - 13:45
#30
Napisano 19 październik 2015 - 15:17
Pisał że Szwajcaria. A tam troszkę inne realia, poziom życia i "siła nabywcza" niż u nas, czytających to "szaraczków" (pewnie nie wszystkich) ![]()
#31
Napisano 19 październik 2015 - 16:06
I odrazu ta polska zazdrość... chłop zarobił to ma i wydaje na swoja pasje pewnie większość by sie cieszyła jakby charował za 700 zł na umowie o dzieło i pokazał tribana...
#32
Napisano 19 październik 2015 - 16:41
@Kamil, nie unoś się, myślę, że to taka pozytywna zazdrość, że gdzieś tam, niedaleko nas, może być normalnie. Ja tam np autentycznie zazdroszczę ludziom mieszkającym we Włoszech czy Hiszpanii - klimatu.
#33
Gosc_wojtek10611_*
Napisano 19 październik 2015 - 17:30
A gdzie tu zazdrość ?
ja po prostu ciekawy jestem bo z tego co rozumiem to dzięki pracy jakiejś nie chodzi o zarobek ale ma dostęp do nich ma te rowery. Tzn. jakiś serwis czy może biuro projektowe jakiejś firmy np Shimano czy co nie mam pojęcia jestem po prostu ciekawy
Bo jak sam napisał Szef to nie wydaje swoich pieniędzy na nie z tego co rozumiem. Poza tym jestem ciekawy bo sam zamierzam wyemigrować w tamte rejony
a berski co do Włoch czy Hiszpanii to nie wiem czy jest czego zazdrościć chyba tylko dobrego samopoczucia itp. bo z zarobkami akurat w krajach śródziemnomorskich to ostatnio lipa, Włosi trochę lepiej przędą od Hiszpanii ale sama Hiszpania to podupadła ostro ostatnio.
ps. to, że w szwajcarii to ja wiem chodziło mi o firmę bardziej gdzie takie bonusy dla pracowników
#34
Napisano 19 październik 2015 - 17:41
#35
Napisano 19 październik 2015 - 18:04
A gdzie tu zazdrość ? ja po prostu ciekawy jestem bo z tego co rozumiem to dzięki pracy jakiejś nie chodzi o zarobek ale ma dostęp do nich ma te rowery. Tzn. jakiś serwis czy może biuro projektowe jakiejś firmy np Shimano czy co nie mam pojęcia jestem po prostu ciekawy Bo jak sam napisał Szef to nie wydaje swoich pieniędzy na nie z tego co rozumiem. Poza tym jestem ciekawy bo sam zamierzam wyemigrować w tamte rejony a berski co do Włoch czy Hiszpanii to nie wiem czy jest czego zazdrościć chyba tylko dobrego samopoczucia itp. bo z zarobkami akurat w krajach śródziemnomorskich to ostatnio lipa, Włosi trochę lepiej przędą od Hiszpanii ale sama Hiszpania to podupadła ostro ostatnio.
ps. to, że w szwajcarii to ja wiem chodziło mi o firmę bardziej gdzie takie bonusy dla pracowników
Sprawy rowerowe są tylko pośrednio związane z pracą ![]()
Więcej zawdzięczam znajomościom, kontaktom i tym, że ludzie chcą mi sprawić przyjemność. Faktem jest, że na rowery i sprzęt nie muszę wydawać, a jeśli już to płacę jakieś grosze
Np w Scott'cie, który ma w Szwajcarii biuro projektowe i siedzibę, każdy pracownik może kupić rower z 60% zniżką raz do roku ![]()
Co do życia w Szwajcarii... Jak człowiek się zahaczy to narzekać nie można, ale aby się zahaczyć trzeba przejsć zazwyczaj drogę przez mękę z urzędami, pozwoleniami itp, itd ![]()
Pieniądze... Tak, zarabia się tu więcej niż w PL, ale koszty życią są także o wiele wyższe... Np. pracownik produkcji zarabia jakieś 2500CHF na rękę, od tego musi odjąć prywatne ubezpieczenie zdrowotne w wysokości min. 200CHF, wynajęcie mieszkania to 1000CHF za 50m2 na zadupiu, do 3000CHF o takim samym standardzie w Zurichu czy Genewie. Ostatnio dentysta proponował mi małe wypełnienie za "jedyne" 400CHF, leczenie kanałowe zęba wynosi miedzy 2000-3000CHF
Spożywka jest zazwyczaj jak 1:1, czyli wszystko kosztuje mniej więcej tyle samo, ale w CHFach.
Z drugiej strony, menagerowie zarabiają miedzy 5000-10000CHF, dyrektorstwo 8000-20000CHF i wtedy można pożyc.
Osobiście narzekać nie mogę, poszlałem ostatnio i kupiłem ciekawy samochód, ktory jednak traktuje jako inwestycję w siebie i biznes ![]()
@Kamil, nie unoś się, myślę, że to taka pozytywna zazdrość, że gdzieś tam, niedaleko nas, może być normalnie. Ja tam np autentycznie zazdroszczę ludziom mieszkającym we Włoszech czy Hiszpanii - klimatu.
Normalnie z pewnoscią jest jeśli chodzi o podejcie do rowerzystów, nikt nie trąbi, nie spycha, nie wyklina, pełna kultura.
Szwajcarzy przezywają dwie mody w tej chwili - na rowery elektryczne oraz szosówki, wiele osób majacych tylko ochote sprobować włazi do sklepu i wychodzi z rowerem z karbonową ramą i dura-ace, do tego w pełnym teamowym ubraniu - no cóż, stać ich
Kultura fizyczna także jest zupełnie inna... Ludzie spędzają wolny czas aktywnie, łażą po górach, jeżdżą na rowerach, wspinają się, pływają, grają w tenisa, a brylują w tym emeryci
Wczoraj np spotkałem dziadka po 70-tce, któremu siedziałem na kole przez 20km, skubany utrzymywał średnie tempo koło 40km/h i wcale z góry nie było ![]()
No a góry... eeeeh można pisać i pisać - ot jest gdzie jeździć ![]()
- sirkozi lubi to
#36
Napisano 19 październik 2015 - 18:06
W 1 kg wątpię żeby nawet S-ka się zmieściła. Widziałem M-kę 800g+320g. Do tego duży wpływ ma malowanie. Mimo wszystko set będzie lekki.
Nie załamuj mnie ![]()
Mam informację od dystrybutora, że Helium SL na 2016 bedzie lżejsza niz 2015, podobno mam się zmieścić w 1000g w rozmiarze M... No nic, pożyjemy, zobaczymy ![]()
#37
Napisano 19 październik 2015 - 19:17
#38
Napisano 19 październik 2015 - 20:30
Szwajcarzy przezywają dwie mody w tej chwili - na rowery elektryczne oraz szosówki, wiele osób majacych tylko ochote sprobować włazi do sklepu i wychodzi z rowerem z karbonową ramą i dura-ace, do tego w pełnym teamowym ubraniu - no cóż, stać ich
Właśnie to miałem na myśli pisząc o innych realiach i poziomie życia. Tam przeciętnych ludzi po prostu na to stać, bez wypruwania sobie żył. Tak jak w innym wątku ktoś napisał, że Corimy to wytrzymałe koła i ludzie na Zachodzie kupują je do tłuczenia "po mieście"
A u nas?
Czy zazdroszczę? Oczywiście, ale jak ktoś zauważył, zupełnie pozytywnie.
Ja osobiście również mieszkam w pięknym (jak dla mnie) miejscu i za nic nie chciałbym się przeprowadzać.
Tylko zarobki chciałbym "szwajcarskie" ![]()
#39
Napisano 19 październik 2015 - 22:07
Uf. Chociaż w tym Szwajcaria jest podobna do Polski. Już się bałem, że oni nie mają żadnych wad ;-)...Więcej zawdzięczam znajomościom, kontaktom i tym, że ludzie chcą mi sprawić przyjemność. Faktem jest, że na rowery i sprzęt nie muszę wydawać, a jeśli już to płacę jakieś grosze
...
#40
Napisano 20 październik 2015 - 07:26
Normalnie jakbym słyszał pewnego kolegę który wpadł tutaj na forum, pisał jakie cuda składa, wszyscy się branzlowali, co z tego wyszło wszyscy wiedzą (chyba konto ma usunięte). Obym się mylił. Jak zobaczę tą niezapomnianą łydkę na rzeczonym sprzęcie wtedy dołączę do chóru onanistów ![]()


