Skocz do zawartości


Zdjęcie

Doping Mechaniczny I Chemiczny W Kolarstwie


224 odpowiedzi w tym temacie

#181 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8621 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 kwiecień 2016 - 11:23

To chyba nie jest zakup, którym ktokolwiek by się chwalił.

 

Czekajmy raczej na spektakularne przyrosty formy na Stravie :D

 


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#182 wojtek123

wojtek123
  • Użytkownik
  • 136 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 kwiecień 2016 - 12:31

Reportaż z tej całej akcji z kamerką termowizyjną. Niezłe jaja...


  • Kekacz lubi to

#183 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 19 kwiecień 2016 - 13:04

Mocno naciągane te kręcące sie koła po upadkach. Po za tym nie znam francuskiego, więc nie wiem co za jaja. Jak dla mnie masa pustych sugestii.
Dla mnie zastanawiąjące było od zawsze używanie stożków w przełajach.

Dobry materiał dla miłośników teorii spiskowych.

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#184 wojtek123

wojtek123
  • Użytkownik
  • 136 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 kwiecień 2016 - 13:08

Z tego co ja zrozumiałem to pod koniec jest gadka z gościem który zajmuje się tymi silnikami, po czym po pokazaniu mu filmiku zwraca uwagę na jednego z zawodników i stwierdza że to silnik.



#185 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 19 kwiecień 2016 - 13:11

Przy słynnej już ucieczce Cancelary pozostali kolarze jadą zwyczajnie wolno i dla kogoś kto się troche orientuje jest to oczywiste.

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#186 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8621 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 19 kwiecień 2016 - 13:13

Kręcące się koła to wydumany argument.

 

Stożki w przełaju mają za zadanie przede wszystkim zapobiegać sytuacjom, kiedy cała obręcz grzęźnie w błocie. Tak to jest przynajmniej tłumaczone, własnych doświadczeń nie mam.

 

Ucieczka Cancellary była analizowana setki razy. Zaatakował w czasie, kiedy pozostali jedli batoniki i żele, a sam Fabian zjadł wcześniej. Nawiasem mówiąc, genialnie to rozegrał :)


  • Ratonek i kudlaty801 lubią to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#187 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 19 kwiecień 2016 - 14:29

Nie będę twierdził, że na pewno nikt nic w peletonie nie kombinuje, nie wiem tego, ale te wszystkie teorie spiskowe i te wszystkie argumenty (co do jednego) … tak samo jak dla niektórych "świadczą" o oszustwie tak samo można je bardzo łatwo wytłumaczyć zupełnie normalnymi  zachowaniami ludzi i sprzętu. Więc to wszystko świadczy o wszystkim, a jednocześnie o niczym i póki nikogo za rękę się nie złapało, to świadczy dla mnie o niczym.

 

Tym dziennikarzom zależało wg mnie wyłącznie na promocji ich samych. Taka teraz tendencja, że dziennikarze chcą być większymi i ważniejszymi gwiazdami niż bohaterowie ich reportaży, transmisji, wywiadów itp. Zrobili więc materiał póki co rzucający wyłącznie niepotwierdzone insynuacje. Ale mają swoje 5 min i pewnie się z tego cieszą i dutki liczą.

Gdyby było to cokolwiek rzetelne i w trosce o czystość sportu, to na mecie od razy poszli by do organizatora, pokazali im materiał na gorąco w celu kontroli rowerów, a dopiero następnie zrobili by świetny materiał publiczny o tym jak złapali oszustów … jeśli podejrzenia by się potwierdziły. A tak, to dla mnie cały reportaż śmiechu warty, w którym jest pełno insynuacji i nieścisłości. Łatwo powiedzieć "nakryłem złodzieja w peletonie, ale nie powiem kogo". 

Ponadto, jakoś w przykładowych rowerach testowych z silniczkami obraz z kamery był zupełnie inny, temperatury zupełnie inne i w miejscach innych niż w tych niby wychwyconych w peletonie. 

Jeśli już robią taki reportaż, to chciałbym również zobaczyć obraz z kamery termowizyjnej pokazujący np.:

- zmęczoną życiem baterię wewnętrzną di2/eps w rurze podsiodłowej

- pomiar mocy w piaście

- obraz termiczny suportu i piasty koła z zatartymi nieco łożyskami

 

Nie wiem, jaki byłby wynik i czy byłby podobny do obrazów "podejrzanych" czy nie, ale podejrzewam, że ci dziennikarze też tego nie wiedzą, a ja chciałbym to wiedzieć zanim powiem "złodzieje".

 

A wracając do wpisu Sylwestra Szmyda, to … szkoda gadać. Tak jak go lubię i cenię za lata (ubiegłe) jazdy na światowym poziomie , to naprawdę, mógłby się czasem zastanowić zanim coś napisze. Od czasu odejścia z Cannondale, jeździ w górach w grupetto ze sprinterami, odjeżdża mu niemal cały peleton, a on znalazł wytłumaczenie, że to przez to, że kilka (!) rowerów na średniej ważności wyścigu uznano za podejrzane. Paluszek i główka to szkolna wymówka. Nie przystoi.

 


  • parmenides, dywyn i Jastrzi lubią to

#188 wojtek123

wojtek123
  • Użytkownik
  • 136 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 kwiecień 2016 - 15:15

  

 

Gdyby było to cokolwiek rzetelne i w trosce o czystość sportu, to na mecie od razy poszli by do organizatora, pokazali im materiał na gorąco w celu kontroli rowerów, a dopiero następnie zrobili by świetny materiał publiczny o tym jak złapali oszustów …

No akurat tutaj to się nie zgodzę, bo dziennikarze pracują dla telewizji a nie dla organizatorów rajdu i nikogo nie powinno dziwić że najpierw poszło to do TV i na oficjalny kanał na YT. 

 

Przytaczasz tutaj jako przykład lekko zatarte łożyska czy zmęczone baterie di2... Proszę Cię, czy ktoś tu wierzy w to że dopuszczono by do tego aby w profesjonalnym peletonie znalazło się choć minimalnie zatarte łożysko? 

Czy ludzie naprawdę wierzą w czystość profesjonalnego sportu, i to jeszcze jednym z najbardziej przesiąkniętych dopingiem jakim jest kolarstwo?



#189 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 19 kwiecień 2016 - 15:38

Przecież ten filmik to jakaś kpina. Jedyne miejsce gdzie faktycznie było widać użycie silnika (wysoka temperatura) to jak producent rowerów z silniczkiem jechał na swoim rowerze.

 

Raczej mało kto wierzy w czystość sportu, ale akurat kolarstwo zdaje się wyróżniać na plus jeśli chodzi o kontrole. Chociażby w piłce nie słyszy się o wpadkach dopingowych, nie mówiąc o profesjonalnych ligach USA jak NBA czy NFL. A zauważ, że budżety tamtych drużyn wielokrotnie przewyższają nawet topowe kolarskie team. Sky w zeszłym roku miało budżet 38mln $. W NBA najlepsi gracze zarabiają pod 30mln $ za rok, więc sobie policz ile więcej kasy tam mają na farmakologię itp.



#190 wojtek123

wojtek123
  • Użytkownik
  • 136 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 kwiecień 2016 - 15:50

Ja biorę pod uwagę ten filmik i te fotki które były na poprzedniej stronie, tam było dużo lepiej widać punkty na suportach.

 

 

Raczej mało kto wierzy w czystość sportu, ale akurat kolarstwo zdaje się wyróżniać na plus jeśli chodzi o kontrole. Chociażby w piłce nie słyszy się o wpadkach dopingowych, nie mówiąc o profesjonalnych ligach USA jak NBA czy NFL. A zauważ, że budżety tamtych drużyn wielokrotnie przewyższają nawet topowe kolarskie team. Sky w zeszłym roku miało budżet 38mln $. W NBA najlepsi gracze zarabiają pod 30mln $ za rok, więc sobie policz ile więcej kasy tam mają na farmakologię itp.

Piłka nożna to słabe porównanie, nie chciał bym tutaj uzewnętrzniać się ze swoim zdaniem na temat tego sportu, ale po prostu w piłce doping nie ma takiego sensu jak w kolarstwie, chociaż mogę się nie znać ale wydaje mi się że technika to sprawa pierwszorzędna, a tego nie da Ci żaden doping, później jest kondycja, forma fizyczna itd.

 

Bardzo dobrze to widać w przypadku mieszanych sztuk walki. W ostatnich latach największa federacja na świecie podpisała kontrakt z USADA i wprowadzono coś na wzór paszportu biologicznego, zawodnik wypełnia kwestionariusz w którym określa dokładnie gdzie będzie każdego dnia przez najbliższe x miesięcy i w każdej chwili może przyjść do niego kontrola. Od czasu zaostrzenia polityki antydopingowej widać kuriozalne zmiany u zawodników, obniżona forma fizyczna, gorsza kondycja, zawodnicy z topu dywizji nagle zaczęli przegrywać ze średniakami. 

 

Osobną sprawą jest to że tak naprawdę zawodnicy i tak pakują w siebie wszelakiego rodzaju chemie, która prędzej czy później trafia na listę zakazanych substancji, aby znaleźć nieznacznie różniącą się pochodną i to taka gra w kotka i myszkę...



#191 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 19 kwiecień 2016 - 16:38

Przecież to drugie zdjęcie to jest właśnie z roweru pokazowego. Pierwsze też nie wiem co ma pokazywać skoro tył samochodu ma podobny odcień jak to koło. Pewnie ten samochód ma podgrzewane zderzaki albo ukryty silniczek.

 

W obecnej piłce technika techniką, ale jak nie będziesz w stanie biegać przez cały mecz i siłować się z przeciwnikami to niewiele zdziałasz. Przygotowanie fizyczne poszło niesamowicie do przodu w tym sporcie. Farmakologia zapewne też. Z resztą wystarczy popatrzyć na Messiego i często pojawiającą się w jego kontekście ksywkę "Hormon".



#192 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 19 kwiecień 2016 - 17:12

@wojtek123 bez dowodów ten film jest na prawdę słaby a cała dyskusja zaczyna się przenosić w rejony innych sportów i nie za bardzo wiem do jakich wniosków ma to prowadzić :/

 

Chociaż my pokażmy że potrafimy do tematów podejść rzetelnie i uczciwie bo media gonią sensację.


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#193 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 19 kwiecień 2016 - 17:19

No akurat tutaj to się nie zgodzę, bo dziennikarze pracują dla telewizji a nie dla organizatorów rajdu i nikogo nie powinno dziwić że najpierw poszło to do TV i na oficjalny kanał na YT.

Przytaczasz tutaj jako przykład lekko zatarte łożyska czy zmęczone baterie di2... Proszę Cię, czy ktoś tu wierzy w to że dopuszczono by do tego aby w profesjonalnym peletonie znalazło się choć minimalnie zatarte łożysko?
Czy ludzie naprawdę wierzą w czystość profesjonalnego sportu, i to jeszcze jednym z najbardziej przesiąkniętych dopingiem jakim jest kolarstwo?


Owszem, dziennikarze pracują dla mediów, ale fakt jest taki, że gdyby te dowody były takie grube jak twierdzą i gdyby nakryli oszustów, zdemaskowali ich na mecie i napiętnowali w tv pokazując całą historię, od początku do końca, to byłby kompletny materiał, kawał dobrej dziennikarskiej roboty, dostaliby nie jedną nagrodę i zarobiliby kupę siana i ich stacje też. To co zrobili to zwykle szczekanie i gówniane dziennikarstwo tabloidowe.

Nie, nie jestem naiwny i nie wierzę w czystość wyczynowego sportu jako takiego i nie tylko kolarstwa, które wcale nie jest takie najgorsze pod tym względem jak próbuje się je malować. Uważam też, że wspomaganie się (w różnej formie) balansując na krawędzi legalności i dopingu jest naturalne dla zawodowego sportu i dla mnie akceptowalne, a ordynarna jazda po bandzie, tak jak w "epoce" czy stosując silniczki (gdyby to była prawda) jest syfem, którego bym nie akceptował jako kibic.

A ty wierzysz, że w zawodowym peletonie nie znajdziesz technicznych niedopatrzeń, błędów, niechlujstwa, zyżytego sprzętu ? Naprawdę myślisz, że w 200 osobowym peletonie nie znajdziesz kilku rowerów w stanie technicznym, w jakim nie mają prawa być ? Takie błędy zdarzają się w F1, a co dopiero w tak dużym i zróżnicowanym peletonie. Zresztą, spójrz na kategorię tych wyścigów i na listy startowe, tam nie startowały ekipy wyłącznie pokroju sky (im też zdarzały się czasem wpadki sprzętowe).

#194 Gorthin

Gorthin
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • Skąd~

Napisano 19 kwiecień 2016 - 17:22

Kręcące się koło po upadku to absolutny mit i żaden argument. Wystarczy proste doświadczenie. Wystarczy zakręcić kołem i położyć go na jezdni. Będzie się właśnie tak zachowywało jak na filmikach, niby to świadczących o silniczku.

 

A co do kolejnych sensacji. Po prostu trzeba poczekać na rozwój wydarzeń. Niech UCI wpisze w regulamin sprawdzanie rowerów przed i po i tyle. Kto coś kombinuje, kara, i po sprawie. 

 

Ale jedno trzeba kolarstwu oddać. Że chyba jako jedyni walczą z dopingiem. Po wpadce z Lancem (nie można zapominać, że inni również brali, mało kto nie dopingował się), wzięli się za badania zawodników, i co jakiś czas słyszymy jakieś informacje. Trzeba to po prostu kolarstwu oddać, że przynajmniej próbują nad tym zapanować.

 

Bo przecież pamiętamy, bądź nie, sprawę z doktorem Fuentesem. Przecież do niego chodzili nie tylko kolarze, a dostało się tylko kolarstwu, że tylko kolarstwo to taki sport, gdzie wszyscy na dopingu jadą. 

 

To w takim razie co się dzieje w pozostałych sportach? Piłka nożna to mafia, o czym się dowiadujemy co chwila. Tam po prostu nikomu się nie opłaca robić afery z dopingiem, a wpadli by wszyscy, po prostu wszyscy, jak kiedyś w kolarstwie. Ale, że to mafia i to bogata to nie ma wypływu afer, bo płacą komu trzeba i tyle. 

 

Po prostu w kolarstwie nie ma pieniędzy, więc można się trochę przyczepić i tyle.

Oczywiście wolałbym aby sport był czysty, ale pewno tak się nie da. Tym bardziej, że widać, że kolarstwo chyba osiągnęło praktycznie maksimum. Co więcej można jeszcze w kolarstwie wnieść i zmienić?



#195 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 19 kwiecień 2016 - 18:03

Łożyska w piastach po prostu się grzeją i dobra kamera termo bez trudu to uchwyci. Obręcze podczas hamowania się grzeją. To normalny objaw. Trochę miałbym obaw raczej o tak mocno kręcące się koła kiedy już rower leży, a koło hamowane jest o szosę albo barierkę. Ale to to tez pewnie z punktu widzenia kinematyki łatwe do wytłumaczenia.   pozdr



#196 Gorthin

Gorthin
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • Skąd~

Napisano 19 kwiecień 2016 - 18:37

O temperaturę w łożyskach piasty to bym akurat też się nie czepiał. Podobnie z obręczami. Bardziej mnie martwi temperatura w rurce pionowej nad suportem. Trochę za wysoko jest ta temperatura.

 

A co do kręcącego się koła to można spojrzeć na to:

 

Co prawda dwie inne prędkości kół, ale tego bym akurat się nie czepiał.



#197 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 19 kwiecień 2016 - 18:50

To zdjęcie z silnikiem w podsiodłówce to rower producenta tych silników. Obejrzyjcie chociaż 5 min tego reportażu, a potem komentujcie, bo potem ktoś puszcza w obieg to zdjęcie jako dowód na silniki w peletonie.



#198 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 711 postów

Napisano 19 kwiecień 2016 - 19:24

Ludzie i tak wydali wyrok po przeczytaniu nagłówku lub kilku zdań z mającego łącznie 500 znaków artykułu, opublikowane na popularnym portalu/serwisie społecznościowym. Cały temat jest naprawdę śmieszny i utwierdza mnie w przekonaniu jak niewiele warte jest dziennikarstwo. Przykre jest to, że większość ludzi nie wie o czym mówi i pisze ale robi to z ogromnym zapałem.

"Dziennikarze" "wykryli" silniczki i poprzestają na publikacji którego materiału firmowego nie wskazując winnych? Przecież zgodnie z prawem nie musieliby określać ich jako "mechaniczni oszuści". Wystarczyłoby podać krótki komunikat jak np "rower Michała Kwiatowskiego z zespołu Sky miał podwyższoną temperaturę w dolnej rurze". Nie zrobili tego bo niczego nie wykryli. Zrobili szum wokół siebie. Dobra autopromocja, którą się ceni.


  • sirkozi lubi to

#199 blazej

blazej
  • Użytkownik
  • 291 postów

Napisano 19 kwiecień 2016 - 22:03

Wydaje się, że bez rozsądnych przesłanek nikt poważny nie wyposażył by ludzi w odpowiedni sprzęt i kazał sprawdzać masę rowerów przed wyścigiem. Być może takich przypadków było więcej, niż się o nich oficjalnie pisze.

Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka



#200 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 711 postów

Napisano 20 kwiecień 2016 - 08:36

Coś na rzeczy niewątpliwie jest i raczej nikt tego nie neguje (nawet UCI). Tyle, że ten materiał, który błyskawicznie obiegł wszystkie media to zwykła chałtura, która niczego nie udowadnia i nie wskazuje winnych. To jest problem tej całej sytuacji. Femke van den Driessche wpadła, więc kontrole działają i skuteczność większą niż zerową mają.





Dodaj odpowiedź