W 13. sekundzie filmu słychać eksplozję!
Doping Mechaniczny I Chemiczny W Kolarstwie
#22
Napisano 12 luty 2016 - 15:16
Kurna w polityce Kody,w grach kody,na rowerze jakies Komy w "sklepikach" i rowerach dopalacze jak dobrze miec to wszystko głęboko w d...e
#28 Gosc_kobrys_*
Napisano 13 luty 2016 - 14:10
Dlatego prosta sprawa:
jeśli udowodni się używanie dopingu mechanicznego na gorącym uczynku lub w obliczu niezbitych dowodów powinna grozić dożywotnia dyskwalifikacja i całkowite wykreślenie dotychczasowego dorobku.
To nie jest clebuterol w przypadkowym kawałku hiszpańskiej wołowiny. Takie coś montuje się świadomie, świadomie także uruchamia w trakcie wyścigu i bardzo łatwo wyliczyć zysk jaki takie coś daje.
#30
Napisano 13 luty 2016 - 16:16
Kierowcy zamienili się przed startem.
Jak startuje 100 załóg a wszyscy jeżdżą w kaskach to... i tak znajdzie się kolega który doniesie w czynie społecznym.
Tak czy inaczej jakiekolwiek próby oszustwa nie są godne pochwały,
ale zdarzało się że najlepsi koledzy na siebie donosili (w sumie bez powodu)
#32
Napisano 13 luty 2016 - 17:50
To nie jest clebuterol w przypadkowym kawałku hiszpańskiej wołowiny. Takie coś montuje się świadomie, świadomie także uruchamia w trakcie wyścigu i bardzo łatwo wyliczyć zysk jaki takie coś daje.
A gdzie tam! Już w tym przypadku słyszeliśmy, że to nie jej rower, tylko koleżanki
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#34 Gosc_tobo_*
Napisano 13 luty 2016 - 21:30
Dlatego prosta sprawa:
jeśli udowodni się używanie dopingu mechanicznego na gorącym uczynku lub w obliczu niezbitych dowodów powinna grozić dożywotnia dyskwalifikacja i całkowite wykreślenie dotychczasowego dorobku.
To nie jest clebuterol w przypadkowym kawałku hiszpańskiej wołowiny. Takie coś montuje się świadomie, świadomie także uruchamia w trakcie wyścigu i bardzo łatwo wyliczyć zysk jaki takie coś daje.
A chemię wciąga się nieświadomie?
Przypadkowy kawałek wołowiny. Wszystko jest przypadkowe, a bycie złapanym to złe fatum
Użytkownik tobo edytował ten post 13 luty 2016 - 21:31
#37
Napisano 14 luty 2016 - 16:05
chemie możesz dostać nieświadomie, przycisku nieświadomie nie używasz.
Gdy mamy do czynienia z tak prymitywnym dopingiem silniczek i guziczek do załączania. To tak. Technika może tak się rozwinąć, że kolarz nie będzie wiedział że jest wspierany przez mechanizm.
W samochodach już masz tyle systemów wspomagających kierowce, które są niezależne od niego.
Rower jest o tyle łatwiejszy do dopingu, że łatwiej go podmienić i ukryć niż kolarza.