Skocz do zawartości


Zdjęcie

Giant Czy Wilier


63 odpowiedzi w tym temacie

#21 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 11 grudzień 2015 - 12:56

No, nie wiem. Gianta spokojnie mógłby dostać za równe 8 i do tego pedały ultegry. Ja bym rzucał monetą ;)

 

Jeśli zależy Ci na wadze, to Giant ma 1/5 lżejszą ramę. Wszystkie recenzje chwalą ten rower i jego właściwości, więc masz pewność.

Z kolei Wiliery zawsze miały dobrą jakość wykonania. To są duże firmy, więc nie mogą sobie pozwolić na bubel.


  • dejo lubi to

#22 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 11 grudzień 2015 - 13:51

Sama rama tego Wiliera bedzie wazyc powyzej 1200g, a ile powyzje, to bedzie zalezec od rozmiaru. Czyli bez zadnych fajerwerkow i jak na dzisiejsze standardy, bardzo ciezko jak na karbon.

W hierarchi Wiliera GTR jest trzeci w linii po Zero 7 i Cento. GTR Team z gorszym wloknem niz wersja SL

TCR to nr 1 u Gianta, pomijam ramy aero. Z tym ze i tutaj Advanced nie jest wykonany z porywajacych wlokien.

 

Co najwazniejsze, te ramy maj odmienne geometrie i na tym bym radzil Ci sie skupic. Co z tego, ze bedziesz mial fitting, jak z zalozenia lepsza dla Ciebie moze byc rama bardziej sportowa niz ta Wiliera.

Nie mowie, ze tak musi byc, tylko zwracam uwage, ze powinienes zaczac od poczatku, czyli od geo.

 



#23 trace_error

trace_error
  • Użytkownik
  • 340 postów

Napisano 11 grudzień 2015 - 14:03

Weź ten, który Ci się bardziej podoba. Jejku jaki ten Wilier na campie ładny :-)



#24 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 11 grudzień 2015 - 14:10

Hehe, prawda osprzęt campagnolo zrobił na mnie wrazenie, piekna korba, rower wygląda super, ale i Tcrowi niczego nie brakuje.

1415chris czy masz może jakieś linki do info o karbonie w tych modelach, chętnie poczytam coś więcej, bo ten temat też bardzo mnie interesuje.

#25 renton

renton
  • Użytkownik
  • 445 postów

Napisano 11 grudzień 2015 - 14:22

Co nie kupisz to i tak "będziesz Pan zadowolony" :-D



#26 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 11 grudzień 2015 - 14:29

Chyba prędko nie kupisz tego roweru :D

Ale jeśli tak cię wszystko interesuje, to o włóknach możesz poczytać na stronach i Wiliera, i Gianta. Tylko nie daj się zwieść, bo to są dane zwabiające klientów. Od rodzaju włókien ważniejsza jest jakość całego kompozytu. Jest tak jak pisał 1415chris - Wilier waży katalogowo ok. 1200 g, więc w rzeczywistości w średnim rozmiarze pewnie ciut więcej, Giant Tcr Advanced waży pewnie około 1050 g w rozm. M/L (Advanced Pro waży 1000 g).

 

 

Poprawka: Chociaż nie, Giant Advanced ma te same włókna co Pro, a tylko mniejszą średnicę łożysk sterowych i brak czujnika w tylnych widełakach. Waga pewnie będzie więc taka jak w Pro - 1000 g.



#27 YamaY

YamaY
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądPodhale

Napisano 11 grudzień 2015 - 15:39

Jestem niedługo po zakupie dokładnie tego Wiliera z Campagnolo Athena.

Chciałem włoską markę z włoską grupą osprzętu - ot takie moje chciejstwo.

Rower wybitnie mi się podoba - zwróć uwagę na piękne łączenie widelca z ramą - jak w rowerach aero.

Geometria mniej sportowa ale też nie jest to endurance. Plus jest taki że nie musisz dawać podkładek pod mostek i rower pięknie wygląda.

Waga w wersji team wynika z chęci zachowania tej samej sztywności co w droższym modelu i to się udało - w tym zakresie nie ma kompromisów.

koła może ciężkie ale już kilka porządnych dziur zaliczyły - kompletnie bez wpływu na centrowanie.

Rowerem jeździ się super.

Do tego bikefitting w Wertykalu na naprawdę super poziomie (i w cenie roweru).

Moja rada jedź do Wertykalu i oglądnij i jak ci się podoba to negocjuj cenę.

 



#28 YamaY

YamaY
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądPodhale

Napisano 11 grudzień 2015 - 15:58

I jeszcze jedno złap sobie klamki w Athenie i w Ultegrze - jak dla mnie nie ma lepszego chwytu jak w Campie.



#29 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 11 grudzień 2015 - 17:17

Yamay dzięki za wypowiedź, nie ma to jak wrażenia z pierwszej ręki.

 

Wiadomo że można celować w sprzęt za 20-30k pl, ale sądzę że obydwa przedstawione przeze mnie rowery są bardzo dobre, dopracowane (wiem koła) i dla amatora to już świetny sprzęt.



#30 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 13 grudzień 2015 - 20:48

Panowie  (i Panie) takie przemyślenia po trzech dniach:

 

Wilier:

+

- włoska kolarka  (piękna- wiem, bo widziałem)

- Campagnolo (wiem bo widziałem)

 

-

- przyciężkawa (pytanie czy to minus dla kompletnego amatora, hobbysty szosy jakim jestem)

 

 

Giant:

+

- rama

- pełna Ultegra

- sportowe zacięcie

 

-

- ewentualne problemy ze sztycą (Giant i jego taki sobie patent)

 

Koła pomijam, bo na moim poziomie i te i te będą ok.

 

 

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś argumenty za/przeciw to chętnie wysłucham. 20k pln na rower nie mam, więc muszę wybrać spośród tych dwóch.

 

pozdrawiam,

 

Piotrek

 



#31 grzes85

grzes85
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 14 grudzień 2015 - 08:40

A co powiesz na Argona krypton lub gallium? Widziałem i macałem :) jestem pod mega wrażeniem. Oczywiście dostępne w wertykalu. I sobie porównasz z Wilierem.

#32 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 14 grudzień 2015 - 09:38

sts, dnia 11 Gru 2015 - 10:07, napisał:

Ja bym jednak wybrał Wiliera = włoszczyzna, marka rzadziej spotykana na ulicy + campa, rower z charakterem i klasą. Giant jest bardziej masową i ogólnie dostępną marką.

Koła w Giant od razu do wymiany (jeśli warzysz powyżej 80kg), w Willerze Campagnolo Khamsin (wiec na pewno lepsze).

Geometria przemawia także za Wilierem, przecież jeździsz dla fanu, nie ścigasz sie, nie finiszujesz na mecie o 1s szybciej.

Fun, fun, fun.

Bez przesady z kołami. W swoim Treku tylne koło Bontrager Race (24 szprychy) wymieniłem po 7 sezonach, po równych 50k km. Zero centry, zero serwisowania piast ani bębenka. Zmieniłem tylko dlatego, że obręcz starta. A ważyłem w tym czasie od 80 do 102 kg, z medianą około 86 kg. Przednie na 20 szprychach dalej hula, jak go nie skasuję w wypadku kto wie czy do 200k km  nie dociągnie ;)

 

Ja bym brał Gianta. Rama w której tylne koło wchodzi w rurę, jak dla mnie lepiej się prowadzi, mniej się gnie a przez to lepiej odpowiada na podjazdach i sprintach.


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#33 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 14 grudzień 2015 - 14:46

Zero centry po 7 sezonach/50k km?! no chyba że kolarstwo torowe uprawiasz ;) jeszcze przy takiej wadze...

 

Bardziej chodzi pewnie o wage bo sporo możnaby zyskać (tzn stracić) wagowo na kołach....



#34 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 14 grudzień 2015 - 15:11

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, poszerzyły mi ogląd na sytuację ;) Bliżej mi do zakupu Gianta, najbliższe 2mce pokażą na czym się skończy.


  • astronom lubi to

#35 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 14 grudzień 2015 - 17:52

kwiatixon, dnia 14 Gru 2015 - 13:46, napisał:

Zero centry po 7 sezonach/50k km?! no chyba że kolarstwo torowe uprawiasz ;) jeszcze przy takiej wadze...

 

Bardziej chodzi pewnie o wage bo sporo możnaby zyskać (tzn stracić) wagowo na kołach....

Na początku samodzielnie może kilka szprych poprawiłem o 1/4 obrotu (po wywaleniu się na światłach - nie wypiąłem się z SPD) i to wszystko. Do tej pory koło się kręci idealnie. Zamierzam na tej piaście zbudować kolejne, ale na wyższej obręczy.

Żadne tam torowe, prześledź działy "Mój Dzisiejszy Trening" od 2009 roku, opisane jest chyba 99.99% jazd jakie zrobiłem na tym Treku ;)


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#36 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 14 grudzień 2015 - 19:52

astronom, dnia 14 Gru 2015 - 08:38, napisał:

Bez przesady z kołami. W swoim Treku tylne koło Bontrager Race (24 szprychy) wymieniłem po 7 sezonach, po równych 50k km. Zero centry, zero serwisowania piast ani bębenka. Zmieniłem tylko dlatego, że obręcz starta. A ważyłem w tym czasie od 80 do 102 kg, z medianą około 86 kg. Przednie na 20 szprychach dalej hula, jak go nie skasuję w wypadku kto wie czy do 200k km  nie dociągnie ;)

 

Ja bym brał Gianta. Rama w której tylne koło wchodzi w rurę, jak dla mnie lepiej się prowadzi, mniej się gnie a przez to lepiej odpowiada na podjazdach i sprintach.

 

Kolega Kamil ma inne doświadczenia:

http://szosa.org/top...-2/#entry288544

Koła podobne, waga ridera 80kg. Nie mówie że to całkowity szrtot, ale...


Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#37 Chomic

Chomic
  • Użytkownik
  • 42 postów
  • SkądChrzanów

Napisano 26 grudzień 2015 - 09:58

Czesc,

I jak wybor zapadl?
Ze swojej strony moge Ci doradzic tyle: Wilier ☺

Jezdze na nizszym modelu Wilier La Triestina, rama alu, osprzte veloce + tyl centaur, kola fulcrum racing 7 (rower zakupiony w 2013, model chyba z 2012). Waga: 8,2kg. Na tej campie wykrecilem prawie 10kkm i nie widze jakiegos zuzycia, spokojnie jeszcze wykrece drugie tyle. Oczywiscie min raz na sezon daje na pelny przeglad. Kola nie najgorsze (waze 92kg), pewnie przydaloby sie wymienic tyl, ale panowie z Wertykalu daja rade i kolko za kazdym razem jest cacy (a mialem dwukrotna krakse z gleboka dziura).

Jak szukalem dla siebie roweru, to spac po nocach nie moglem☺ gryzlem sie czy alu czy carbon, czy shimano czy campa (na shimano jezdzilem w swoim crossie- alivio, wykrecone ponad 25kkm bez jakiejkolwiek zmiany, i trekkingu-xt). Jezdzilem od sklepu do sklepu, ogladalem, zachwycalem sie, etc. Na koniec podjechalem do Wertykalu i wybor byl ostateczny jak zobaczylem wiliera. Lubie wloska stylizacje i prostote bieli ☺ (oczywiscie obecnie marzy mi sie GTR, ale funduszy brak, bo planuje cyclocrossa).
Budzet mialem maks 6 tys. Rower kupilem za 3900zl. Dokupilem za reszte:pedaly look keo za 150 zl, buty sidi laser za 750zl, kask salice 450zl, okulary salice 280zl, dwa komplety ciuchow san marco za 1200zl, licznik sigma 65zl.
Budzet troche przekroczony, brak carbonu, ale zadowolenie osiagniete podczas jazdy w 100%.
Pewnie niektorzy napisza, ze za ten rower przeplacilem, bo na alu i na niskej campie (przypomne, ze veloce mozna spokojnie porownac ze 105) i za ta cene moglem miec carbon. Ale serce nie sluga i wybralo to czym sie zauroczylo😉

Takze zycze Ci w nowym roku samych wyzwan i znakomitych wyborow ☺
I pamietaj rower sam nie pojedzie ☺

#38 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 26 grudzień 2015 - 18:22

Hej Chomic,

 

 

jeśli masz tego Williera w biało-czerwonym malowaniu, to przynajmniej trzy razy w tym sezonie minęliśmy się na trasie.

 

Wyboru jeszcze nie dokonałem, zakup będzie luty-marzec.

 

Rzucę monetą.... choć na razie bardziej jestem za TCR'em.

 

Zgadzam się z Tobą w 100% i myślę że to bardzo ważne zdanie: "Rower sam nie pojedzie".



#39 Gosc_Zawisza_*

Gosc_Zawisza_*
  • Gość

Napisano 28 grudzień 2015 - 19:23

I ja dorzucę coś od siebie, wybrał bym Gianta. Miałem takie dwa karbonowe TCR-y w swojej szosowej historii ( z różnych roczników ). Wiem, wiem Willier bardziej kultowy, bardziej ceniony i mniej popularny . To wszystko prawda i zgoda. Aczkolwiek odnosze wrażenie, że włosi jeśli chodzi o ramy nie rozwijają się ostatnio i trochę zastopowali.  

 

Wg. mnie co przemawia za giantem w sensie ramy to:

 

- najnowoczesniejsza technologia tworzenia ram i taka jest prawda

- Giant jako jedyny na świecie albo jeden z niewielu robi ramy ze swojego włókna !!! Nie kupuje włókna w firmach produkujących tkaniny takich jak MItsubishi, Torayca i inne i nie zleca produkcji ram "gdzies tam" Produkuje ramy od samego zera do końca u siebie .

- ramy z serii TCR Advanced i ADVANCED SL zawsze wybornie się prowadziły. Miały neutralną charakterystykę z lekkimi zapędami do nerwowości ale w pozytywnym sensie.

- ramy Gianta z serii TCR Advanced zawsze były jednymi z najsztywnieszych bocznie i w dodatku całkiem komfortowe.

- TCR Advanced słynie raczej z sportowej charakterystyki prowadzenia

 

Sam lubie rowery nietuzinkowe i mało spotykane i Giant jako popularna marka przeczy temu calłowicie ale... wygląda napawdę dobrze w wersji TCR Adv. i ma w dodatku od wielu lat rewelacyjne właściwości jezdne. Sam na sezon 2016 zastanawiam się nad frame setem TCR Adv z 2015-206 roku. W grę wchodzi jeszcze .... tez Tajwański Velocite ale to jeszcze wyższa półka ramy i niestety cena.

 

Wszystkie TCR-y Advanced nie licząc serii SL są zbudowane z tego samego włókna czy to 1,2 czy 3 w związku z tym zależy czy potrzebujesz sprzęt 105 czy Ultegry czy lepsze koła lub gorsze. Jeśli budżet Tobie nie pozwala na Ultegre i fajne koła zrobił bym tak:

 

Kupił bym TCR-a Advanced np na 105 to naprawdę super grupa , a różnice przeznaczył na zakup DOBRYCH KÓŁ. Dzięki Ultegrze w stosunku do 105 nie pojedziesz lepiej i szybciej. W szosie najwazniejsza jest rama i koła. To jest święta zasada. Ew jeszcze korba i kokpit :) U mnie wygląda to tak, że jeśli kupię super ramę to wrzucę 105 lub ....Tiagrę ale koła które chce kupić to już bajka i wolę zdecydowanie je kosztem " lepszych" przerzutek i klamek.

 

 

 

 

 

 

 



#40 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 28 grudzień 2015 - 20:11

Dzięki za odpowiedź, zgadzam się z Tobą, wyboru jeszcze nie dokonałem, ale jak wspomniałem aktualnie bliżej mi do TCR, właśnie z powodów które wymieniłeś odnośnie Gianta.





Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy