Polecam Patek Philippe Callibre 89. Ma tę przewagę nad innymi, że nie jest na rękę.

Jaki Zegarek Dla Kolarza-Amatora: I Na Rower, I Od Święta
#22
Napisano 08 grudzień 2015 - 16:17
gocu, dnia 08 Gru 2015 - 14:56, napisał:
Pozerka i naciągany temat, wielki mi problem...
Zegarek na ręce w czasie jazdy na rowerze tylko przeszkadza. Godzinę mam na liczniku przed nosem, nie muszę odrywać ręki od kierownicy żeby ją sprawdzić.
Skoro pozerka i naciągany temat, to po co w ogóle tutaj wchodziłeś?
Szukałem nowego zegarka i szukałem opinii kolarzy-amatorów. Jak napisałem, wśród pro można zauważyć sporo Festiny. Ale to być może zobowiązania reklamowe.
Wśród amatorów - co napisaliście sami - rozwiązań setki, tysiące. Jedno jest pewne: nie ma zegarka-legendy (albo marki-legendy) dla kolarza-amatora
#23
Napisano 08 grudzień 2015 - 17:07
Garmin fenix 3 ze skórzanym paskiem - wygląda klasycznie na codzień i robi za bardzo zaawansowany licznik przy jeździe, bieganiu i innych atrakcjach. Komunikacja ze smartfonem - czyli mamy jednocześnie nowoczesny 'mądry zegarek". Jedno urządzenie zastąpi Ci wiele innych, bez naginania stylówy na codzień.
#26
Gosc_rowerowyninja_*
Napisano 08 grudzień 2015 - 20:10
Cena? Jak za zegarek na codzień plus kombajn sportowy? Do przyjęcia.
IMO nie do przyjęcia łatwo rysująca się koperta w wersjach innych niż silver.
Ale i tak polecam.
Pozdrawiam
#27
Napisano 16 grudzień 2015 - 13:14
gocu, dnia 08 Gru 2015 - 14:56, napisał:
Pozerka i naciągany temat, wielki mi problem...
Zegarek na ręce w czasie jazdy na rowerze tylko przeszkadza. Godzinę mam na liczniku przed nosem, nie muszę odrywać ręki od kierownicy żeby ją sprawdzić.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Zegarek wcale nie musi przeszkadzać(kwestia doboru), a co więcej wcale nie trzeba odrywać dla niego ręki od kiery( kwestia założenia)
Dziś niezależnie , czy jeżdżone, czy robota, - pozostało już tylko tak:
Choć niedalekie są mej pamięci czasy, kiedy to gościły i takie wynalazki:
CykloOpole !!!
#28
Napisano 16 grudzień 2015 - 14:22
Kupiłem ostatnio do biegania Garmina Forerunner 230.
Jeśli chodzi o wygląd - to na pewno nie pasuje do stroju oficjalnego - chyba, że ktoś nosi gangol i tenisówki. Czyli "od święta" nie spełnia według mnie kryteriów.
Jednak na codzień jest bardzo OK. Na rowerze paruje się GSC10 i oczywiście opaską HR. Ma profil rowerowy - do 4 miejsc na tarczy, kilka tarcz do ustawienia. W codziennym użytku liczy kroki, kalorie i inne ciulstwa - taka opaska typu fitbit czy inna. Automatyczne przesyłanie do Garmin Connect (a stamtąd do Stravy, czy training peaks, endo, etc). Nie obsługuje pomiaru mocy. Przy bieganiu pokazuje kadencję biegu. Oblicza według swojego algorytmu VO2Max i pokazuje ile czasu powinniśmy odpoczywać. Oczywiście to są bzdury jak opaska powercal. Ale można się kierować nie wskazaniami, a tendencją. Posiada przydatne dla mnie powiadomienia z telefonu (mail, połączenia, etc) - czyli taki bida smartfon.
Nie wiem jaki maksymalny czas podczas jazdy - sprawdzę w okresie między świętami i dam znaka - pewnie te 5-6 godzin na gps i glonass będzie. natychmiastowo łapie fixa nawet w pomieszczeniach.
Podświetlenie nie jest dobre - czytelność godziny podczas używania zegarka jako zegarka jest raczej słaba i wymaga choć odrobiny światła. Oczywiście można włączyć podświetlenie zegarka za każdym razem - np jako gest przy przekręcaniu ręki.
Kupiłem poniżej 1000 zł w eazumucie za gołą wersję.
Jako uniwersalny licznik się nada - do biegania, na rower i do chodzenia na codzień. Napiszę coś o nim więcej po świętach, jak pojeżdżę i pobiegam z nim więcej.
pozdr
#29
Napisano 17 grudzień 2015 - 14:35
Może nie jako czysto kolarski, ale jako sportowo-codzienny od ponad 4 lat użytkuję CASIO PROTREK PRW-5000 - dokładnie ten http://zegarownia.pl...ek-prw-5000-1er
Jeżeli nie zależy komuś na czysto kolarskim sprzęcie, ale takim outdoorowym, sportowym - to z czystym sumieniem polecam.
Nie ukrywam że chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu kupić taki bardziej "kolarski", ale jak wytłumaczyć żonie że potrzebny mi drugi zegarek?
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#31
Gosc_marvelo_*
#32
Napisano 17 grudzień 2015 - 19:39
marvelo, dnia 17 Gru 2015 - 15:02, napisał:
A ja się zastanawiam, jak wytłumaczyłeś ten pierwszy.
Pierwszy kupiłem jeszcze przed małżeństwem... ;P
Do tego kupiłem go za granicą - gdzie był nieco tańszy.
Teraz bym chciał ten: http://www.aktywnyna...-black-gps.html
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#34
Napisano 18 grudzień 2015 - 22:41




Nie stać mnie żeby biżuterią odwracać uwage żony od rowerów, a tym bardziej zegarków.... poważnie to kiedyś za ciężko zarobione na obczyźnie poeniążki kupiłem ten zegarek i tyle. Wtedy jeszcze nie miałem takiej wkrętki kolarskiej - no może troche na MTB. Teraz pewnie bym kupił zegarek garmina lub sunnto...
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#35
Gosc_rowerowyninja_*
Napisano 18 grudzień 2015 - 23:36
Najlepiej tako, co wygląda w miarę, jak zegarek codzienny. Jakiś Fenix od Garmina albo Ambit od Suunto.
Fenix 3 z baterią na 9-11 godzin działania z GPS oraz odczytem mocy po ant+ doskonale może robić i za licznik rowerowy więc i na tym oszczędność.
Pozdrawiam
#36
Napisano 28 styczeń 2016 - 15:34
To od tego roku Tissot.
http://rowery.org/20...tour-de-france/
http://www.tissotwat...-de-france.html

#38
Gosc_Bullet_*
Napisano 31 styczeń 2016 - 20:40
http://forums.watchu...*-795726-4.html
Ewentualnie Certina DS 1 w wersji z tytanową kopertą i bransoletą
#40
Napisano 02 czerwiec 2016 - 18:33
zegarek na rowerze jak najbardziej i nie mam żadnego licznika
https://goo.gl/photo...dx15EgFWLsqQ6m7
Dodaj odpowiedź

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: zegarek
Odzież i akcesoria →
Liczniki - pulsometry - gps - oświetlenie →
Polar V800…czy Warto?Napisany przez ar3cky , 26 sie 2014 ![]() |
|