Jaki rower do 3500zl?
#761 Gosc_matek_*
Posted 19 July 2009 - 01:15
Zerknijcie na ten rower marki FAGGIN: http://allegro.pl/it...skie_cacko.html
Co o nim sądzicie? Czy rozmiar będzie dobry na wzrost 191cm?
Z góry dzięki.
Pozdrawiam
#763 Gosc_Stas_*
Posted 21 July 2009 - 13:23
A co myślicie o tym rowerze?
http://www.rower.com...ducts_id=276683
Juz kiedys o Authorze pisałem, trochę przekombinowana rama, ale mnie się podoba. Dobry rower na dobry początek :-)
Stas
#764
Posted 22 July 2009 - 01:48
A zatem, firma Kross SA, to oczywiście polska firma, znajdująca się w Przasnyszu. Samodzielnie produkuje ramy, widelce i obręcze oraz posiada bardzo nowoczesną lakiernię, co zresztą widać po rowerach. Nie chcę przynudzać w kwestiach biznesowym, ale Kross jest już poważnym uczestnikiem rynku i w badaniach wypada zupełnie dobrze. Rowery Kross wśród branżowców (i to sprawdziłem osobiście) są traktowane na równi z takimi markami jak Pell’s, Kellys, czy Merida. Firma ma również własną grupę kolarską Kross Racing Team. Nie są to więc żarty i myślę, że również tutaj powinniśmy mieć więcej szacunku dla polskiej firmy, szczególnie, że jak wiecie, polski przemysł jest skrupulatnie likwidowany przez rządzących. Tu też wielki plus dla właścicieli firmy, którzy zdecydowali się działać w takich warunkach. Chciałbym też, zdementować idiotyczną plotkę, z którą spotkałem się chyba również tutaj na forum – KROSS NIE PRODUKUJE ROWERÓW DLA SUPERMARKETÓW!
A co do samego roweru Crow Fitness. Jest to rama crosowa (dwie wielkości) i takiż osprzęt, ale koła Alexrims są typowo szosowe, przy czym oryginalnie zakładane są na nie opony 28, a nie 23 (na oponkach 28 można pojechać nawet leśna drużką - sprawdzałem, ale oczywiście nie po piachu). Z przodu znajduje się widelec amortyzowany z blokadą. Wszystko waży 12,5 kg. Reszta crosowa klasyka, przy czym rama prawdopodobnie jest przygotowana wyłącznie do tego modelu (informacje nie potwierdzona). Nie badałem sprawy przełożeń i kasety, ale kaseta jest chyba bardziej szosowa. Z opinii osób, które na tym jeździły wynika, że Kross robi bardzo dobre ramy i pod tym względem nigdy nie było problemów. Kłopoty natomiast zdarzały się z osprzętem, a w przypadku Crow Fitness, głównie z mechanizmem blokady amortyzatorów. Sporo usterek, podobnie jak w przypadku innych marek, bierze się także stąd, że amatorzy kupują rowery w necie (bo taniej), jeżdżą bez regulacji i w ogóle bez wyobraźni, a potem niesłuszne opinie o zawodnośc sprzętu idą w świat. Na szczęście w przypadku Kross Crow Fitness usterkowość w niczym nie odbiega od innych, porównywalnych marek. W sklepie, gdzie zamierzam rower zamówić, dowiedziałem się, że Kross może dostosować osprzęt do wymagań klienta, a więc specyfikacja nie jest stała i tak być powinno w każdej, porządnej firmie!
Tyle sam rower, a teraz jeszcze słówko o tym jak zamierzam swoją pasję zorganizować. Ten rower będzie mi służył do wyjazdów „towarzyskich”, z żoną, ze znajomymi, na wycieczki, czyli do jazdy „bardziej normalnej”. Do moich wyłącznych celów służyć będzie drugi rower, zwykła szosówka i tu też mam plany mniej więcej sprecyzowane. Dziś na pierwszym miejscu stawiam Kellysa
http://www.kellys-bi...5_231&pID=17943 .
Jest to najniższy model szosowy Kellysa w cenie około 2700 zł (śliczny!). Pod uwagę biorę także Krossa Venom Enyo, który kosztuje poniżej 2000 zł i tego Authora A3300, którego polecacie powyżej. Trzecia opcja przewiduje okazje na Allegro, czyli rower używany i myślę, że ta opcja wygra. Oczywiście nie kupuję obu rowerów jednocześnie, bo przecież poruszamy się w granicach do 2500 zł. Moja żona by tego szaleństwa nie zniosła, trzeba jej dozować takie rozrywki…
W planach mam też zakup bagażnika rowerowego do auta na hak Thule, to już jednak zupełnie inny temat, ale bedzie to taki komplecik...
Jestem bardzo ciekaw, co sądzicie o tych moich przemyśleniach i pomysłach. Najbardziej obawiam się jednak, że oberwie mi się za tego Krossa, ale cóż… Ja marzę o rowerku Kuota, znalazłem nawet taki za 1500 euro, czyli jak tę markę całkiem tani, ale w tym roku jest to niestety niemożliwe. Kross jest więc taką trochę szosówką, trochę crosówką, kosztuje tyle co Pell’s, czy Merida, a więc godzi wszystkie moje obecne ambicje. Resztę załatwi na razie niezbyt wypasiona szosówka. Proponuję zatem, abyśmy i temu modelowi i marce poświęcili na forum więcej uwagi, bo chyba warto. Na forum była też informacja, że Kross nie produkuje już szosówek. W sklepach nic o tym nie wiedzą, więc chyba nie jest to informacja sprawdzona.
#765
Posted 22 July 2009 - 07:39
Tak to już jest z kolarstwem szosowym, że najważniejszą rzeczą jest napis na ramie i wygląd. Dlaczego Cervelo jest 20 razy droższe od Kross-a? Bo jest 20 razy lepsze? Nie, bo ludzie chcą zapłacić majątek, żeby poczuć tą aurę ekskluzywności, żeby mieć świadomość, że kupili rower, który wygrywa wyścigi.
Widziałem ostatnio szosę Kross-a. Średniej jakości komponenty, przyciężkawy wygląd ramy. To pewnie przyzwoity rower za atrakcyjne pieniądze, ale Giant za 2000 zł daje te same parametry i nutkę ekskluzywności, napis na ramie mówi, że jest czymś więcej, niż tylko dobrym kompromisem ceny i jakości. Bo Gianta można zobaczyć na trasie TdF, a to już podnosi poprzeczkę jeśli chodzi o image marki.
Wracając do meritum. Author ma kompletnie powaloną, brzydką i ciężką ramę, do tego ceni się tak, jakby to był dobry rower. Chyba w swojej stopce napiszę "nienawidzę firmy Author" Kellys? Ładny wygląd, ładny wygląd, fajnie dobrane klamoty, ładny wygląd, korzystna cena i ładny wygląd. W miarę lekki. Jak dla mnie optymalny wybór w niższej półce cenowej. Sam nie kupiłem Kellys'a z powodów wymienionych powyżej ;-)
PS: co do komentowania rowerów crossowych, to będzie ciężko na tym forum, które jest stricte szosowe.
#766 Gosc_TeQuila_*
Posted 22 July 2009 - 10:01
http://www.unibike.pl/vipergts.html
Troche lepsze komponenty moim zdaniem za podobna kwote. Za te cene cudow nie ma, ale nie jest zle:
http://www.forumrowe...=0
Ich model Expert uwazany jest w srodowisku MTB za calkiem zgrabna propozycje w relacji do ceny.
#767
Posted 22 July 2009 - 10:36
#768
Posted 22 July 2009 - 13:21
proszę o ocene moich typów( mam 176cm i 64kg) mniej więcej 2000-- 2300zł
http://www.allegro.p...ra_ritchey.html
http://www.allegro.p...an_idealny.html
http://www.allegro.p...km_przelaj.html
co o tym sądzicie ostatni typ roweru cyclecross to alternatywa na polskie drogi ale dwie pierwsze propozycje tez są niczego sobie. prosze o surową oceną! nowy
#769
Posted 22 July 2009 - 13:43
#770
Posted 22 July 2009 - 17:21
#771
Posted 22 July 2009 - 17:22
#772
Posted 22 July 2009 - 20:23
#773
Posted 25 July 2009 - 14:19
I w sprawie samego modelu Crow Fitness – to nie jest rower crossowy! Na samym początku pisałem o jakim rowerze myślę, pytałem o porady i wspólnie doszliśmy do wniosku, że przy moich fanaberiach najlepszy byłby rower przełajowy. Tymczasem, w tzw. międzyczasie odkryłem, że producenci niedawno pomyśleli również o ludziach takich jak ja. Tym sposobem coraz częściej na rynku pojawiają się rowery w specyfikacji określanej jako „fitness”. Do tej grupy należy właśnie rower Kross Crow Fitness. W tym miejscu pojawia się wiele nieporozumień, bo niektórzy nazywają tego typu bicykle „hybrydami”. Jest to totalna pomyłka, ponieważ za rower hybrydowy do tej pory uważano rower miejski z silnikiem elektrycznym. Dlatego myślę, że pozostańmy przy określeniu fitness, choć i tak producenci wymyślają w tym przypadku bardzo dziwne nazewnictwo. Taki rower jest połączeniem crossówki z szosówką (duży kompromis). Ma (powinien mieć) nieco lżejszą ramę i obręcze od szosówki. Firma „Kross” do swojego Crow Fitness zakłada oryginalnie opony 28C, ale nie ma przecież problemu z założeniem 23C. Obręcze AlexRims, to też bardzo przyzwoity sprzęt. Bicykl ma także siedzenie szosowe. Mówiąc prościej, jest to taka cywilna wersja szosówki, dlatego też ten temat podjąłem na forum szosowym. Jako miłośnicy rowerów w ogóle, na pewno nie ograniczacie się wyłącznie do jazdy po szosie. Czasem przecież zdarzają się gorsze drogi, czy też chcemy pojechać na wycieczkę rowerową, na której ścigacz się na pewno nie sprawdzi. Wtedy taki fitness jest jak znalazł! Choć jak już wspominałem – w moim przypadku będzie to jeden z dwóch rowerów (obok klasycznej szosówki). Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że nie każdego stać na taki zabieg, ale chyba wreszcie udało mi się wyjaśnić moje intencje i rowerową filozofię. Chyba nie sądzicie przecież, że Kubica jeździ do roboty bolidem, szczególnie, że te bolidy BMW są ostatnio jakby dość awaryjne…
Wkrótce przygotuje kilka linków do innych fitnessów, bo zaczyna to wszystko wyglądać jak reklama. Cóż, trochę przeżywam ostatnio ten model, bo kilka dni temu go zamówiłem. Chyba przecież każdy cieszy się z tego, że bedzie miał nowy rower. Oczywiście zdam Wam również relację z tego, jak się ten wynalazek sprawuje. Na razie jest problem, bo rower jedzie do mnie, czyli do Radomia z Przasnysza przez Tarnów. Dosyć to głupie, ale cóż...
#774
Posted 25 July 2009 - 15:50
#775
Posted 25 July 2009 - 20:07
#776
Posted 25 July 2009 - 20:48
#777 Gosc_TeQuila_*
Posted 25 July 2009 - 20:58
a mi sie wydaje, ze Ty sie troszke zagalopowales :-)
Tu wszyscy dobrze znaja firme kross i jej historie, chociazby z tego powodu, ze schodzily z jej lini produkcyjnej rowery szosowe. Takze spora czesc ludzi jezdzacych na szosie ma w garazu drugi rower bardziej terenowy na kiepskia pogode czy czasy. Jeszcze raz radze Ci zwroc uwage na Unibike'a. Chociazby:
http://unibike.pl/zethos.html
Mozesz oczywiscie wybrac wyzszy model z oferty. A ten Scott zaproponowany przez thoriana bardzo mi sie podoba. Chociazby dlatego, ze ma z przodu sztywny widelec. Zastanow sie czy potrzebujesz amortyzator. Po pierwsze zwieksza masa roweru, po drugie w rowerze za 1.500 pln'ow (bez obrazy) nie mozna spodziewac sie cudow i jest duze prawdopodobienstwo, ze bedziesz mial z nim wiecej klopotow za jakis czas niz pozytku.
#778
Posted 25 July 2009 - 21:44
Jeśli boisz się o sprzęt, że możesz zniszczyć rower wyjeżdżając z miasta na trening to chyba najlepszym wyborem byłby proponowany już wcześniej rower przełajowy. Łatwo też było by go przerobić na szosę, zmieniając tylko opony na węższe. Na rowerze crossowym. owszem fajnie jeździ się po mieście, albo zimą kiedy szosą ciężko jeździć, ale na trasie to na pewno daleko mu roweru szosowego.
#779
Posted 27 July 2009 - 12:35
http://salonrowerowy...duct/show/id/34
Czemu niska cena, jakis haczyk ?
#780 Gosc_TeQuila_*
Posted 27 July 2009 - 12:49
Jedynie jest model Variado:
http://salonrowerowy...duct/show/id/35
dostepny zdaje sie w rozmiarze S.