Mam klamkomanetki oraz przerzutki (przód/tył) Rival, pozostałe części mechanizmu napędowego (i hamulce) skompletowałem z Ultegry 6600, wychodziło zdecydowanie taniej, choć przyznam, że chętnie wypróbowałbym Sramowską kasetę OG, choć i teraz przełączanie biegów odbywa się bez zarzutów, przyzwyczajenie się do DT trwało chwilę, ale po dobrym i w miarę prostym wyregulowaniu przerzutek, mechanizm przesuwa wózek przerzutki bardzo precyzyjnie (zasługa Exact Actuation™). Redukcja o 3 zębatki nie wymaga dłoni prestidigitatora. Dla niektórych wadą mogą być relatywnie niewielkie wymiary klamkomanetek, zwłaszcza w porównaniu do sporych łap Shimanowskich (aczkolwiek nowa seria wyższych grup SH ma już mniejsze łapy - efekt przeniesienia mechanizmu manetek ze szczytu klamki do korpusu uchwytu).
Dobrze, że w obecnie produkowanych klamkach Rival wymienili aluminiową dźwignię hamulca na karbonową, aczkolwiek dźwignia zmiany biegów jest w Rivalu dalej aluminiowa, pomimo, że na stronie sram'a w opisie jest: "Carbon shift lever is light, strong, and comfortable." to jednak w specyfikacji: "Material: Carbon Brake Lever, Aluminum Shift Lever" - a właśnie to powierzchnia dźwigni biegów u mnie się najbardziej wyciera...
Patrząc na mechanizm pracujący w klamkomanetce dziwię się, że to ustrojstwo tyle kosztuje. Na pierwszy rzut oka jest o wiele mniej skomplikowany od produktów shimanowskich, zresztą wystarczy popatrzeć na budowę wewnętrzną:
Mechanizm skuteczny, a jednocześnie prosty w budowie. Widać najwięcej kosztuje pomysł i jego realizacja bo chyba nie materiały?
Czy warto dopłacać (ceny cyklotura) ok. 300 do klamkomanetek Force i kolejnych 200 do Red'a to sam musisz ocenić. Ceny przerzutek przednich prawie się nie różną (niecałe 20zł drożej za Force?), tylna Force jest droższa o nieco ponad stówę od Rivala, za to mechanizmy korbowe Force są ponad 2x droższe od Rivala - te są tańsze nawet od FC-5600! Choć ja kupiłem nową FC-6600 taniej o ponad stówę od ówczesnych cen Rivala, no ale jeśli chcesz zachować homogeniczność napędu, to pewno pozostaniesz przy Sramie. Teoretycznie Sram twierdzi, że konstrukcyjnie jest możliwe używanie całego zakresu kasety tak na dużej jak i małej przedniej zębatce mechanizmu korbowego. Być może jest to prawdą dla korb Sramowskich, jednak w przypadku zastosowania FC/CS/CN-6600 + Rival skrajne położenie duża z przodu, najmniejsza z tyłu powoduje lekkie ocieranie łańcucha o dużą tarczę przednią. Shimano radzi "Kiedy łańcuch jest w położeniu pokazanym na rysunku, łańcuch może stykać się z przednimi tarczami lub przednią przerzutką i hałasować. Jeżeli problemem jest hałas, przerzucić łańcuch na kolejne tarcze." tak też czynię, a właściwie takiej kombinacji po prostu nie używam :-).