Jaki rower do 3500zl?
#681
Posted 11 June 2009 - 15:30
#683 Gosc_kobrys_*
Posted 14 June 2009 - 11:48
dziś jeżdżę rowerem za koło 5k do tego spd itp... nie wykluczone że za rok dwa trzy padnie kolejna granica i kupię w końcu jakąś karbonową ramę i może jakiś SRAM Force lub ew RED.. zależy jak sie życie potoczy i kasa będzie... ale jeśli będę jeździł to i będę sie rozkręcał tak jak to teraz czynię...
moim zdaniem dla 14 latka który być może jeszcze nie ma szacunku do własności swoich (nie wykluczam że ma - ba mam nadzieję że ma) i przygodę ze szosą rozpoczyna to może być fajna propozycja.. ew poszukaj czegoś używanego tak do dwóch lat na alu ramie i ew klamkomanetkami jakimiś prostymi byłoby fajniej ale i to bedzie dobre...
jednak nie widzę innej opcji jak choćby noski do pedałów na poczatek... ja juz na platformach nie potrafie jeździć... siadłem niedawno na trekingu i mi noga z platformy spadał bo chciałem ciagnąć...
#684
Posted 14 June 2009 - 12:55
Pozdrawiam
#685
Posted 14 June 2009 - 14:38
Czy jeżeli jest np. napisane, że rower na shimano ultegra i choć stary jakiś model to jest on lepszy od powiedzmy nowej tiagry?
Pytanie w stylu: czy przechodzone BMW będzie lepsze od nowego Fiat-a? Hmm, dla mnie osobiście lepszym wyborem jest nowy osprzęt, tym bardziej zaawansowanego technicznie Shimano.
A co powiecie o tym ? klik Czy to uszkodzenie może być poważne?
Ciekawa Merida w dobrej cenie, jeśli nie przeszkadza Ci to wgniecenie. Mi osobiście by BARDZO przeszkadzało, bo lubię mieć "dopieszczony sprzęt". A'propos wgniecenia to jak jest takie jak na zdjęciu, to raczej ma znaczenie czysto kosmetyczne. Osprzęt fajny, bo pełna 105-tka (oprócz korby zdaje się), koła przyzwoite, "takie lepsiejsze" Shimano... Ja bym się zastanowił nad tym rowerem, chociaż to L-ka za duuuża na mnie
#686
Posted 26 June 2009 - 09:47
Czy Ultegra bedzie lepsza od tiagry? Autorowi chyba chodziło o to czy nowy egzeplarz ultegry ze starego wypustu będzie lepszy od nowej tiagry. Działać pewnie bedzie tak samo -ultegra będzie lżejsza, trwalsza i będzie miała bardziej przyjemny design. Natomiast stara uzywana ultegra i nowa tiagra to kwestia ceny i stanu tejże ultegry. mocno Zużyta Durace nawet bedzie działać gorzej niźli Sora prosto półki
ta kolarka za 600zł jedno ma fajne - kszałt rurek z krtórej zrobili ramę. od lat szukam fajnej niedrogiej klasycznej ramy cromo na cienkich rurkach i znaleźć nie mogę bo albo cena z kosmosu albo rozmiar nie taki. Wiec dałęm sobie spokój a tu widzę kross (jeśli to w ogóle oni) robi slopy na stalowych rurkach. Reszta tego rowera to równie dobrze mogłaby służyć za rower dla dziadka na działkę za miasto. Trwałość mizerna a te przerzutki takie jakie tam zamontowali potrafią nawet "najcierpliwszejszego" doprowadzić do szewskiej pasji bo zwykle działają jak chcą i wszelakie regulacje po pewnym czasie psu na budę się zdadzą. ten Wolnobieg to też loteria. Mój działa już przez ok kilka tyś km bez zarzutu ale drugi taki sam padł po 300km. Piasty w tym rowerze to pewnie nadaja się na przetop na surowiec do produkcji stołówkowych sztućców i pewnikiem za chwile będą wymagały ciągłego poprawiania luzów bo się bieżnie wycierają w takich..
Szkoda zachodu na ten rower. Moze kogoś stać, moze nie stać... uważam ze jak ktoś ma kłopoty materialne to właśnie na takowy rower go nie stać bo co i rusz będzie taki wołał o naprawę i upgrade. Można złozyć sensowny sprzęt za niedużo większą kasę rezygnując z klamkomanetek i paru innych bajerów. ostatnio widziałem nawet dośc leciwą gwiazdę naszego kolarstwa pomykajcą na rowerze który nie miał klamkomanetek, karbonowych zabawek itp... za to był zadbany, na mocnych kołach i świetnej ramce.
#687
Posted 29 June 2009 - 15:37
#688
Posted 29 June 2009 - 16:43
#689
Posted 29 June 2009 - 17:01
ja mam ten rower i jestem zadowolony... a wolałem kupić nowego Defy 4 niż coś używanego...
#690
Posted 29 June 2009 - 19:57
#691
Posted 29 June 2009 - 19:59
#692
Posted 29 June 2009 - 20:30
#693
Posted 29 June 2009 - 21:07
#694
Posted 29 June 2009 - 21:11
No żeś sie uczepił chłopaka no,jest zadowolony z roweru to niech będzie a to normalne że sie planuje wymianę sprzętuAdson, wierz mi, że nie chce byc uszczypliwy i chamski, ale zobacz kupiłes defa, jestes zadowolony, wydałes ponad 2000 zł i juz myslisz o wymianie widelca i osprzętu. Ja na Twoim miejscu nie byłym szczęśliwy gdybym miał świadomość, że za chwile znów wywale na rower 1000 zł, a chwile poźniej czyli patrzac od dziś za dwa lata kolejne byc może 500 zł na nowe koła ;>
#695
Posted 29 June 2009 - 21:16
PS. ja sam widze po swojej maszynie, że "sztukowanie" to mało ekonomiczne rozwiazanie. Żałuje, że nie dołożyłem paru stówek i nie kupiłem kompletnej maszyny na tiagrze.
#696
Posted 29 June 2009 - 21:21
#697
Posted 29 June 2009 - 21:23
#698
Posted 29 June 2009 - 21:25
EDIT:
Adson, ja oceniam to z punktu widzenia ekonomicznego, jak masz kase, to nie ma problemu, ale jak jej nie masz na tyle, by swobodnie sobie robic nowe zakupy to docenisz co to znaczy kupić cos raz, a porzadnie Nie chce Cie źle oceniać, ale podejrzewam, że owego defa kupili Ci rodzice, dlatego nie masz świadomości co to znaczy wydać swoje ciężko zarobione złocisze, a jak je zarobisz i wydasz na cos co po chwili sie spieprzy to poczujesz smak wyrzuconych pieniędzy w smar
#699
Posted 29 June 2009 - 21:39
PS.
rodzice dołożyli... fakt... 200 zł :-P
#700
Posted 29 June 2009 - 21:42
Skoro jest tak jak piszesz, to musi byc tak jak jest i kropka. Chciałem po prostu powiedzieć, że nie warto "oszczędzać" na czesciach do kolarki, bo potem traci sie dwa razy, ale to chyba nie tylko kolarki sie tyczy tylko wszystkiego ;>