Jakiś czas temu zakupiłem BRYTON 100, zrobiłem na nim ponad 2000 km i pora na spostrzeżenia.
Odbiornik GPS szybko łapie, wystarczy kilka sekund i jest ok. Jest w miarę dokładny, nie zauważyłem jakiś dziwnych skoków w bok na mapkach. Uchwyt mocno trzyma licznik, nawet na szybkich zjazdach po korzeniach nie zmienia swojego położenia. Mimo małego ekranu bardzo czytelny, nawet z załączonymi 5 wartościami na raz. Przycisk Pause działa bez problemu i po wrzuceniu na stronę brytona pokazuje gdzie dokonało się pauzy. Z technicznych rzeczy czasami denerwuje ze GPS nie nadąża w gęstym lesie i pokazuje mniejszą prędkość, ale po wrzuceniu na na stronę pokazuje poprawną wartość.
Mankamentem jest również że po bezpośrednim wrzuceniu pliku do endomondo zamiast pokazywać na wykresie płynnie zmieniające się wartości, uśrednia je w przedziale czasowym przez co wykres nie jest taki dynamiczny jak na stronie Bryton czy Strava. Radze sobie w tym wrzucając najpierw na stronę brytona a później zgrywam plik do endomondo, jest to trochę upierdliwe ale da się zrobić.
Bateria trzyma bardzo długo, jedno z czym nie mogę sobie poradzić, to znalezienie opcji gdzie się wyłącza podświetlenie, bo się włącza automatycznie o różnych godzinach...
Podsumowując licznik bardzo fajny i przyjemny w obsłudze, w tym przedziale cenowym pewnie ciężko o coś porównywalnego. Strona Bryton-a wygląda jak by ją zabrali z poprzedniej epoki i nie jest taka funkcjonalna jak strona Garmina. Posiada połączenie ze strava ale z endomondo już nie.