57 odpowiedzi w tym temacie

[budka]

Jak polecam jak najbardziej ramy aluminiowe. Jesli kolega byl by zainteresowany to mam uzywana rame Cannondale CAAD 10 56cm tylko moze byc ciut mala patrzac na wazrost plus do tego kompletna lub prawie kompletna, bo musze sprawdzic, zeby sie upewnic Ultegre 10. Mysle, ze zostanie jeszcze sporo pieniedzy na kola i akcesoria.

[Monowiec]

Kolego złóż sobie rower: mój typ - rama Ritchey Road 2.0 - stalówka o wadze ramy alu z karbonowym widlakiem ( 3,7 tyś ), Shimano 105 grupa ( 1,8 tyś zł ), koła ( Fulcrum typ 5 lu7 względnie Campagnolo Scirocco ( ok. 1 tyś zł ), do tego kiera, sztyca i mostek Ritcheya WCS i masz świetny sprzęt za ok. 7 tyś zł, trwały, funkcjonalny i wygodny. Większość tych rzeczy z ramą masz w Cyklomanii.

 

Jak najbardziej popieram - bo jak się nie znasz to mozesz dać rower z częściami do serwisu zeby Ci złożyli, albo się nauczysz. Możesz sobie do tego kupić pełną grupę Campagnolo Veloce/Shimano 105. Wyjdzie z tego naprawdę ładna i ciekawa szosa ale musisz sprawdzić geometrie tej ramy bo mi żaden rozmiar nie odpowiada. 

http://www.dolan-bikes.com - zobacz sobie ich ofertę bo mają tam framesety i gotowe rowery(alu i carbon)

[beskidbike]

Jako pierwszą szosę proponowałbym jednak używkę. Może być nawet carbon i Ultegra.

Jak pojeździsz trochę i stwierdzisz "po co mi taki dobry i drogi rower", "bo mi się nie spodobało" albo "nie mam czasu" albo "nie wykorzystuję jego potencjału", to sprzedasz z małą stratą i albo kupisz tańszy albo olejesz jazdę na szosie.

Kupując nowy rower, przy ewentualnej odsprzedaży utrata wartości będzie duża.

Mówię na własnym przykładzie: miałem(mam) alu i "starą" Ultegrę 6600, zachciało mi się carbonu i "nowej" Ultegry. Rower 4x droższy.

I co?

No fajny jest ten nowy sprzęt, ale dla mnie jako amatora, czuję że aż za dobry, napewno nie 4x lepszy.

Szczerze powiem, czasem zadaję sobie pytanie: "I po co mi to było"

Może dlatego, że do pozerstwa czy lanserki mi bardzo daleko i przede wszystkim patrzę na wartość użytkową.

[tessio]

jeżdżąc tylko w sezonie: zapewne 2-3 razy w tyg, jednorazowy dystans myślę nie wiekszy niż 50km. i nie startując w żadnych wyścigach?

 

Triban na Sorze będzie w sam raz

[newjunior]

Sam jestem po zakupie nowej szosy, faktem jest to ze trzeba liczyć z 2 tys na akcesoria i ubrania do roweru. U mnie tak to mniej więcej będą kształtować się koszty. Chcesz kupić rower za nie mala kwotę, radziłbym poszukać testowych rowerów z karbonowa rama i aluminium najwyższych lotów i sprawdzić jak to się jeździ W nowym rowerze nowe siodełko może ci nie pod pasować i znowu kolejne 200 zł do wydania

[Robert74]

Jeżeli faktycznie nie będziesz jezdził dalej jak 50 km to wystarczy Ci aluminiowa rama z Sorą,ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia(jeżdżenia).Ja też jak składałem pierwsza szosę to nie planowałem dalszych tras jak 30 km a w tej chwili 150 km to już dla mnie trochę za krótki dystans.Tak że jak masz za co kupić lepszy rower to się nawet nie zastanawiaj.

[beskidbike]

Jeśli ktoś nie ma parcia na wynik, to jaki jest związek między długością tras, a klasą i kosztem rowera?

Do 50 km alu i Sora, a 150 km carbon i Ultegra?

[Siara_iwj]

No, a na duraczu i na księżyc.

[roweras88]

A 105 tylko do 105 km jednorazowo ale rocznie nie więcej niż 5800 km

A co do Sory to pewnie już widzieliście: http://portal.bikewo...mano_sora_r3000

Mi się podoba, ciekawe czy Triban 2017 będzie ją miał...

[Monowiec]

Ja nie widziałem. Fajne to i pewnie kupie te korbe, ale nie wiem czy jednak Tiagry nie kupie. Nad klamkomanetkami nowymi Tiagry tez mysle ale może za rok jest szansa że Triban to dostanie, rower będzie się świetne prezentował z nareszczie ładnymi klamkami.

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[clavdivs]

 

Do 50 km alu i Sora, a 150 km carbon i Ultegra?

Nie ma w tym nic głupiego. Przy długich trasach i dużym zmęczeniu nawet najdrobniejsze problemy urastają do wielkiego problemu, nie trudno wtedy o kryzys. 

 

Dobrze  jak głowa walczy wtedy tylko  z zmęczeniem. 

[Monowiec]

Rozumiem jakbym le Mans jechał maluchem . Mogłoby to irytować ale 150km jazdy to ok 5-6h takim spokojnym tempem. Na pewno nie załamałbym sie psychicznie bo mi dwa razy bieg nie wskoczył w Sorze.

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[beskidbike]

Może niektórych, dalej niż 50 km nie puszcza psycha i mają kryzys od patrzenia na napis SORA?

[mikroos]

Wy się śmiejecie, a niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto w chwili kryzysu nie mówił sobie "jak już wydałeś tyle siana na rower, to spinaj poślady i zasuwaj!"

[clavdivs]

Darujmy sobie jakieś liczbowe kilometry, bo każdy będzie to odbierał inaczej. 

 

Jak jezdziśz 3 razy w tygodniu po 150 km to nie ma bata, że w lato nie spróbujesz 300 lub 500km

 

Przy bardzo dużym zmęczeniu zaczyna się zmieniać biegi bardzo często, aby jak najlepiej dobrać obciążenie. Przy setkach razy zmianie biegów ultegra ma przewagę nad sorą. 

 

[Monowiec]

Pośmialismy sie, porzucalismy kamieniami ale koledze pomóc z wyborem roweru powinniśmy
Jeszcze poza tematem. @mikroos , kiedy bedziesz mieć te nową Sore?




Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[mikroos]

@Monowiec - jeszcze nie wiadomo, w Shimano nie ma nawet założonych rekordów w bazie.

 

Dam znać, gdybym coś zauważył.

[lukasz318]

A czy ktoś z Was użytku nowa Tiagre i ile trzeba za nią realnie zapłacić na alle jest za 1.4 a 105 można kupić za 1.6 więc różnica nie wielka. Różnica między tiagra a Sora 50zł. Tiagra vs Sora 100% tiagra.