![]()
"ja pojechałem przy -15, dałem radę" , a "ja pojechałem po lodzie na szosówce", a "ja pojechałem w cienkich spodniach z Lidla przy -6"... itd.
Masz wiele racji w tym co piszesz, ale też jest ta druga strona medalu którą widzą ci inni , a nie widzą tej. Poza tym są tacy co -" bez ryzyka, nie ma życia, bez ryzyka nie ma zabawy" i tak to traktują, co człowiek to podejście może być inne. Dla mnie to jest akurat fun, nie wpisy tam ( bo te mają tam zupełnie inny cel i wcale nie muszę tam pisać), a właśnie jazda taka chociażby jaką preferuje obecnie, bo ta dodatkowo ma dla mnie wiele zalet, a przyznam też iż młody nie jestem, jednak od kiedy preferuje i taki sposób aktywnego spędzania czasu czuję się zupełnie inaczej, a już trochę w ten sposób śmigam i widzę pewien progress w stosunku do poprzedniej zimy.
Spodnie z Lidla z jesiennej edycji - te akurat nie są cienkie, przy jeździe już w temp 0 można się w nich zmoczyć ![]()


