Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jarna Klasika 29.05.2010


35 odpowiedzi w tym temacie

#21 rzeznik14

rzeznik14
  • Użytkownik
  • 80 postów
  • Skądpolska

Napisano 16 maj 2010 - 18:40

odswiezam temat bo wyscig tuz tuz.
Mam pytanie do grupy AGK Rybnik, mianowicie czytalem ze wybieracie sie zoorganizowana grupa co bardzo ulatwia wam transport,rywalizacje itd itd i tu moje pytanie, czy bedziecie moze jechac przez Zakopane(okolice) lub tam nocowac? Bardzo chetnie podpial bym sie pod was,na 100% zalatwiam nocleg za free w zakopcu.prosze o szybko odp na pw


ps. pisze tu bo nie wiem do kogo z grupy zwracac sie z prosba

#22 maro

maro
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądWarszawa/Ząbki

Napisano 28 maj 2011 - 22:02

wyniki + kilka fotek:
http://www.naszosie....a-klasika-2011/

pozdrawiam

#23 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 29 maj 2011 - 09:44

Moja relacja z edycji 2011

#24 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 29 maj 2011 - 10:10

Też startowałem skończyłem na 25 miejscu. Ogólnie nie było źle, cel osiągnąłem, nie licząc ucieczki dojechałem do początku ostatniego podjazdu z najlepszymi. Jest niedosyt bo powinienem być w ucieczce, ale jakoś przed startem nie brałem pod uwagę tego że wyścig może się rozegrać przed pierwszym cięższym podjazdem więc nie pilnowałem czuba. Na płaskim pojechało chyba 7 ludzi. W zasadniczej grupie zostało nas 20-30ludzi. Nie było za bardzo współpracy a szkoda bo ucieczka była do skasowania. Po płaskim, na zjazdach czułem się super ale w 2-3 osoby ciężko było coś podgonić. Na podjazdach trochę strzelałem, ale na zjazdach dochodziłem bez większego problemu do grupy. Podjazd do mety to już inna historia, jak na mnie nie było źle, ale wiedziałem że na takiej górze nie dam rady powalczyć.
Ogólnie po płaskim super, czułem się mocny, na podjazdach średnio, a raczej na miarę moich obecnych możliwości. Najważniejsze że nie było kraks, przynajmniej ja takich nie widziałem no a przy takiej pogodzie momentami było niebezpiecznie.

#25 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 29 maj 2011 - 14:29

Panowie, szczere gratulacje, z opisów łatwo wyczuć jak było ciężko, respect!

#26 TomeK.

TomeK.
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Skądpodkarpacie

Napisano 29 maj 2011 - 15:38

Jest niedosyt bo powinienem być w ucieczce, ale jakoś przed startem nie brałem pod uwagę tego że wyścig może się rozegrać przed pierwszym cięższym podjazdem więc nie pilnowałem czuba. Na płaskim pojechało chyba 7 ludzi. W zasadniczej grupie zostało nas 20-30ludzi. Nie było za bardzo współpracy a szkoda bo ucieczka była do skasowania. Po płaskim, na zjazdach czułem się super ale w 2-3 osoby ciężko było coś podgonić.


Chyba 7 ludzi pojechało jeszcze przed 30'tym kilometrem. Jednak kolejne skoki z peletonu i momentami układająca się współpraca na czele sprawiła, że grupka uciekająca była cały czas w zasięgu. Dopiero około 45'go kilometra na hopie peleton rozciągnął/rozerwał się na dobre. Tam odjechaliśmy w 4-5 zawodników i pomimo kiepskiej współpracy po jakimś czasie dojechaliśmy do prowadzącej grupki. Po połączeniu ciężko było o 'porozumienie', w takiej grupce wielu myślało, że skoro jest nas aż tylu, to niech inni ciągną, a to bardzo psuło współprace. Co jakiś czas skoki, aż w końcu udało mi się odjechać na 50km do mety, ciągnąc za sobą jeszcze jednego zawodnika, który nie dawał zmian i odpadł po kilku kilometrach. Przed pierwszym trudniejszym podjazdem na 75'tym kilometrze miałem może 30sek przewagi. Utrzymałem ją i z tego co wiem, po tym podjeździe w goniącej mnie grupce było 7 zawodników - podobno poganiani przez późniejszego zwycięzce dobrze współpracowali. Jedyny pomiar czasu na przedostatnim podjeździe wskazywał, że mam 2min 10sek przewagi. Niestety odjazd kosztował mnie sporo sił, do tego trudne warunki i zaczynając podjazd pod Hrebienok nogi miałem w gorszym stanie niż się spodziewałem. Na przedostatnim podjeździe w goniącej grupce były ataki, ale wszystko się zjechało i do finałowego podjazdu dojechało 6 czy 7 zawodników. Niestety zabrakło mi 200m, naszczęście wyprzedził mnie tylko jeden. Szkoda, ale co zrobić (rower sam nie jedzie, ale może gdybym miał bardziej konkurencyjny sprzęt skończyło by się inaczej).

#27 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 29 maj 2011 - 16:08

Niestety zabrakło mi 200m, naszczęście wyprzedził mnie tylko jeden. Szkoda, ale co zrobić (rower sam nie jedzie, ale może gdybym miał bardziej konkurencyjny sprzęt skończyło by się inaczej).


wynik super, ale z tego co pamiętam wygrywałeś ten wyścig, więc niedosyt na pewno jest. a co ze sprzetęm było nie tak?


Pozdro i powodzenia

#28 TomeK.

TomeK.
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Skądpodkarpacie

Napisano 29 maj 2011 - 18:03

"Nie tak" to może za dużo powiedziane, ale jak na zwykłym 'alusie' ważącym niewiele poniżej 8.5kg, jedziesz wśród wszechobecnego karbonu, tutaj Zipp, tam Lightweight, pewnie nierzadko poniżej limitu 6.8kg, no to same do głowy przychodzą myśli, że może gdybym jechał na czymś takim, nie zabrakło by 200m. Ale to tylko gdybanie.
Błędem było, że wybrałem się z przełożeniem 39/23. Gdybym do ostatniego podjazdu dojechał z 'rozsądną' nogą, było by Ok, dosyć twardo, ale do przyjęcia. Jednak zmęczenie było większe niż oczekiwałem, do tego solidnie zmarzłem (jak wszyscy) i noga nie kręciła już wystarczająco dobrze, prędkość była na tyle niska, że 23'ka nie pozwalała efektywnie podjeżdżać, strasznie przepychałem. Całkiem możliwe, że mając 25-26'ke podjechałbym ciutkę szybciej.

#29 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 29 maj 2011 - 18:36

@Tomek ano jasne, na tym poziomie wytrenowania, to faktycznie karbon i "cała reszta" może decydować o wygranej. przy dzisiejszej dostępności sprzętu, pewnie wielu chłopaków jest sporo poniżej limitu UCI. 200m to cholernie mało, mogę sobie tylko wyobrażać co myślałeś jak pod sam koniec Cię doszli :/ mam nadzieję, że na Tatry Tour będzie pierwsze miejsce :)

#30 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 29 maj 2011 - 19:03

To dorzucę jeszcze cytat pewnego zawodnika na mecie. Powiedział mniej więcej coś takiego: "Ten Kuras to wariat 50km do mety odjechał solo, a my w 7 na podwójnym i nie mogliśmy go dojść". Także gratulacje za odwagę no i podziwiał twój poziom sportowy, bo uciekać to można, ale samemu przez dłuższy czas to już duży wyczyn.

#31 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 29 maj 2011 - 19:11

@Mariusz K

haha, rewelacja :) ale z drugiej strony i to jest właśnie Polska, we włoszech, czy francji na pewno Tomek już by był przynajmniej gregario w liquigasie, czy ag2r :/ a tak musi za własne fundusze ścigać się w okolicy.

#32 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 29 maj 2011 - 20:11

Szkoda że nie mogłem być jednocześnie w Gliwicach i na Jarnej bo chętnie bym zobaczył Tomka w akcji :-(

#33 Gump

Gump
  • Użytkownik
  • 115 postów
  • SkądUstrzyki Górne

Napisano 31 maj 2011 - 07:14

Gratulacje , Tomek wspaniały wynik.

#34 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 31 maj 2011 - 15:12

Gratuluję wszystkim którzy ukończyli wyścig. Miałem startować ale nie wyszło, za rok jak nic nie stanie na przeszkodzie to wystartuję.

#35 TomeK.

TomeK.
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Skądpodkarpacie

Napisano 10 czerwiec 2011 - 11:49

Temat już nie najświeższy, ale pojawiło się w sieci kilka zdjęć, na które pewnie nie tylko ja czekałem:
http://picasaweb.goo...rnaKlasika2011#
http://strba.sk/?sit...5&kategoria=377

A tutaj jest krótki filmik:
http://www.poprad24....po-11--krat.129

#36 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 10 czerwiec 2011 - 19:55

Tak jeszcze dla porównania powiem że zwycięzca tegorocznej Jarnej Klasiki akurat startuje w dosyć mocno obsadzonym wyścigu dookoła Słowacji. Po 6 etapach zajmuje 24 miejsce (21 jest Romanik) ze stratą ok. 4 min do lidera. A Jarnej wcale łatwo nie wygrał, więc poziom jakiś tam był ;-) .



Dodaj odpowiedź